Cierń recenzja

Czy poznanie prawdy oczyści zbolałą duszę?

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
2021-05-31
Skomentuj
1 Polubienie
„Cierń” Przemysława Żarskiego, to już trzeci i zarazem ostatni tom serii z komisarzem Robertem Kreftem i jego zespołem. Daje on odpowiedź na szereg pytań i jest doskonałym zwieńczeniem historii, w której przeszłość odciska piętno na życie bohaterów. Wraz z książką kończy się pewien etap z życia wykreowanych przez autora postaci, ale dla czytelnika pozostaje otwarta furtka, która skłania do przemyśleń i refleksji.

„Cierń” tak samo jak poprzednie części jest doskonale skrojonym kryminałem! Wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się odłożyć do czasu, aż wszystkie elementy układanki wskoczą na swoje miejsce i ułożą się w spójną całość. Żarski po raz trzeci udowodnił, że przeszłość odciska piętno na naszym życiu i pozostawia trwałe ślady w postaci blizn i cierni. Tym samym wciąga nas w skomplikowaną fabułę, w której zręcznie przeplata przeszłość i teraźniejszość. Zaintrygowani traumatycznymi wydarzeniami z dzieciństwa głównego bohatera, podążamy jego śladami, wkraczając w zawoalowaną, ale mimo wszystko brutalną rzeczywistość. Obsesyjne dążenie do prawdy staje się cierniem, który uwiera i nie pozwala zapomnieć o demonach czających się w duszy. Prawda nie zawsze ma łagodne oblicze i nie zawsze prowadzi do oczyszczenia. Czasami jest trudniejsza do przełknięcia niż niewiedza.
Żarski stworzył kryminał doskonały. Wielowątkowy, dopracowany w każdym szczególe.
Dbałość o detale i retrospekcje z lat 90.XX wieku tworzą niepowtarzalny klimat. Trudno oprzeć się wrażeniu, że toczące się na kartach powieści wydarzenia, są tylko fikcją. To wrażenie pogłębiają wykreowani przez autora bohaterowie. Nieidealni, ze swoimi wadami i mroczną przeszłością stają się nierozerwalną częścią fabuły. Nic tu nie zgrzyta i nie ma zbędnych słów, które zaburzałyby główny wątek.
W stylu pisania Przemysława Żarskiego widać perfekcję. Każde zdanie jest przemyślane i dopracowane w najmniejszych szczegółach. Czytanie takiej prozy to czysta przyjemność, do której serdecznie Was zachęcam.
Na koniec dodam jeszcze, że serię z komisarzem Kreftem warto czytać od początku: "Ślad", "Blizna" i "Cierń". Ta kolejność jest nieprzypadkowa, pozwala bowiem poznać wszystkie istotne dla sprawy aspekty, które składają w spójną całość i dają odpowiedzi na nurtujące czytelnika pytania.
Bez wątpienia jest to jedna z lepszych serii kryminalnych, jakie miałam okazję czytać!
Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cierń
Cierń
Przemysław Żarski
7.8/10
Cykl: Robert Kreft, tom 3

W styczniowy wieczór w pobliżu kapliczki i metalowego krzyża śledczy znajdują rozkopany dół, a w nim ludzkie kości. Kilka dni później na drugim końcu miasta samobójstwo popełnia młoda kobieta. Rober...

Komentarze
Cierń
Cierń
Przemysław Żarski
7.8/10
Cykl: Robert Kreft, tom 3
W styczniowy wieczór w pobliżu kapliczki i metalowego krzyża śledczy znajdują rozkopany dół, a w nim ludzkie kości. Kilka dni później na drugim końcu miasta samobójstwo popełnia młoda kobieta. Rober...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za trzeciego „Krefta”, bo takie nazwisko nosi nasz główny bohater, brałem się ponad rok po jego wydaniu, cóż, kolejka czytelnicza jest, jak wiecie długa. Nie spieszyło mi się w istocie, pierwszy tom ...

@Johnson @Johnson

Nostalgiczna, niezwykle klimatyczna, emocjonalna, pełna traum i bolesnych doświadczeń, rozpięta na kilku planach czasowych i ukazana z wielu perspektyw historia dobiegła końca. „Cierń” to znakomity f...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś dobrego?

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem świątecznej atmosfery skrywają się emocje i cienie r...

Recenzja książki Miłość pod choinką

Nowe recenzje

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera