Kontrakt recenzja

Czy tytułowy kontrakt był dobrym pomysłem?

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2023-03-24
1 komentarz
15 Polubień
Marta Osa napisała już kilka książek — wszystkie to obyczajówki, ale ta powieść była moim pierwszym spotkaniem z piórem Autorki. Nie wiedziałam więc, czego mogę się spodziewać, oprócz okładkowego opisu, który bardzo mnie zaintrygował. Czy "Kontrakt" uznaję za wartą uwagi lekturę?

Główna bohaterka powieści to sześćdziesięcioletnia zbliżająca się do emerytury nauczycielka. Małgorzata nie jest jednak stereotypową starszą panią — to kobieta pełna pasji, energii, z poczuciem humoru i nierezygnująca ze swoich marzeń. Ostatni urlop Gosia postanawia spędzić nad morzem, które kocha. To właśnie tam spotyka niewidzianego od lat Adama — swoją szkolną miłość. Okazuje się, że mężczyzna już nie jest już nastoletnim ideałem — to gburowaty starszy pan, któremu wydaje się, że wszystko mu się należy, a dodatkowo jest zapatrzony w siebie. Mężczyzna proponuje Małgorzacie układ, którego powodzenie spełni jej największe marzenie. Kobieta decyduje się więc zaryzykować, ale czy to na pewno dobra decyzja?

Książka ma ponad czterysta stron, więc nie należy do najkrótszych, ale przeczytałam ją naprawdę szybko. Pomysł na fabułę jest interesujący i dość nietypowy. Tytułowy kontrakt intryguje i praktycznie do końca nie wiadomo jakie skutki przyniesie w życiu bohaterów.

Główni bohaterowie to ludzie dojrzali, którzy doszli do momentu, w którym dokonują rozliczenia swoich dotychczasowych działań. Po przeczytaniu nasuwa się refleksja czy tylko młodzi piękni i bogaci mogą mieć marzenia i je spełniać. I czy popełniając błędy w tym okresie, można je później naprawić?

Powieść czyta się bardzo dobrze. To spokojna opowieść, skłaniająca do przemyśleń i rozważenia pewnych rzeczy. Książkę czyta się bardzo dobrze i przyjemnie, a zakończenie zaskakuje. Kreacja bohaterów jest świetna, chociaż początkowo nie polubiłam się ze wszystkimi postaciami, to później miałam okazję, by trochę zmienić swoje zdanie.

Jeśli szukacie lekkiej obyczajówki, której akcja płynie niespiesznie, a mimo to fabuła jest interesująca, to zdecydowanie warto sięgnąć po "Kontrakt". Ja oceniam tę książkę jako bardzo dobrą i niewykluczone, że kiedyś sięgnę po kolejne pozycje spod pióra Autorki.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Lucky.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-21
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontrakt
Kontrakt
Ewa Rosolska "Marta Osa"
9/10

Małgorzata, pełna energii i pasji sześćdziesięciolatka o ciętym języku i niezwykłym poczuciu humoru, wkrótce planuje przejść na emeryturę, a na ostatni w swoim życiu zawodowym urlop wyjeżdża nad morz...

Komentarze
@maciejek7
@maciejek7 · około rok temu
Właśnie czytam tę książkę, lubię autorkę za niebanalne opowieści.
× 1
@viki_zm
@viki_zm · około rok temu
To prawda, historia nie jest oczywista. :)
× 1
Kontrakt
Kontrakt
Ewa Rosolska "Marta Osa"
9/10
Małgorzata, pełna energii i pasji sześćdziesięciolatka o ciętym języku i niezwykłym poczuciu humoru, wkrótce planuje przejść na emeryturę, a na ostatni w swoim życiu zawodowym urlop wyjeżdża nad morz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nigdy nie biegaj za kimś, kto jest szczęśliwy bez Ciebie. Znajdź kogoś, kto nie potrafi bez Ciebie żyć." Już po przeczytaniu notki do wydawcy zaczęłam się zastanawiać nad takim kontraktem, który za...

@maciejek7 @maciejek7

**PATRONAT MEDIALNY** Dziś chciałabym napisać kilka słów o moim kolejnym patronacie medialnym, a zarazem o historii, która mnie zaskoczyła swą nietuzinkowością i odejściem od utartych schematów. W ko...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Mój słodki aniołku
Zbrodnia true crime
@gabi_feliksik:

Lubicie czytać książki z cyklu „true crime”? Ja często po nie sięgam, a jednym z moich ulubionych pisarzy z tego gatunk...

Recenzja książki Mój słodki aniołku
Puste miejsce
Puste miejsce
@libros_de_c...:

Puste miejsce Za książkę się wziełam, żeby przełamać zastój i idealnie trafiłam, bo po pierwszych rozdziałach zapomnia...

Recenzja książki Puste miejsce
Mokosz
Przeszłość kształtuje teraźniejszość i przyszłość
@kuklinska.j...:

"Wyjście ze strefy komfortu" zdarza mi się coraz częściej. Czytając książki, kurczowo trzymałam się ulubionych gatunków...

Recenzja książki Mokosz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl