Powietrze którym oddychasz recenzja

Przyjażń czy zależność?

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2020-08-29
Skomentuj
3 Polubienia
„Powietrze, którym oddychasz” Frances de Pontes Peebles to kolejna w mojej czytelniczej kolekcji książką, którą wybrałam biorąc pod uwagę intrygującą okładkę. W barwach sepii pokazuje ona to, z czego słynie Brazylia – karnawał, Rio i sambę. Nazwisko autorki nie było mi znane, nic to jednak nie znaczy, bo po przeczytaniu jej opowieści o kobietach, zazdrości i muzyce z pewnością nie przeoczę jej kolejnych utworów, jeżeli się takie pojawią. Pokazała ogromny talent do tworzenia postaci z krwi i kości, targanych głębokimi namiętnościami, gotowymi na wszystko – zarówno w tym dobrym, jak i złym znaczeniu.

Historia opisana w książce dotyczy znajomości Dores – sieroty pracującej na plantacji trzciny cukrowej, poniżanej i bitej przez opiekunów i współpracowników - oraz Gracy – córki właściciela plantacji, osóbki nieposkromionej, niezbyt liczącej się z innymi. Choć wydawca zaznaczył, że jest to opowieść o przyjaźni, to trudno przyznać mu rację, bo dziewczęta, a potem kobiety, choć idą przez życie razem wsparte na sobie, to jest w tym więcej wyrachowania niż szczerości i wzajemnego zaufania. Dores od młodziutkich lat, bo już mając ich dziewięć, staje się nieodłączną towarzyszką Gracy – chodzi z nią na lekcje, do teatru, razem słuchają muzyki i uczą się śpiewu, choć to Graca wykazuje się większym talentem i lekkością w osiąganiu umiejętności, które Dores zdobywa z trudem. Ta dziwna więź prowadzi je do wspólnej ucieczki ze szkoły klasztornej i samotnego życia w Rio, gdzie starają się zarabiać na życie śpiewaniem. Wmieszanie się w mafijny światek jakimś niewytłumaczalnym zbiegiem okoliczności popycha ich karierę do przodu, a współpraca z zespołem grającym sambę pozwala na pokazanie swoich możliwości i umiejętności w Hollywood. Amerykański sen zamyka jednak dziewczynom i zespołowi drogę powrotu do ojczyzny, a próba wdarcia się ponownego w łaski rodaków kończy się ogromną tragedią.

Dores jako narratorka tej powieści opowiada swoje życie z perspektywy czasu. Ma więc szanse analizować wydarzenia, opowiadać ją niechronologicznie, skupiać się na konkretnych wątkach, wtrącać w opowieść wnioski, które wyciągnęła już znając zakończenie tej trudnej znajomości z Gracą. Dostrzega jej fatalny czar, trudny charakter, zadziwiający egoizm, nie pomija jednak oddania, reagowania na krzywdę przyjaciółki, wsparcia w trudnych momentach. Dziewczyny uzupełniały się idealnie, tworząc mozaikę zaradności życiowej, praktyczności, rozsądku oraz ślepej wiary w siebie, zuchwałości, przekonania o swojej wyższości. Trudno powiedzieć, czy pragnęły swego towarzystwa, czy były na siebie skazane, bo żadna z nich bez tej drugiej, nie miałyby szans na sukces. W ich relacji obok tego przerażającego uzależnienia dużo jest również zazdrości. Dores zazdrości przyjaciółce świetnego głosu i niekwestionowanego talentu, Graca z kolei nie jest obojętna na samodzielne kroki, jakie Dores stawia w tworzeniu samb przy akompaniamencie Viniciusa. To sprawia, że cała trójka uwikłana jest w zadziwiającą relację, w której chyba nikt nie pozostaje do końca szczęśliwy.

Książkę czyta się lekko i szybko, mimo sporych rozmiarów, cały czas mając za towarzyszkę sambę. Zadziwiające, jak pięknie można pisać o muzyce, jak może ona wypełniać nie tylko dusze bohaterów, ale również całe dzielnice i miasta. Tworzenie piosenek, pisanie ich tekstów, komponowanie okazuje się mistyką wymagającą pokrewieństwa umysłów. Jednak najmocniejszą stroną powieści są postaci – nieidealne, żywotne, autentyczne, pełne emocji. Chce się z nimi przebywać takimi, jakimi są, bez wygładzania i ulepszania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-29
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powietrze którym oddychasz
Powietrze którym oddychasz
Frances de Pontes Peebles
8.1/10

Błyskotliwa powieść o prawdziwej kobiecej przyjaźni, zazdrości i stracie. Zanurz się w rytmie samby i daj porwać szalonemu Rio de Janeiro lat 30. XX wieku! Dziewięcioletnia Dores pracuje na farmie tr...

Komentarze
Powietrze którym oddychasz
Powietrze którym oddychasz
Frances de Pontes Peebles
8.1/10
Błyskotliwa powieść o prawdziwej kobiecej przyjaźni, zazdrości i stracie. Zanurz się w rytmie samby i daj porwać szalonemu Rio de Janeiro lat 30. XX wieku! Dziewięcioletnia Dores pracuje na farmie tr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Próbowałam nie słuchać tej pieśni do końca. Usiłowałam zagłuszyć ją alkoholem, upływem czasu i obojętnością. Ale ona tkwi w mojej głowie i nie milknie, dopóki nie przypomnę sobie wszystkich jej słów...

Powietrze, którym oddychasz unosi słodki zapach trzciny gotowanej w cukrowni, gęsty dym ziołowych cygar, a nocne odgłosy ulicy mieszają się z dźwiękami ulicznej samby. To epicka opowieść o niesamowit...

@ilona_m2 @ilona_m2

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Co wolisz? Starożytni Egipcjanie
Dobrze, że starożytni już nas nie leczą

Dziesiątki razy zachwalałam różne sposoby zdobywania wiedzy poprzez zabawę i zachęcałam do czytania książek, które wykorzystują ten pomysł. Wciąż pojawiają się nowe publ...

Recenzja książki Co wolisz? Starożytni Egipcjanie
Dzieci nocy
Na południowym wschodzie

Kraje bałkańskie, z którymi kojarzona jest również Rumunia, to obszar Europy, o który na przestrzeni wieków toczyły się zażarte spory pomiędzy mocarstwami. Wpływy polity...

Recenzja książki Dzieci nocy

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl