Pandemia recenzja

Czy powinniśmy zacząć się bać?

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-05-21
Skomentuj
5 Polubień
Jestem ciekawa czy w takiej sytuacji, w jakiej obecnie się znajdujemy sięgacie po tego typu lektury? Ja nie zwracam uwagi, po prostu lubię takie klimaty i nie dołuje mnie taka opowieść. Sięgam chętnie po thrillery medyczne, książki postapokalipytczne i pochłaniam je z przyjemnością. Taki mój już gust czytelniczy i nie tylko, bo seriale i filmy także w tej tematyce uwielbiam. Ba! Katastroficzne filmy są jednymi z moich ulubionych :)

Ale przejdźmy do bohaterki dzisiejszego wpisu, czyli "Pandemii". Nie jest to pierwsze wydanie, bo okazję czytać tę powieść pewnie wielu miało w 2015 roku. Mi wtedy ona umknęła, ale z przyjemnością nadrobiłam zaległość dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i S-ka.

Cała akcja rozgrywa się w Rosji. Ciekawe, bo spodziewałam się raczej standardowo Stanów Zjednoczonych, a tu taka niespodzianka. Ludzkość zmaga się z tytułową pandemią, o której w sumie wiadomo tylko tyle, że nie pozostawiła ludzkości nadziei z tego względu, że organizm atakuje nowa odmiana grypy. Nie ma szczepionki, nie ma lekarstwa. Brzmi znajomo? Cóż, ale w tej powieści ludzie sobie nie radzą z sytuacją, zaczyna panować ogólna anarchia i chaos.

Jeśli chodzi natomiast o bohaterów, to ich rzeczywistość poznajemy z perspektywy Anny, głównej bohaterki, która razem z mężem i synem postanawia uciekać czym prędzej jak najdalej od ludzi. Jako cel obierają sobie chatkę tuż przy granicy z Finlandią. Czy to jest rozwiązanie? I przede wszystkim czy uda im się tam dotrzeć, przetrwać, nie zachorować? To już musicie doczytać sami.

Bohaterów polubiłam bardzo i mimo, że niektóre zachowania mnie lekko irytowały, to jednak zdałam sobie sprawę, że są podyktowane właśnie zaistniałą sytuacją. Każdy popełnia jakieś głupstwa w panice. Niestety, mam też do zarzucenia Autorce jeden fakt, a mianowicie to,że akcja jak na thriller jest dość powolna, choć można było budować ogromne napięcie, to skupiła się na tym, że główni bohaterowie uciekają. To, że mi to przeszkadza wynika prawdopodobnie również z faktu, że mam porównanie do chociażby "Bastionu" King'a gdzie w tak potężnej objętościowo książce jest bardzo dużo akcji, frunie się przez nią i nie odczuwa tego, że to około 1000 stron i to drobnym druczkiem. Gdyby ją przełożyć na rozmiar czcionki, interlinię, marginesy powieści, które są wydawane w tej chwili, to pewnie by wyszło około 1700 stron!

Podsumowując, początek zachęca czytelnika do zapoznania się z tą historią, ale później niestety robi się nieco nudno. Myślę, że wielu osobom przypadnie ta książka do gustu i właśnie ta powolniejsza akcja będzie zaletą, jednak ja bym chciała przy takiej historii czuć napięcie, rosnący strach i stres razem z bohaterami. Czegoś zabrakło.

Ode mnie 6/10, ale mimo to, jeśli Autorka pokusi się na napisanie kolejnej powieści, chętnie po nią sięgnę. Sposób charakteryzowania postaci i język, jakim się posługuje bardzo przypadły mi do gustu.

Wydawnictwu Zysk i S-ka dziękuję serdecznie za możliwość przeczytania tej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pandemia
2 wydania
Pandemia
Jana Wagner
5.1/10
Seria: Chimaera

Grypa to ostatnia niekontrolowana plaga ludzkości. Jednak wielu ją lekceważyło, a wybuch pandemii wirusa H1N1 był tylko kwestią czasu. Z całego świata napływają informacje o masowych śmiertelnych zach...

Komentarze
Pandemia
2 wydania
Pandemia
Jana Wagner
5.1/10
Seria: Chimaera
Grypa to ostatnia niekontrolowana plaga ludzkości. Jednak wielu ją lekceważyło, a wybuch pandemii wirusa H1N1 był tylko kwestią czasu. Z całego świata napływają informacje o masowych śmiertelnych zach...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki o tematyce chorób, wirusów i innych tego typu sprawach są ostatnio na czasie. No nic dziwnego biorąc pod uwagę to co aktualnie dzieje się na świecie, to co aktualnie utrudnia nam prowadzenie ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Książka, która bez wątpienia nawiązuje do obecnych, aktualnych wydarzeń epidemiologicznych. Z założenia thriller, w praktyce może i nieco silniejszych emocji jest, lecz bogaty, chwilami aż za bogaty...

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka