Czekolada z chili recenzja

Dalsze losy Linki...

Autor: @pyszczek55 ·1 minuta
2014-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z niecierpliwością czekałam na tę książkę i w końcu ją dostałam, za co chcę bardzo mocno podziękować Wydawnictwu Literatura. Jest to druga część "Kawy z kardamonem", w której opisane są dalsze losy Linki. Muszę przyznać, że ta część jest równie wzruszająca i wciągająca jak poprzednia. Wzruszyła mnie dlatego, że pokazuje jak ciężko trzeba pracować, aby spełnić swoje marzenia. Oprawa wizualna jest bardzo podobna do pierwszej części, przedstawia ona dzbanek i filiżankę nad, którą unosi się dym i różowe serce. Można również dostrzec poszczególne elementy: chili, czekoladę oraz pieprz. Mój egzemplarz jest w twardej oprawie. Na początku oraz na końcu książki znajduje się przepis na czekoladę z chili (zdjęcie drugie). Czcionka jest duża i wygodnie się czyta. Każdy nowy rozdział zatytułowany jest nazwą miesiąca jak w poprzedniej części, a pod nim znajduje się e-mail Adriana do Linki. Styl autorki jest taki sam jak w poprzedniej części. Język jest prosty i zrozumiały. Jest kilka rzeczy, których nie było w "Kawie z Kardamonem", a mianowicie: większość rozdziałów jest poświęcona Lince, lecz pojawiają się również opisy wydarzeń i ważnych faktów innych osób. W tej powieści w życiu Linki po raz kolejny pojawiają się problemy takie jak: miłość na odległość, rozstanie rodziców, brak czasu ze strony najbliższej przyjaciółki oraz przeprowadzka siostry, lecz to nie jest koniec, to jest tylko próbka tego co spotkało Linkę. Aby dowiedzieć się co jeszcze się jej przytrafiło musicie sprawdzić sami czytając tę książkę. Muszę wspomnieć, że mój dotychczas ulubiony bohater, czyli Adrian stał się dla mnie negatywnym bohaterem. Dlaczego? Ponieważ był on dla mnie idealnym facetem jak na swój wiek, lecz po przeczytaniu tej części zmieniłam zdanie. Aby się dowiedzieć czemu
przeczytajcie "Czekoladę z chili". Polecam ją ogólnie wszystkim, ale w szczególności kobietom. Mój ulubiony fragment: "Włożył do środka rękę i wyjął czekoladę.
- Wiesz, chyba się zrobiłam jakaś cholernie sentymentalna-powiedziała Linka.- Ale tak sobie pomyślałam, że, no wiesz, może miłość nie musi być jak czekolada mleczna...
I wtedy ją pocałował. Smakowała kawą, kardamonem, miodem i tą czekoladą, którą zaraz zjedzą wspólnie.
-...może miłość jest jak czekolada z chili-dokończyła, na chwilę przerywając pocałunek.
Ale tylko na krótką chwilę." (str.304) Polecam bardzo gorąco!!!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czekolada z chili
3 wydania
Czekolada z chili
Joanna Jagiełło
7.4/10
Cykl: Kawa z kardamonem, tom 2
Seria: Plus Minus 16

Linka niedawno dowiedziała się, że ma siostrę, którą mama oddała kiedyś do domu dziecka. Ma także ojczyma, z którym nie do końca potrafi się porozumieć. No i braciszka, który ciężko przeżywa rozstanie...

Komentarze
Czekolada z chili
3 wydania
Czekolada z chili
Joanna Jagiełło
7.4/10
Cykl: Kawa z kardamonem, tom 2
Seria: Plus Minus 16
Linka niedawno dowiedziała się, że ma siostrę, którą mama oddała kiedyś do domu dziecka. Ma także ojczyma, z którym nie do końca potrafi się porozumieć. No i braciszka, który ciężko przeżywa rozstanie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pisarka cieszy się wielką popularnością wśród młodzieży i nie ma się co dziwić. Wypracowała ona wspaniały warsztat, kreuje autentyczne i ciekawe postaci, porusza ważne tematy, jednocześnie dbając o to...

Pozostałe recenzje @pyszczek55

Pozłacana Rybka
Nastolatkę doświadcza życie...

Jest to powieść Wydawnictwa Literatura. Jest jedną z wielu, które do tej pory czytałam, i które mnie wzruszyły aż do łez. Rzadko zdarza mi się płakać podczas czytania, ch...

Recenzja książki Pozłacana Rybka
Zaledwie kilka dni
Kręte drogi miłości...

Powieść, którą tym razem przeczytałam, otrzymałam od Wydawnictwa Literatura. Książka jest bardzo wciągająca, choć muszę przyznać ze smutkiem, że bardzo krótka. Czuję lekk...

Recenzja książki Zaledwie kilka dni

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało