Defekt recenzja

Defekt

Autor: @Logana ·1 minuta
2021-08-20
Skomentuj
19 Polubień
No to ze mnie autorka zadrwiła, zrobiła w balona, wyprowadziła w pole aż miło.
"Po­zo­ry to naj­więk­sza inaj­sku­tecz­niej­sza broń na świe­cie."

Melancholijna Liwia miała nieskomplikowane życie u boku męża Ariela i syna Doriana. Jednak harmonia znika jak bańka mydlana. Teraz kobieta walczy z przeznaczeniem, które już się wydarzyło, z nieuniknionymi wydarzeniami, które doprowadziły do śmierci jej męża. Wojuje z traumą we śnie i na jawie, prowadzi nierówna grę o spokój i bezpieczeństwo swoje i dziecka. Świat, który pieczołowicie odbudowywała po śmierci męża, zaczyna się burzyć, gdy dopadają ją wizje. Jednak nie mamy pewności, czy jest to efekt psychozy, czy ktoś ją próbuje wepchnąć w czeluście szaleństwa. Jej matka straciła po­czu­cie rze­czy­wi­sto­ści, a relacje Liwii z ojcem, znanym miliarderem, który uważał ją za błąd również przysporzyły ogromnego zawodu, od którego kobieta nie może się uwolnić. Martwi się by Dorian nie odziedziczył jej defektu wynikającego z braku ojca. Jedynie kolega po fachu Ariela, policjant Krystian nie widzi w niej zimnej, wyniosłej osoby, nie potrafiącej okazywać cierpienia.

Rysy psychologiczne postaci były wiarygodne i pieczołowicie utkane. Akcja prowadzona jest pierwszoosobowo w czasie teraźniejszym oraz przeszłym w formie wspomnień Liwii. Byłam skonsternowana, nie wiedziałam co z wydarzeń dzieje się naprawdę, a co jest jedynie wytworem wyobraźni bohaterki. Zdezorientowanie towarzyszyło do końca.

Cała fabuła została owiana mrokiem, nasączona tajemniczością, niepokojem i ogromem bólu bohaterki.

Tytuł odnosi się do defektu, a nawet defektów, którymi jest obdarzona bohaterka. Właściwie pozostałe postacie też je posiadają, ale tylko Liwia jest ich świadoma. Jednak jej skaza nie musi być schorzeniem genetycznym, a nabyta w wyniku różnych splotów wydarzeń. Ciekawym było też zastosowanie przez autorkę symboliki oplatającego bohaterkę węża.

A zakończenie? Miałam trzy hipotezy rozwoju wydarzeń. Mimo, że finalnie jedna się potwierdziła, to w trakcie czytania wielokrotnie zmieniałam zdanie. W klasyczny sposób zostałam wodzona za nos, prowadzona od jednego tropu do drugiego, by co chwilę przechylać szale podejrzeń w którąś stronę.

Niestety tekst jest wydawniczo niedopracowany, zawierający całe mnóstwo literówek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-19
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Defekt
Defekt
Olga Kruk
7/10

JAK DALEKO ZAPROWADZIŁA GO OBSESJA? CO JESZCZE MÓGŁ ZROBIĆ? CO JESZCZE ZROBIŁ? CZEGO MI NIE POWIEDZIAŁ? Liwia ma wszystko – dom pełen ciepła, kochającego męża i ślicznego synka. Aż do dnia, ...

Komentarze
Defekt
Defekt
Olga Kruk
7/10
JAK DALEKO ZAPROWADZIŁA GO OBSESJA? CO JESZCZE MÓGŁ ZROBIĆ? CO JESZCZE ZROBIŁ? CZEGO MI NIE POWIEDZIAŁ? Liwia ma wszystko – dom pełen ciepła, kochającego męża i ślicznego synka. Aż do dnia, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Będę Cię kochać, aż śmierć nas rozłączy! Potem też! Liwia jest szczęśliwą kobietą. Żoną atrakcyjnego i kochającego Ariela oraz matką ślicznego i słodkiego Doriana. Pewnego dnia jej świat zadrżał w p...

@florenka @florenka

Każde dziecko potrzebuje rodziców. Ich uwagi i uczuć. Ojciec szczególnie jest ważny w wychowaniu córki. To taki bezpieczny mędrzec. Ojciec, który będzie podziwiał, akceptował, zachęcał do poznawania ...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @Logana

Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielowymiarowych postaci, które przeszły ogromną metamo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Spójrz w lustro
Fatal error

Mam bardzo duży problem z oceną tej książki, w której narratorem jest Julia żyjąca w przemocowym związku. Dopiero w posłowiu autor ujawnia, że postać jest wzorowana na p...

Recenzja książki Spójrz w lustro

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka