Łopatą do serca recenzja

Diamentowy zawrót głowy

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2021-07-31
Skomentuj
4 Polubienia
Po lekturze powieści "Dama ciężkich obyczajów" z ciekawością sięgnęłam po jedną z wcześniejszych książek Marty Obuch. Mój wybór padł na tytuł "Łopatą do serca" - zabawną komedię kryminalną, przy której można się odprężyć i zrelaksować.

Nie macie pojęcia jakie było moje zdziwienie, gdy wśród bohaterów pojawił się znany mi już policjant Piotrek Marchewka, który tym razem badał sprawę kolejnego mafioza - Henryka Skoczylasa oskarżonego min. o kradzież i handel diamentami. Kiedy boss katowickiej mafii trafia do "paki", jego żona Michalina zyskuje nowego lokatora - ochroniarza, przystojnego Igłę, który na polecenie szefa ma sprawować pieczę nad żoną i mieszkaniem. Jak to zwykle bywa Miśka o całej aferze dowiaduje się jako ostatnia - o zdradach męża, jego podwójnym życiu, fałszywej tożsamości i przede wszystkim o przestępczych interesach, w których od lat wiedzie prym. Na szczęście do wszystkich tych rewelacji Misia podchodzi z dystansem, a mając u boku fantastyczną przyjaciółkę Zuzannę próbuje na własną rękę rozszyfrować poczynania swojego małżonka.

Co wyniknie z tego całego galimatiasu przeczytacie w książce. Uśmiech na twarzy i dobre wrażenia gwarantowane!

Powieść "Łopatą do serca" nie spełniła w pełni moich oczekiwań. Chyba i tym razem nie do końca trafiał do mnie humor zaproponowany przez autorkę. Zabawne momenty - tak, zaskakujące wydarzenia również, ale niestety nie była to historia, przy której mogłam zaśmiewać się bez końca. Gdzieś w trakcie rozgrywanych zdarzeń humor jakby wyparowywał, ulatniał się, powszedniał. Chociaż muszę przyznać, że pomysłowość autorki co do niektórych sytuacji okazała się zdumiewająca i godna podziwu - cukier i rybki słodkowodne w akwarium zupełnie mnie rozbroiły. Podobały mi się natomiast dialogi - inteligentne riposty słowne, które zostają w pamięci na długo.

Ogromny plus zapisuję bohaterom - tak osobliwe i wyraziste postaci rzadko zdarzają się w tego typu literaturze. Zuzanna skradła sobie całą moją sympatię, a Ryszarda kupiła mnie swoją oryginalnością. Nie bez znaczenia jest tu także postać uroczego policjanta Marchewki, ale chyba najbardziej zaintrygował mnie Igła i jego rola w całej tej mafijnej aferze.

"Łopatą do serca" to komedia kryminalna, w której jednak płaszczyzna komediowa i wątki romansowe przyćmiły zupełnie kryminalną intrygę, podobnie jak to miało miejsce w najnowszej powieści autorki pt. "Dama ciężkich obyczajów". Osobiście rozbudowałabym bardziej i uwypukliła sam wątek mafijny, a wtedy historia mogłaby być jeszcze ciekawsza.

Jeśli szukacie lekkiego, łatwego i przyjemnego kryminału ze sporą dawką humoru i dystansu do rozgrywanych zdarzeń, to powieść Marty Obuch o przewrotnym tytule "Łopatą do serca" będzie dobrym wyborem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-31
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łopatą do serca
3 wydania
Łopatą do serca
Marta Obuch
7.5/10

Mężczyzna potraktowany łopatą, wino otwierane młotkiem i dobra kuchnia – komedia kryminalna Marty Obuch to gwarancja doskonałej zabawy! Michalina jest żoną mafijnego bosa. Problem w tym, że jako jedy...

Komentarze
Łopatą do serca
3 wydania
Łopatą do serca
Marta Obuch
7.5/10
Mężczyzna potraktowany łopatą, wino otwierane młotkiem i dobra kuchnia – komedia kryminalna Marty Obuch to gwarancja doskonałej zabawy! Michalina jest żoną mafijnego bosa. Problem w tym, że jako jedy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie komedie kryminalne? Ja jestem wielką miłośniczką. A dzisiaj przybliżę Wam historię Michaliny, która zagościła w książce P. Marty Obuch – moje nowe odkrycie czytelnicze zaraz obok Alka Rogoziń...

"W przedpokoju poniewierały się wszędzie kawałki szkła i czerwone strzępy jakiegoś czegoś. Buraczki albo czerwona kapusta. Upaćkane były tym nie tylko ściany, ale i stojący w przedpokoju olbrzymi face...

@Ania1986 @Ania1986

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr