"Każdy dzień bezlitośnie zmierzał do następnego, wszystkim rządziły przyczyna i skutek, oczekiwanie i rezultat, przygotowanie i wynik." (str.201)
Jest to druga część sagi o rodzinie Poldarków i jego bliskich. Obok starych bohaterów pojawiają się nowi. Jednych darzyło się sympatią innych mniej. Wiele się działo i dobrego i złego w rodzinie kapitana, jego bliskich i dalszych znajomych. Uruchomiona kopalnia zaczęła przynosić zyski do czasu, kiedy cena miedzi zaczęła spadać i trzeba było podjąć działania by wyjść na prostą. Nie wszystkim się to jednak podobało i podejmowali wysiłki by zniweczyć plany ratunkowe.
Kapitana bolała niesprawiedliwość społeczna, bogactwo bankierów i widmo bankructwa właścicieli kopalń. Nienawidził przedstawicieli swojej klasy. Dobrze czuł się wśród robotników. W miarę możliwości starał się im pomagać, ratować z opresji, przez co cieszył się ich szacunkiem i poważaniem. Z upływem czasu jego interesy idą coraz gorzej, a widmo bankructwa jest coraz bliżej.
Jego żona rozkwitła, doedukowała się i wzbudzała zainteresowanie męskich przedstawicieli arystokracji. Próbuje naprawiać świat, angażuje się w rozwiązywanie problemów innych. Jednakże uważała, że nieszczęścia innych nie powinny zakłócać pożycia małżeńskiego. Jest rozdarta między światem arystokracji, a robotników. Zdaje sobie sprawę, że dana jej z urodzenia przynależność nie zmieni jej mimo wielkich starań. Jednakże ta prosta dziewczyna ma odwagę stawić czoła problemom innych i w miarę możliwości im pomóc, wykazując się odwagą.
Obserwujemy zmagania spółek kopalnianych, odlewniczych i bankierskich. Solidarność społeczności górniczej, wspomagającej się w trudnych chwilach, ich problemy, dylematy i troski. Sytuacja gospodarcza stawała się coraz gorsza, zamykano kopalnie, górnicze rodziny głodowały, zaczęły się strajki.
Służący Poldarków dalej bawią czytelnika, ich "elokwentne" rozmowy, nadużywanie alkoholu, zamiłowanie do brudu, "ręczne" dochodzenie do prawdy, aż czara się przelała i na skutek nielojalności zmuszeni zostali do odejścia.
Ludzkie tragedie i dramaty. Bogaci bawią się, ubodzy klepią biedę. Lekarskie praktyki przynoszące więcej szkody niż pożytku. Zdrady małżeńskie i gorzki smak zemsty. Oczekiwanie na szczęście, a kiedy jest w zasięgu ręki wymaga poświęcenia. Zdrada w dobrej wierze obraca się w zdradę w złą stronę. Snobistyczne podejście do życia nie pozwalające na szczęśliwe życie bliskich. Prawda czasem jest bolesna, lecz ma też nieprzewidywalne konsekwencje.
Wielka tragedia, która dotknęła Poldarków przyniosła ból, wściekłość, żal, ale też refleksję nad wartością życia.