Diablak recenzja

Diablak – recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-08-02
Skomentuj
2 Polubienia
W ostatnim czasie coraz częściej sięgam po twórczość naszych rodzimych autorów. Wśród pojawiających się na rynku wydawniczym intrygujących pozycji, znaleźć możemy wiele perełek. Jedną z nich jest debiutancka powieść kryminalna autorstwa Grzegorza Mirosława „Diablak”.

Podczas pobytu w Beskidzie Żywieckim w tajemniczych okolicznościach znika Zuzanna Szczerbińska. Jej najbliższa przyjaciółka Kasia od razu zwraca się o pomoc do wuja dziewczyny, Talara. Mężczyzna jest byłym wojskowym i pomimo własnych problemów i przeżytych traum bezzwłocznie rozpoczyna poszukiwania Zuzanny.
Tymczasem w Babiogórskim Parku Narodowym zaczynają ginąć młode kobiety. Sprawa trafia w ręce komisarza Malejko, który szybko odkrywa, że te pozorne wypadki to w rzeczywistości rytualne morderstwa ku czci starosłowiańskiego bóstwa Welesa.

„Diablak” to debiutancka powieść kryminalna Grzegorza Mirosława, która okazała się prawdziwą ucztę literacką. Już dawno żadna książka nie wciągnęła mnie ta bardzo, bym przeczytała ją niemal na raz.
Grzegorz Mirosław stworzył bardzo intrygujący, mroczny, pełen niepokoju I zaskakujących zwrotów akcji kryminał, który trzymał mnie w napięciu do samego końca. Chłonęłam tę historię z ogromnym zaciekawieniem, a następujące po sobie wydarzenia sprawiały, że trudno mi było nawet na moment oderwać się od lektury.
„Diablak” to mroczny, otulony słowiańską magią debiut, który uważam za jedną z lepszych książek, jakie przeczytałam w ostatnim czasie. Autor zadbał o każdy szczegół, dopracował swoją powieść, by zapewnić czytelnikowi niesamowite emocje i niezapomniane wrażenia. „Diablak” to powieść, która serwuje czytelnikowi prawdziwy rollercoaster, a dynamiczna i pełna zwrotów akcja sprawia, że napięcie nie opuszcza nawet na moment. Oprócz ciekawej fabuły autor stworzył również intrygujące postaci, jak również zadbał o otoczenie, piękno gór to zawsze idealne miejsce dla mrocznej historii. Jeżeli macie ochotę na nieszablonowy kryminał, to mocno zachęcam Was do sięgnięcia po „Diablaka”. Ta pełna napięcia i mrożących krew w żyłach scen zapewni Wam rozrywkę na bardzo wysokim poziomie. Gwarantuję, że debiut Grzegorza Mirosława zadowoli najbardziej wymagających fanów gatunku. Polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Diablak
Diablak
Grzegorz Mirosław
7.6/10

Zuzanna Szczerbska, młoda miłośniczka turystyki górskiej i tegoroczna maturzystka, znika w tajemniczych okolicznościach podczas pobytu w Beskidzie Żywieckim. Jej przyjaciółka Kaśka natychmiast zwraca...

Komentarze
Diablak
Diablak
Grzegorz Mirosław
7.6/10
Zuzanna Szczerbska, młoda miłośniczka turystyki górskiej i tegoroczna maturzystka, znika w tajemniczych okolicznościach podczas pobytu w Beskidzie Żywieckim. Jej przyjaciółka Kaśka natychmiast zwraca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dia­blok się budzi. Zło wy­peł­zo. Noc Ku­pa­ły tuz, tuz. Krew się pze­lo­ła, a by­dzie jesce win­cyj. Dio­bły cory i corno magia uzy­wa­jo. Ło­gnie na Dia­blo­ku bydo. Stare bogi do no­se­go świa­t...

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek

Autor nie patyczkuje się i od razu wrzuca nas w sam środek akcji. Tajemnicze zniknięcie Zuzanny Szczerbskiej, tegorocznej maturzystki i miłośniczki górskich wypraw, przebywającej wraz z przyjaciółką ...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Kształt demona
Kształt demona – recenzja

Z twórczością Magdaleny Zimniak spotkałam się już kilkukrotnie i każde z tych spotkań uważam za bardzo udane. Autorka ma lekki i przyjemny styl, potrafi zaintrygować czy...

Recenzja książki Kształt demona
Na moście pożegnań
Na moscie pożegnań – recenzja

„Na moście pożegnań” to drugi tom Sagi kresowej autorstwa Katarzyny Majewskiej-Ziemby, sagi, którą pokochałam całym sercem od pierwszych stron pierwszego tomu „Cienie zo...

Recenzja książki Na moście pożegnań

Nowe recenzje

Serca ze śniegu i płomieni
Miłość nie zna barier
@kd.mybooknow:

Rany, ale to jest historia! Przepiękna baśń w wersji dla dorosłych czytelników ❤️‍🔥, która przeniesie Was do świata, g...

Recenzja książki Serca ze śniegu i płomieni
Niewidzialni
Bez tytułu
@OutLet:

Dla tej książki - z powodów opisanych niżej - robię wyjątek, i choć nie jest to egzemplarz recenzencki, zamieszczam tu ...

Recenzja książki Niewidzialni
Czekając na Boga
Kwakrzy: inspiracja i polemika
@Meszuge:

Jestem prostym człowiekiem, może odrobinę bardziej oczytanym, niż polska średnia krajowa, ale to nadal nie oznacza, bym...

Recenzja książki Czekając na Boga
© 2007 - 2024 nakanapie.pl