Powietrze którym oddychasz recenzja

Dla ciebie kochanie będę zawsze jak te powietrze, którym oddychasz....

Autor: @ilona_m2 ·2 minuty
2020-05-20
Skomentuj
2 Polubienia
Powietrze, którym oddychasz unosi słodki zapach trzciny gotowanej w cukrowni, gęsty dym ziołowych cygar, a nocne odgłosy ulicy mieszają się z dźwiękami ulicznej samby. To epicka opowieść o niesamowitej sile przyjaźni, która zrodzona w okresie dzieciństwa ewoluuje z biegiem lat i zmienia się w niebezpieczną rywalizację. Dores nie mająca rodziny, dorastająca wśród służby na plantacji trzciny bez jakichkolwiek perspektyw na przyszłość oraz Gracia – córka właściciela owej plantacji zadbana i piękna. Co je połączy? Czy taka silna więź przetrwa burzliwą karierę i sukces jednej z nich?

Gdy w wieku 12 lat słynna śpiewaczka fado chwyta za serce Dores wywołuje w niej nieznane dotąd uczucie i sprawia, że w nastolatce kiełkuje niesamowita wrażliwość i rozbudza się miłość do muzyki. Wraz z przyjaciółką udają się w samotna podróż by zostać śpiewaczkami, by pracować w rozgłośni radiowej. Niestety droga na szczyt nie będzie usłana różami.
Zdane tylko na siebie będą starały się przetrwać w tej szarej rzeczywistości, z czasem ich relacja stanie się mocno uzależniająca, gdyż za sukces Gracii będzie odpowiadać właśnie Dores działająca zakulisowo, autorka testów śpiewanych i odpowiadająca za kontrakty.
Zgodnie z zasadą, że przeciwieństwa się przyciągają kobiety przez wiele lat będą tworzyły idealny i nierozerwalny duet. Gracia – nie nastawiona na porażkę, pragnąca świecić najjaśniej, przyciągająca ludzi jak magnes z łatwością zdobywała sympatyków i serca słuchaczy, scena i pełna publiczność to dla niej żywioł. Zaś Dores stanowiła całkowite jej przeciwieństwo spokojna i cicha, ale niesamowicie ambitna, żyjąca wciąż w cieniu kariery swej przyjaciółki. Wydawać by się mogło, że taki układ będzie ścieżką do sukcesu, dopóki jedna ze stron nie zawalczy o swoją niezależność.

Jest też trzecia bohaterka – samba, której dźwięki wydobywają się niemalże z każdej strony powieści, zaczynające się dość niepokojąco, często improwizowane i grane po po kilku mocniejszych drinkach, ta melodia niesie w sobie bunt i pożądanie, ambicję, zazdrość i miłość.
Cała opowieść przesycona jest brazylijskim klimatem, a barwne opisy sprawiają, że żywcem zostajemy przeniesieni w klimat tamtych miejsc i wspólnie z bohaterkami podróżujemy przez barwne przedmieścia Rio de Janeiro, zaułki Lapy tak głośne i kolorowe, plantację trzciny czy luksusowe apartamenty hotelu w Copacabana.
Cała historia jest niesamowicie wciągająca i pozostała ze mną jeszcze długo po przeczytaniu, z przyjemnością sięgnę po inne powieści tej autorki i wam też polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powietrze którym oddychasz
Powietrze którym oddychasz
Frances de Pontes Peebles
8.1/10

Błyskotliwa powieść o prawdziwej kobiecej przyjaźni, zazdrości i stracie. Zanurz się w rytmie samby i daj porwać szalonemu Rio de Janeiro lat 30. XX wieku! Dziewięcioletnia Dores pracuje na farmie tr...

Komentarze
Powietrze którym oddychasz
Powietrze którym oddychasz
Frances de Pontes Peebles
8.1/10
Błyskotliwa powieść o prawdziwej kobiecej przyjaźni, zazdrości i stracie. Zanurz się w rytmie samby i daj porwać szalonemu Rio de Janeiro lat 30. XX wieku! Dziewięcioletnia Dores pracuje na farmie tr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Powietrze, którym oddychasz” Frances de Pontes Peebles to kolejna w mojej czytelniczej kolekcji książką, którą wybrałam biorąc pod uwagę intrygującą okładkę. W barwach sepii pokazuje ona to, z czego...

@LiterAnka @LiterAnka

"Próbowałam nie słuchać tej pieśni do końca. Usiłowałam zagłuszyć ją alkoholem, upływem czasu i obojętnością. Ale ona tkwi w mojej głowie i nie milknie, dopóki nie przypomnę sobie wszystkich jej słów...

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow
Pani March
Na taki thriller właśnie czekałam!

Wiecie, że nieczęsto sięgam po debiuty, nie mam zbytniego zaufania do nowych nazwisk, ale niekiedy moja czytelnicza intuicja mnie nie zawodzi. Recenzję tej książki mogł...

Recenzja książki Pani March

Nowe recenzje

Gorący lód
Gorący lód
@Gosia:

„Gorący lód” to kolejna książka Nory Roberts, po którą sięgnęłam i ponownie muszę przyznać, że autorka znowu zachwyciła...

Recenzja książki Gorący lód
Upiór w moherze
Kryminał pełen humoru
@kontakt_23:

Ostatnio zdarza mi się przeglądać książki Pani Iwony Banach częściej niż Facebooka po jego awarii. Uwielbiam jej poczuc...

Recenzja książki Upiór w moherze
Jaskinie umarłych
Hiszpańsko-polska krew
@beata.stefanek:

Napisać dobry kryminał, który nie będzie jedną z wielu podobnych historii i sprawi, że ciężko się będzie oderwać od czy...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl