Zło w Cmentarnej Górze recenzja

Demoniczna nazwa, demoniczne miejsce

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2022-01-01
Skomentuj
4 Polubienia
Szukacie pomysłu na dobry tytuł dla książki. Weźcie przykład z Konrada Chęcińskiego. Napisał on powieść pt. „Zło w w Cmentarnej Górze”. Owa Cmentarna Góra to wieś, która jest miejscem akcji, a słowo „zło” podkreśla demoniczność nazwy. Nie ukrywam, że ja dałam się złapać na ten tytuł jak rybka na haczyk. Pozostaje sprawdzić, czy treść jest równie zacna.

Powieść jest debiutem autora i trzeba jej przyznać, że to dość ambitne przedsięwzięcie. Historia rozpoczyna się od zniknięcia starszego mężczyzny – Antoniego Pietrasika – ale czytelnicy szybko przekonują się, że to jedynie ułamek problemów z jakimi będzie musiał zmierzyć się Nikifor Poradecki, bohater powieści i szef lokalnego posterunku. Samobójstwa, machlojki, seria zaginięć, tajemnicza sekta – jak to możliwe, że tak mała wioska skrywa tyle tajemnic.

Konrad Chęciński wspaniale operuje opisami, dzięki którymi buduje niepokojącą historię. To jak przedstawia postacie i miejsce akcji bardzo wpływa na klimat kryminału. Zwracałam wam już uwagę na nazwę wioski, w której wszystko się rozgrywa – Cmentarna Góra. Brzmi demonicznie, prawda? Aż żal nie wykorzystać jej potencjału. Autorowi udaje się przedstawić ją jako miejsce oderwane od świata. Można powiedzieć, że to tam „diabeł mówi dobranoc”. Mieszkańcy wioski nie wzbudzają naszej ufności. Są jak ten złośliwy sąsiad, który pozwoli sobie odebrać, jeśli komuś wezmą dwa razy więcej. Do tego ciągłe tajemnice. Z jednej strony wszyscy wszystko wiedzą i mają opinię na dany temat, ale z drugiej nikt nie chce mówić, bo to nie jego sprawa, albo może sobie zaszkodzić. Wspomnę jeszcze o takich detalach, jak bimberek pędzony w szopie czy nietypowe imię głównego bohatera – Nikifor – które to dają książce lekki powiem retro klimatu (jest to jednak tylko ważnie, bo akcja dzieje się w czasach współczesnych).

Swego czasu zachwycałam się powieścią „Gwiazda szeryfa” Aleksandry Borowiec. Pisarka zadebiutowała doskonałym, skomplikowanym kryminałem. To samo mogę napisać o Konradzie Chęcińskim. „Zło w Cmentarnej Górze” powinno przypaść do gustu miłośnikom wielowątkowych historii, a także każdemu, kto lubi odwiedzać tajemnicze miejsca. Kawał ciekawej literatury kryminalnej. Polecam.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zło w Cmentarnej Górze
Zło w Cmentarnej Górze
Konrad Chęciński
6.9/10

Zniknął, jakby wpadł wprost do samego piekła… Cmentarna Góra – niewielka wieś ukryta pośród lasów – nie cieszy się dobrą opinią. Zagadkowe zaginięcia, seria samobójstw, konflikty sięgające jeszcze...

Komentarze
Zło w Cmentarnej Górze
Zło w Cmentarnej Górze
Konrad Chęciński
6.9/10
Zniknął, jakby wpadł wprost do samego piekła… Cmentarna Góra – niewielka wieś ukryta pośród lasów – nie cieszy się dobrą opinią. Zagadkowe zaginięcia, seria samobójstw, konflikty sięgające jeszcze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zło w Cmentarnej Górze to kryminalny debiut Konrada Chęcińskiego. Autor związany jest z Piotrkowem Trybunalskim, gdzie jest wicedyrektorem jednego z liceów w tym mieście i nauczycielem języka angiels...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

⭐RECENZJA⭐ W Cmentarnej Górze dzieją się dziwne rzeczy. Pewien mężczyzna wychodzi z domu i nie wraca. Za chwilę dzieje się coś innego. Czy ta niepozorna wieś skrywa jakieś brutalne tajemnice? Czy je...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Zagadki bytu
Wyjątkowo przystępny absurd

Uwielbiam teksty Sławomira Mrożka. Absurd w jego wydaniu wydaje się wyjątkowo przystępny, co uważam za atut, bo pisarze sięgający po groteskę i surrealizm lubią przekomb...

Recenzja książki Zagadki bytu
Listy Świętego Mikołaja
Wzruszające

Święta to taki czas, który sprzyja tworzeniu własnych rytuałów i zbieraniu wspomnień. Nie ważne, czy to będzie coroczne wspólne pieczenie pierniczków, czy ubieranie choi...

Recenzja książki Listy Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Dni w historii ciszy
Dager i stillhetens historie
@justyna_:

Literatura skandynawska zajmuje na mojej półce szczególne miejsce. Srogi i zimny klimat, bohaterowie z charakterem, nie...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Masochistka
Recenzja patronacka
@aleksandra390:

RECENZJA PATRONACKA Tytuł : Masochistka. Tom II serii Temptation Club. Autor : Magda Kukawska Data premiery : 18.04 202...

Recenzja książki Masochistka
Szczury Wrocławia. Szpital
Co wyjdzie z połączenia apokalipsy zombie z Pra...
@alicya.projekt:

@ObrazekJak wiecie jestem fanką żywych trupów i fatalistką – bardziej w tym rozumieniu, że wierzę w nieuchronność pro...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Szpital
© 2007 - 2024 nakanapie.pl