Nigdy nie wygrasz recenzja

Najnowsza książka Karoliny Wójciak. O tym, że pieniądze szczęścia nie dają, że zemsta wcale nie jest słodka, że miłości nie można kupić, że nikomu nie wolno ufać, że ambicja może zaślepić.
Majka nie ma nic, poniewierana w pracy przez wszystkich, uważana za dziwaczkę, mieszka w piwnicy hotelu. Pewnego dnia jest świadkiem zabójstwa co jeszcze bardziej komplikuje jej życie. Niedługo potem staje się posiadaczką głównej wygranej w loterii. Ponad 40 milionów. Fortuna, która pozwoli jej odmienić swoje życie. Czy wykorzysta tę szansę? Nieodpowiednie towarzystwo i szereg złych wyborów powoduje lawinę zdarzeń. Majka czuje się zagubiona. Czy mężczyzna, który pojawił się u jej boku jest dla niej szansą na normalne życie? Darek jest dziennikarzem w lokalnej gazecie, kochającym mężem i ojcem, ale czuje się przytłoczony życiem na wsi.Chciałby stworzyć reportaż, o którym będzie głośno w całym kraju. Spełnić swoje młodzieńcze marzenia.Majka ma być jego bohaterką, szuka z nią kontaktu, pomaga mu przypadkowo poznana Nel. Dużo się dzieje w tej książce, zwrotów akcji nie brakuje. Główna bohaterka czasem budzi współczucie, czasem irytuje, trudno obojętnie śledzić jej losy. Warto przeczytać, daje do myślenia! Czytajcie