Zatrzymane w kadrze recenzja

Czy tęsknisz za komiksem? Możesz ukoić wspomnienia ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2024-02-24
Skomentuj
10 Polubień
Dzięki autorom miałam możliwość przypomnieć sobie, że istniało coś takiego jak „komiks”. Przypomnieli genezę i historię komiksu i zachęcili do sięgnięcia po tę formę twórczości. A teraz, panowie wracają, z nowym tytułem Zatrzymane w kadrze. To jakby ciąg dalszy dziejów komiksu, ale teraz spotykamy się z ich kultowymi twórcami.
Autorzy starają się przybliżyć nam sylwetki osób związanych z tworzeniem komiksów na przestrzeni wielu lat. Są to autorzy tekstów, rysunków, osoby, dla których praca przy tworzeniu komiksów była całym życiem. Z pasją oddawali się tej pracy i znakomite tego efekty mogliśmy dotknąć sami.
Książka składa się z wielu rozmów, głównie z osobami bliskimi twórców komiksów, gdyż autorów w większości nie ma już z nami. Dzieci, rodzeństwo czy znajomi przybliżają nam swoich bliskich, opowiadają, czym dla nich była ta praca, co ich radowało, a co smuciło. Dowiemy się też, czy tworzyli z przymusu czy pasji. Dzięki tym wywiadom poznajemy ich bliżej, odkrywamy nieznane fakty z ich życia, takie nieznane nikomu perełki. Rąbek tajemnicy o każdym z nich gdzieś się wydostał i przemieszcza teraz w przestrzeni publicznej. Kto coś więcej o nich usłyszy, ten może się zaliczać do grona szczęśliwców.
W lekturze znajdziemy wiele ciekawych fragmentów najbardziej znanych, ale nie tylko, komiksów. Kolorowe i barwne, proste i surowe, czarno-białe i szkicowane ołówkiem. Każdy z nich jest indywidualny, każdy na miarę i wyobrażenie jego autora. Każda technika zachwyca bądź odrzuca i sprawia, że komiksy znów są na naszych ustach, znów powróciły z zapomnienia. Spróbujmy młodemu pokoleniu przybliżyć tę formę literacką, mam trochę odczucia, że nie znają jej za bardzo.
Znakomita pozycja, którą warto mieć i sięgać do niej co jakiś czas. Można z powodzeniem przenieść się w błogą przeszłość, na chwilę zapomnieć o dniu dzisiejszym i razem z bohaterami komiksów przeżywać świetne przygody.
Książka jest pięknie wydana, w twardej i zszytej oprawie. Jestem przekonana, że każdy chciałby ją mieć w swojej domowej biblioteczce. Ale czy coś stoi ku temu na przeszkodzie? To marzenie, której w każdej chwili jest dla każdego do spełnienia.
Nie pozwólmy, aby świat zapomniał o komiksach i ich kultowych twórcach, w naszej historii literackiej rozrywki odcisnęli piętno i warto to kultywować.
Zatrzymane w kadrze to czas na wspomnienia, na chwilę refleksji i zainteresowanie się czymś, co już dzisiaj jest zapomniane – ciekawymi, zabawnymi i kreślonymi ręką artysty – rysownika, komiksami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-24
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatrzymane w kadrze
Zatrzymane w kadrze
Daniel Koziarski, Wojciech Obremski
8.7/10

Rozmowy o najważniejszych twórcach komiksów z czasów PRL-u. Czy Grzegorz Rosiński czuje się artystą? O czym marzył Janusz Christa? Jaki stosunek miał twórca „Kapitana Żbika” do powrotu swojego bohat...

Komentarze
Zatrzymane w kadrze
Zatrzymane w kadrze
Daniel Koziarski, Wojciech Obremski
8.7/10
Rozmowy o najważniejszych twórcach komiksów z czasów PRL-u. Czy Grzegorz Rosiński czuje się artystą? O czym marzył Janusz Christa? Jaki stosunek miał twórca „Kapitana Żbika” do powrotu swojego bohat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zatrzymane w kadrze. Komiksowi twórcy czasów PRL-u – rozmowy i wspomnienia” to w żna publikacja dla polskiego komiksu i świetny pomysł na rozwinięcie wcześniejszej książki Wojciecha Obremskiego i Da...

@Aga_M_B @Aga_M_B

To moje drugie spotkanie z parą autorów Danielem Koziarskim i Wojciechem Obremskim. Jakiś czas temu z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem ich pozycję zatytułowaną Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiks...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka