Kolor róż recenzja

Czy szlachcianka jest "felerna"?

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2023-07-19
Skomentuj
7 Polubień
Pamiętam jak na swoim weselu siedziałam z dwoma przyjaciółkami i jedna z nich zażartowała: „Jako jedyna z naszej trójki zdążyłaś wyjść za maż przed trzydziestką”. Było to o tyle zabawne, że równo tydzień po weselu miałam „zmienić kod” na trzy z przodu. O ile w obecnych czasach późne zamążpójście jest czymś normalnym, to nie tak dawno temu było wyjątkiem. A patrząc jeszcze bardziej wstecz... Kobieta bez męża była nikim.

Juliannie, bohaterce powieści „Kolor róż” autorstwa Krystyny Mirek, niespieszno do ołtarza. Ma swoje plany. Chce leczyć ludzi, a nie rodzić dzieci i zajmować się domem. Odrzucanie kolejnych adoratorów to powód do plotek, które coraz bardziej dotykają ją i jej rodzinę. Czy szlachcianka jest „felerna”? Obrońcą jej godności staje się Dominik, parobek pracujący we dworze. Jednak i on nie uchroni się przed ludzkim gadaniem. Nie wiadomo skąd przybył i kim jest. Jego postawa, słownictwo, maniery wskazują, że nie jest to zwyczajny chłop. Więc kto? Czy przeszłość dogodni go w nowym miejscu?

„Kolor róż” to drugi tom tzw. „Sagi dworskiej”. Juliannę i Dominika mogliśmy poznać w powieści „Zapach bzów”. Moim zdaniem kontynuacja jest udana, aczkolwiek pierwsza cześć wydała mi się bardziej interesująca.

Przede wszystkim autorce udało się utrzymać klimat - wiejski podupadający dworek, ludzkie gadanie i cudowni bohaterowie. Ci ostatni, co prawda, nieco zbyt nowocześni, jak na swoją epokę, ale takie postacie „idące pod prąd”, walczące o marzenia czytelnicy lubią. Krystyna Mirek stara się co nieco namieszać w fabule, żeby nadać jej „burzliwości”, jednak (nie oszukujmy się) jest to raczej przyjemna, łagodna książka.

Przyczepię się do pewnych powtarzających się elementów. Cała historia zbudowana jest na ewentualnym zamążpójściu Julianny, które nie do końca idzie w parze z jej prywatnymi planami. Dwa tomy o „szukaniu chłopa” dla jednej dziewczyny – dużo. Niemniej to jest osią tej powieści, a Krystyna Mirek stara się jak może, żeby uczynić ją jak najciekawszą. Trochę gorzej wypada wątek Dominika. Istotnym pytaniem jest: „Kim on jest?”. Julianna, jej rodzice i sąsiedzi nie znają jego pochodzenia, ale czytelnik je zna. Wie co go spotkało i odkrywanie tego ponownie jest zwyczajnie nudne. W kontekście powieści „Kolor róż” uważam, że zdradzenie wszystkiego na początku pierwszej części było falstartem.

Pisząc o tej sadze trochę kręcę nosem i narzekam, jednak nie ulega wątpliwości, że to bardzo przyjemna publikacja. Moja mama po przeczytaniu „Zapachu bzów” od razu zadzwoniła z pytaniem o drugą część. Właśnie skonfrontowałyśmy wrażenia i doszłyśmy do wniosku, że – pomimo kilku wad – temu cyklowi nie można odebrać lekkości. Dlatego polecam go uwadze osób szukających przystępnych powieści obyczajowych rozgrywających się w dawnych czasach (tu XIX wiek).

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolor róż
Kolor róż
Krystyna Mirek
7.5/10
Cykl: Saga dworska, tom 2

Kiedy zauroczenie przeradza się w miłość... Julianna to mądra i piękna panna za szlacheckiego rodu. Dominik również pochodzi z zamożnej rodziny, ale los wygnał go daleko od domu, do dworu ojca Jul...

Komentarze
Kolor róż
Kolor róż
Krystyna Mirek
7.5/10
Cykl: Saga dworska, tom 2
Kiedy zauroczenie przeradza się w miłość... Julianna to mądra i piękna panna za szlacheckiego rodu. Dominik również pochodzi z zamożnej rodziny, ale los wygnał go daleko od domu, do dworu ojca Jul...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo że Juliannie przybywa lat, to dziewczynie nie spieszy się do małżeństwa. Ojciec przepuścił jej posag, wciąż wpada w nowe długi, ludzie plotkują za ich plecami, a przez to kandydatów do ręki Juli...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Czasami los wiedzie do miłości krętymi ścieżkami. „Kolor róż” to drugi tom Sagi dworskiej autorstwa Krystyny Mirek. Bardzo lubię pióro autorki, dlatego zdecydowałam się sięgnąć po ten tytuł. Dodatko...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Strychnica
Awangardowy horror

Jak definiujecie horror w literaturze? Pytam się o to, bo w wielu recenzjach książki, o której chcę wam opowiedzieć pada sformułowanie, że nie jest literaturą grozy, a f...

Recenzja książki Strychnica
Zagadki bytu
Wyjątkowo przystępny absurd

Uwielbiam teksty Sławomira Mrożka. Absurd w jego wydaniu wydaje się wyjątkowo przystępny, co uważam za atut, bo pisarze sięgający po groteskę i surrealizm lubią przekomb...

Recenzja książki Zagadki bytu

Nowe recenzje

Never King
Never king
@libros_de_c...:

Never king Co to była za książka! Historia opowiada o młodej Winnie, która właśnie kończy osiemnaście lat. Przez cały ...

Recenzja książki Never King
Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach
Dlaczego odchodzą?
@emol:

Autorka książki „Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach” Monika @Link jest dziennikarką „Przewodnika Katolickieg...

Recenzja książki Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach
W naszym domu
Świat Jakoba Hunta
@emol:

Po książki Jodi Picoult sięgam w ciemno i jeszcze się nie zawiodłam. Nie jest to literatura łatwa, bo pisarka sięga po ...

Recenzja książki W naszym domu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl