Diagnoza recenzja

Postawić diagnozę trzeba umieć

Autor: @sylwiacegiela ·2 minuty
2022-07-25
Skomentuj
3 Polubienia
Kilka miesięcy temu komercyjna stacja telewizyjna TVN wyemitowała serial pt. "Diagnoza" o losach lekarzy z rybnickiego szpitala. Spotkał się on z ogromnym zainteresowaniem, więc podjęto decyzję o wydaniu książki opartej na motywach scenariusza.


Anna – pacjentka szpitala psychiatrycznego w Szwecji ucieka z placówki do kraju, aby odzyskać utracone lata, rozliczyć się z przeszłością i rozwieść się z mężem. Jej powrót przerywa jednak wypadek. Nie wie jeszcze, że to zdarzenie zmieni jej życie na dłuższy czas. Kobieta trafia do szpitala, gdzie jest operowana. Po przebudzeniu z narkozy okazuje się, że dziewczyna cierpi na amnezję i jest tylko jedna osoba, która mogłaby przywrócić jej tożsamość i życie, ale czy to zrobi? Jak potoczą się losy Ani? Czy uda przywrócić wspomnienia i poskładać rozsypane puzzle? Pewnie wielu z Was – Widzów znających fabułę – potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Ja jednak nie miałam okazji oglądać serialu. Znam go tylko z reklamy.

Co najbardziej mnie zaskakuje w opowieści? Nieoczekiwane zwroty akcji, zagadkowe dialogi oraz sugestywne opisy stanu emocjonalnego bohaterów. Wszystko dokładnie podane czytelnikowi, który z zapartym tchem wyczekuje rozwoju wydarzeń. Połączenie godne dobrej powieści medyczno-kryminalnej. Jesteśmy w niej światkami na nowo rodzącej się bohaterki, która po nieopisanej, podwójnej traumie za wszelką cenę chce odzyskać siebie. Dowiaduje się o sobie wielu rzeczy, ale jest też świadoma swojej bezsilności, dlatego jest u skraju załamania. Dodatkowo okazuje się, że jedyna osoba, która mogłaby pomóc, wcale nie chce tego zrobić.

Ilość intryg w powieści powoduje, że momentami robi się naprawdę gęsto, ale nie brakuje też – całe szczęście – wątku miłosnego, co jest miłym przerywnikiem w tej sieci kłamstw i spisków. Gdybym nie wiedziała, że najpierw powstał serial, a dopiero potem książka, nawet bym się nie zorientowała, gdyż jest po prostu dobra fabuła, która do ostatniej strony trzyma czytelnika w napięciu.

Powieść czyta się całkiem przyjemnie i z wielkim napięciem, a przedstawienie tych samych scen z różnej perspektywy jest doskonałym zabiegiem. Poznajemy nie tylko Anna, ale też historie wszystkich bohaterów, które determinują postępowanie w późniejszych etapach. Czytelnik może poznać ich rozterki oraz przemyślenia.

"Diagnoza" to więc historia o poszukiwaniu siebie, heroicznej walce o prawa do poznania własnej tożsamości i do odkrycia prawdy, determinacji. Jest to też książka o próbie odzyskania swojego życia oraz ukochanych osób. Gorąco polecam nie tylko fanom serialu, ale też osobom lubiącym medyczny świat z wątkiem kryminalnym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-02-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Diagnoza
Diagnoza
Anna Dembowska, Grzegorz Golojuch
8.3/10

Losy trójki głównych bohaterów medyczno-kryminalnego serialu "Diagnoza", hitu stacji TVN, teraz do czytania. Tego nie zobaczysz na ekranie! Anna Nowak, pacjentka szpitala w Rybniku, otwiera oczy ...

Komentarze
Diagnoza
Diagnoza
Anna Dembowska, Grzegorz Golojuch
8.3/10
Losy trójki głównych bohaterów medyczno-kryminalnego serialu "Diagnoza", hitu stacji TVN, teraz do czytania. Tego nie zobaczysz na ekranie! Anna Nowak, pacjentka szpitala w Rybniku, otwiera oczy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Początkowo nie planowałam zakupu tej książki. Stwierdziłam, że skoro obejrzałam serial, przeczytanie książki mija się z celem. Zmieniłam zdanie, kiedy okazało się, że kolejny - piąty sezon serialu st...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @sylwiacegiela

Urodziłam się, by żyć
„Listy do przeszłości” – poruszająca podróż przez miłość, przebaczenie i dziecięce traumy

„Urodziłam się, by żyć” to druga część autobiograficznej opowieści, dzięki której autorka mogła z pełną wnikliwością zajrzeć w głąb siebie i jeszcze raz przeanalizować w...

Recenzja książki Urodziłam się, by żyć
W stronę serca
"W stronę serca" – literacka podróż ku prawdziwym emocjom

"W stronę serca" Luizy Włoch to autobiograficzna opowieść o miłości i różnej jej obliczach napisana z perspektywy przebytych doświadczeń. Kobieta na swojej drodze spotyk...

Recenzja książki W stronę serca

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka