Zbuntowane anioły recenzja

"Czyż wszystko, co się zda, jako sen we śnie jeno trwa?"*

Autor: @Pria ·3 minuty
2012-04-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po pierwszej części "Magicznego kręgu" - "Mrocznym sekrecie", którego recenzja pojawiła się niedawno, przyszedł czas na drugi tom tejże serii o równie kuszącym tytule - "Zbuntowane anioły". Pierwsza część wywarła na mnie pozytywne, mimo, że nie zachwycające wrażenie i za drugą, która z tego co wyczytałam z recenzji innych, była lepsza, zabrałam się za nią z czystą przyjemnością i jednocześnie nawet niecierpliwością, bo wszystko w tejże książce mnie do siebie ciągnęło... I nareszcie ja przeczytałam! Czy rzeczywiście, drugi tom na tle pierwszego wypada lepiej?


Po śmierci swojej przyjaciółki - Pippy - Felicyty, Ann i Gemma żyją dalej swoim życiem, ale zbliża się okres wolny o zajęć w szkole i dziewczęta wyruszają na spotkanie urokliwemu Londynowi, którego zakątki będziemy mogli zwiedzać razem z nimi. Jednak mimo, że akcja dzieje się poza tajemniczą akademią Spence, to na pewno nie jest bardziej mozolna niż w pierwszej części. Panna Moore - z ich winy wydalona ze szkoły była nauczycielka zaprasza dziewczęta do siebie, a one bez namysły stosując parę :niewinnych" kłamstewek lecą do owej panny w te pędy. Jednak czy panna Moore zdoła im pomóc? Czy porządek naruszony w międzyświecie zostanie przywrócony do ładu? Czy dziewczęta zdołają odkryć czym jest tajemniczy Zakon którego nawet nie wiedzą gdzie szukać? Co ze Światynią? Komu uda się do niej dotrzeć pierwszemu? Oraz jak Kartik zdecyduje się namieszać w już dość pokręconym życiu panienki Gemmy?


Narracja tejże serii jest pierwszoosobowa, a ostatnio odkryłam, że automatycznie jak narracja jest z perspektywy głównego bohatera a nie "siły wszechwiedzącej" - ocena mimowolnie idzie w dół. Nie wiem czemu tak się dzieje, po prostu wolę kiedy nie muszę wysłuchiwać całego monologu wewnętrznego głównej bohaterki.


Jeśli o nią właśnie chodzi... Panna Gemma Dayle jest bardzo wyrazistą i zdecydowanie wysuniętą na pierwszy plan postacią. Bardzo często w powieściach o podobnej tematyce jest tak, że mianem "głównych bohaterów" określa się główną bohaterkę i chłopaka, który postanowił zawrócić jej trochę w głowie, jednak tu wszyscy inni są bardziej w tle niż u boku Gemmy. Jeśli miałabym powiedzieć coś na temat Ann i Felicity... Tak szczerze powiedziawszy, to nie przepadam za nimi. Gemma często zostaje odsunięta na bok przez rzekome przyjaciółki, a główna bohaterka jest zdecydowanie bardziej wartościową osobą niż one dwie razem wzięte. Nie jest tak powierzchniowna jak panienki, które myślą, że z każdą decyzją powinno się iść do nich. Poza tymi postaniami mamy jeszcze Simona - o którym sama nie wiem już co mam sądzić, Kartika - którego zdecydowanie lubię mimo wszystko oraz Pippę z którą to dziewczyny nieustannie spotykają się w międzyświecie. Tak więc jeśli miałabym podsumować ogólną kreację bohaterów w tej książce to musiałabym powiedzieć, ze postacie owszem, są bardzo różnorodne i zapewne ich charaktery zostały dość porządnie przemyślane, ale nie ma się nad czym zachwycać.


Muszę przyznać, że wszystko co się wiąże z fizycznością tej książki jest zdecydowanie na plusie. Rewelacyjna okładka ze skrzydełkami, cała książka solidnie zrobiona w rewelacyjnej cenie w której już nie znajdziemy na pewno nie znajdziemy książki z tyloma stronami i skrzydełkami jednocześnie. No i dochodzą jeszcze sprawy oczywiste jak okładka, czcionka, czy jakość papieru, które także zdecydowanie są na plusie! Chciałabym dodać jeszcze to, że zazwyczaj nie zwracam uwagi an to jak brzmią tytuły czytanych przeze mnie książek, nie skupiam się na tym, ale ta seria me owe tytuły wyjątkowo chwytliwe, co także jest dobrą cechą!


Podsumowując, "Zbuntowane anioły" mimo, że niczym szczególnym mnie nie zachwyciły, to zdecydowanie mogę powiedzieć, że jest to pozycja sporo lepsza od swojej poprzedniczki. Gemma już nie jest tak lekkomyślna, książka tak szybko się nie kończy, postaci jest sporo. Jednakże są tu pewne niedociągnięcia, na które jednak można przymknąć oko, bo większość z nich znika "przygniecionych" dobrą treścią. Polecam tym, do których trafiła pierwsza część, a pierwszą część tym, którzy lubią powieści wiktoriańskie z klimatem, oraz trochę czarów.
* Edgar Allan Poe, przeł. Włodzimierz Lewik


Oryginalny tytuł: Rebel Angels
Nr. tomu w serii: II
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie (Grupa Wydawnicza Publicat)
Data wydania: 24.03.2010r.
Ilość stron: 488
Cena detaliczna: 29,90
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbuntowane anioły
2 wydania
Zbuntowane anioły
Libba Bray
8.8/10
Cykl: Magiczny Krąg, tom 2

Gemma Doyle opuszcza Akademię Spence i wyjeżdża na ferie świąteczne do Londynu, gdzie wesoło spędza czas z przyjaciółkami, chodzi na bale w sukniach z głębokimi dekoltami i flirtuje z przystojnym Simo...

Komentarze
Zbuntowane anioły
2 wydania
Zbuntowane anioły
Libba Bray
8.8/10
Cykl: Magiczny Krąg, tom 2
Gemma Doyle opuszcza Akademię Spence i wyjeżdża na ferie świąteczne do Londynu, gdzie wesoło spędza czas z przyjaciółkami, chodzi na bale w sukniach z głębokimi dekoltami i flirtuje z przystojnym Simo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ – Ludzie nie zawsze są tym, kim byśmy chcieli, żeby byli.” [str:448] Nigdy nie wiemy, komu można zaufać. Przyjaciele mogą okazać się wrogami. Zastanów się zanim zdradzisz komuś swoje sekrety. Uważ...

@ansomia @ansomia

Całkiem niedawno miałam przyjemność przeczytać książkę „Mroczny sekret”, która jest pierwszym tomem trylogii „Magiczny krąg” autorstwa Libby Bray. Historia stworzona przez pisarkę bardzo mi się spodo...

@kasandra @kasandra

Pozostałe recenzje @Pria

Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
"A ty? Jak daleko się posuniesz?"

Wydawnictwo Jaguar, którego to książki zawsze czytam bardzo chętnie, zabrało się ostatnio za wydanie kilku typowo młodzieżowych książek. Bardzo wiele osób jest zdani...

Recenzja książki Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
Magiczna gondola
Magiczna Wenecja

"You must remember this A kiss is just a kiss A sigh is just a sigh The fundamental thing apply As time goes by" "Magiczna gondola" autorstwa niemieckiej autorki Evy Vol...

Recenzja książki Magiczna gondola

Nowe recenzje

Wspólnik. Królewski poker
Ostateczne rozdanie
@Kantorek90:

Współpraca reklamowa @wydawnictwo_amare "Wspólnik. Królewski poker" to trzecia i zarazem ostatnia odsłona serii "Wspól...

Recenzja książki Wspólnik. Królewski poker
Jerzy Urban
Manipulacje totalnego cynika
@almos:

Wspomnienia niedawno zmarłego dziennikarza, niesławnego rzecznika rządu Jaruzelskiego w latach 80., wydane w modnej ost...

Recenzja książki Jerzy Urban
Ostatni azyl
Wyścig o skarby
@jorja:

Dzięki pisarzom takim jak Vincent Severski czy Robert Ludlum bardzo polubiłam się z literaturą szpiegowską. Sensacja po...

Recenzja książki Ostatni azyl
© 2007 - 2024 nakanapie.pl