Wina wina recenzja

Czy wino może zostać postawione w stan oskarżenia?

Autor: @werka751 ·1 minuta
2021-09-05
Skomentuj
2 Polubienia
Wyobraźcie sobie idealny letni wieczór, z lampką wina i książką, która niejednokrotnie może rozbawić do łez. Piękna sprawa, prawda? Właśnie taki wieczór śmiało możecie spędzić z nową książką Małgorzaty Starosty o dość chwytliwym, ale również celnym tytule, "Wina wina".

Myślę, że nie jednemu z nas tu obecnych zdarzyło się czasem zwalić winę na alkohol, który wypiliśmy. Mowa tutaj o kilku wypowiedzianych nadprogramowo słowach, sytuacjach, w jakich zostaliśmy postawieni lub rzeczach, których normalnie bez alkoholowego rozluźnienia, nigdy w życiu byśmy nie poczynili. Tym razem, wino jako jeden z przedstawicieli trunków wyborowych, staje się czymś więcej niż tylko pretekstem, dzięki któremu możemy uniknąć niekomfortowych sytuacji.

Muszę przyznać, że humor Małgorzaty Starosty, po raz kolejny trafił w moje gusta i bawiłam się przy tej książce przewybornie. Nie piłam do niej wina, ale wam polecam, ponieważ po przeczytaniu tej lekkiej komedii kryminalnej, możecie zupełnie zmienić nastawienie do tego rodzaju trunków.

Agata Śródka jest kolejną barwną postacią, której nie będzie łatwo zapomnieć. Mimo jej wybuchowego charakteru i odmiennego usposobienia bardzo ją polubiłam i z ciężkim sercem rozstawałam się z komicznymi postaciami wykreowanymi przez Małgosię, ponieważ to właśnie dzięki niej pokochałam gatunek komedii kryminalnej. Przyznam szczerze, wiele rzeczy zaskoczyło mnie w tej powieści, nie mniej również rozśmieszyło, ale co ważniejsze, zdecydowanie i bez wahania mogę "Winę wina" zaliczyć do jednej z ulubionych książek tego roku.

W książkach Małgorzaty Starosty bardzo podoba mi się fakt, że trzyma ona fason do samego końca, a humor zdecydowanie się nie wyczerpuje. Również przedstawiciel organu sprawiedliwości nie jest nieomylny, a przy ekscesach innych bohaterów, a przede wszystkim ilości wypadków, które mają miejsce w czasie pobytu Agaty Śródki w winnicy, nie bez powodu może czuć się, delikatnie mówiąc, zdezorientowany.

Muszę jednak śmiało wspomnieć, żeby przed lekturą nie czytać opisu książki — jak zresztą sama zrobiłam — ponieważ warto dać się zaskoczyć i nie psuć sobie wybornej zabawy nadprogramową wiedzą. Nie ma się również czego obawiać, bo gwarantuję, że twórczość Małgorzaty Starosty nikogo nie zawiedzie.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wina wina
Wina wina
Małgorzata Starosta
7.6/10
Cykl: Agata Śródka, tom 1

Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, ...

Komentarze
Wina wina
Wina wina
Małgorzata Starosta
7.6/10
Cykl: Agata Śródka, tom 1
Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co jakiś czas lubię sięgnąć po książkę, przy której nie tylko przyjemnie spędzę czas, ale też przednio się ubawię. Mistrzynią w kreowaniu wciągających, pełnych ciętego humoru opowieści jest Małgorzat...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Sięgacie czasami po kombinacje gatunkowe, które niekoniecznie według Was mogą okazać się świetną mieszanką? Ja tak miałam w momencie, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam coś takiego jak komedia kryminal...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią