Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2 recenzja

Dalsze zmagania z przeszloscia

Autor: @justus228 ·1 minuta
2020-03-09
Skomentuj
2 Polubienia
Dzięki @motheroftworeads miałam możliwość przeczytania drugiej częsci wspaniałej historii jaką jest Dopóki nie zajdzie słońce. Za co bardzo dziękuje. Czekałam na nią z utęsknieniem i w końcu się doczekałam :) Teraz muszę obie mieć na półce, bo chyba bym sobie nie darowała gdybym ich nie miała. Tym bardziej, że nawet okładki topią moje serce ;) a jak wiecie - jestem okładkową sroką ;)

"Najcięższa walka, jaką toczymy w życiu, to walka z samym sobą".

W tej części Samuel znów staje przed ciężkimi wyborami i musi ponownie walczyć z własnymi demonami, które zżerają go od środka. Wydarzenia jakie mają miejsce, nie są mu korzystne dlatego też wszystko jest dwa razy trudniejsze.
Ta część jest inna niż pierwsza, jest w niej większy nacisk na więzi rodzinne, co nie każdemu może przypasować, ale jak dla mnie książka była świetna. Główni bohaterowie nie zawiedli mnie, dalej ich uwielbiam i ubolewam, że historia ta już się skończyła. Narracja jest dalej prowadzona z perspektywy Sama i Jess, co jest świetne, bo wiemy co myślą i przez to poznajemy ich jeszcze bardziej i zżywamy się z nimi. Dodatkowym smaczkiem są powroty do przeszłych wydarzeń z życia Jessiki, niektóre dość szokujące ale też wiele z nich tłumaczy jej obecne zachowanie, które w tej części momentami jest strasznie denerwujące i ma się ochotę potrząsnąć tą kobietą i powiedzieć do niej parę słów :) . Przeszłość Sama również jest wspominana i mamy możliwość dowiedzenia się co nieco o jego misjach i wydarzeniach, które odcisnęły piętno na jego psychice.

Ja podczas czytania odczułam tak wiele emocji, że na pewno szybko nie zapomnę o tej książce, a możliwe, że nawet przeczytam ją raz jeszcze :) cierpienie, ból, zdrada, nadzieja, zaskoczenie, kłamstwa, ale też radość, ulga - to tylko niektóre z nich . No i oczywiście nie zabrakło też ciętych odzywek między bohaterami, które śmieszą ale też i rozgrzewają i przyspieszają bicie serca :)
Wątek sensacyjny wprowadzony w drugiej części daje nam tak wiele emocji, że chce się tą książkę przeczytać na raz! Ale z drugiej strony zrobiłoby się wszystko, żeby ten moment nastąpił jak najpóźniej. Serdecznie polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-06
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
Ewa Pirce
8.2/10

Najcięższa walka, jaką toczymy w życiu, to walka z samym sobą. Życie znaczy bliznami nie tylko nasze ciała, ale i dusze, a ta Samuela jest wyjątkowo okaleczona. Nosi w sobie wiele ran, również takich...

Komentarze
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
Ewa Pirce
8.2/10
Najcięższa walka, jaką toczymy w życiu, to walka z samym sobą. Życie znaczy bliznami nie tylko nasze ciała, ale i dusze, a ta Samuela jest wyjątkowo okaleczona. Nosi w sobie wiele ran, również takich...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hejka 😘😘 Jak wam mija ta piękna niedziela kochani? Jakieś plany czy odpoczywacie? 🤗🤗 Pora nadrobić zaległości. Kolejna wspaniała książka, którą miałam okazję przeczytać, a mianowicie chodzi o "Dopó...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Wierzycie w przeznaczenie? Ja myślę, że owszem, każdemu z nas jest coś pisane. Ale zmienia się to pod wpływem każdej decyzji którą podejmujemy. Tylko najgorsze, że nie wiemy czy zmieniamy tą naszą ...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @justus228

Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Fajna propozycja do nauki liter dla maluszków

Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również sz...

Recenzja książki Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Stefcia się złości
Świetna książka o emocjach dziecka

Bardzo lubię książki dla dzieci, które w ciekawy i mądry sposób pokazują prawdziwe zachowania dzieci w codziennym życiu. Z ich emocjami mamy styk praktycznie na każdym k...

Recenzja książki Stefcia się złości

Nowe recenzje

Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
© 2007 - 2024 nakanapie.pl