Siła żaru recenzja

Dla koneserów

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·3 minuty
2022-09-26
Skomentuj
17 Polubień
Rozsiądź się wygodnie, bo historia nie będzie krótka. Będzie... długa i tajemnicza. Oto bowiem stoisz w ciemnym korytarzu, a wokół tylko drzwi, dziesiątki, setki, dosłownie tysiące drzwi, które wyrastają z ciemności po obu stronach. Lecz ty wiesz, już na początku, że nie zajrzysz do wszystkich pomieszczeń, które owe drzwi skrywają lecz... Złapiesz za dziewięć klamek i do dziewięciu tylko pokoi wejdziesz. Przewodnik-albinos ci je otworzy, by je potem za tobą zamknąć zostawiając cię samą w środku. Będziesz zdany tylko i wyłącznie na siebie. Ach – i co ważne, na palcu masz pierścionek ze znienawidzoną różą, amulet, który będzie cię chronił podczas wizyt i rozmów. Brzmi dziwnie? Groźnie? Pewnie tak, ale skoro już tu jesteś, skoro przekroczyłeś próg nieznanego, usłyszałeś za sobą zgrzyt przekręcanego w zamku klucza, to dlaczego nie podążać dalej?

To wszystko, ta sceneria, ciemne tajemnice i albinos z kluczem – nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Wszystko w tym miejscu jest niezrozumiałe, jak i te osoby w pokojach, z którymi się spotykasz. „Siła żaru” Antoniego Kędzierskiego (powieść skryta w pięknej okładce) to dar dla duszy, ukojenie wnętrza czytającego. Fabuła kroczy po linie rozciągniętej wysoko ponad ziemią, a każdy nieuważny krok grozi upadkiem tragicznym w skutkach. Idziesz przed siebie. Godzisz się z losem. Jednak po przejściu całej trasy nie będziesz już tym samym człowiekiem, jakim byłeś przed postawieniem pierwszego kroku na owej linie. Ta przeprawa zmienia i twoje myślenie i ciebie, jak osobę.

Otworzysz oczy!

Autor mówi do ciebie „Tylko ślepcy widzą w pełni wnętrze człowieka. Tylko ślepcy widzą rzeczywistości...” ty jednak ujrzysz je w jasności. Autor wrzuca cię w rozmowy z tajemniczymi osobami, słuchasz ich słów, czasem niedorzecznych bełkotów i górnolotnych objawień metafizycznych. Często odnosisz wrażenie, że to dom wariatów, ale... daj sobie czas. Jako czytelnik idź dalej, do końca. Bądź cierpliwy, wytrwały i rozważny, bo tylko ów zlepek zapewni ci wyciągnięcie właściwych wniosków. Spacer ciemnym korytarzem to nic innego, jak droga w jasności, droga do prawdy.

Siły żaru” nie sposób objąć jednym zdaniem.

O czym jest?

O człowieku, o poszukiwaniu, o odkrywaniu, ale i o słabości, ludzkiej niemocy, bezsilności wobec potęgi. To powieść o duszy i jej marności. Według mnie to też powieść o wrażliwości, która drga w nas tuż pod skórą.

Siła żaru” jest o potrzebie, potrzebie zatrzymania, poczucia siebie i o uzmysłowieniu sobie, jak wielką moc ma istota ludzka. „Siła żaru” to książka, w której autor bawi się psychologią, beletrystyką, katechizmem, przewodnikiem ale i wyrafinowaną kuchnią literacką. To smakowita podróż po tysiącach smaków, które skrywają tajemnicze drzwi.

Antoni Kędzierski otwiera przed nami swoją wyobraźnię, daje nam świetnie skrojoną fabułę i prowadzi dobrym, lekkim piórem. To dobra powieść. Nie dla każdego – dla wybranych, którzy znajdą dla niej czas, powoli w nią wejdą i balansując na pograniczu metafizyki i realności dadzą się zaprosić na spacer. Z przewodnikiem-albinosem i jednym kluczem do wszystkich drzwi.

Bać się śmierci to trochę tak, jak bać się życia (...)”. spróbuj zrozumieć, mówi autor. Sam w sobie jesteś cudem. Cudem każdego dnia. Chodzisz, czujesz, słyszysz, oddychasz, płaczesz, śmiejesz się, marzysz – czyż to nie cud? „(...) Chodzę, oglądam drzewa. Lubię oglądać drzewa – mówi Katarzyna, główna bohaterka powieści – szczególnie w taki czerwcowy wieczór (…). Śmieję się płacząc, bo przenika przeze mnie udręka i ekstaza, bo żar kłuje mój umysł (…). Wiem, że wszystko, co się stało, stało się naprawdę”.

Siła żaru” to metafizyczna droga ku zmianie. Jednak zaznaczam – tylko dla otwartych umysłów o gotowych na spacer nogach. To powieść tylko dla mądrych odbiorców. Trudna, magiczna, czasem nudna i odstręczająca.

Mocna literatura dla koneserów.

dziękuję nakanapie za egzemplarz ksiązki

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-25
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siła żaru
Siła żaru
Antoni Kędzierski
7.6/10

Granica między rzeczywistością a szaleństwem bywa zadziwiająco cienka Katarzyna otrzymuje tajemniczą kopertę od swojego dawnego ukochanego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzn...

Komentarze
Siła żaru
Siła żaru
Antoni Kędzierski
7.6/10
Granica między rzeczywistością a szaleństwem bywa zadziwiająco cienka Katarzyna otrzymuje tajemniczą kopertę od swojego dawnego ukochanego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna otrzymuje tajemniczy list od swojego dawnego ukochanego. Mapa zawarta w kopercie prowadzi kobietę do dziwnego domu w środku lasu. To jednak nie koniec zagadek i niedopowiedzeń. ...

@gloria11 @gloria11

„Granica między rzeczywistością a szaleństwem bywa zadziwiająco cienka”. Sami możemy się pogubić, nie utrzymać kroku i pomylić takty. Jednak, kiedy zaczynamy żyć, między tym, co wiemy a tym, co na...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Wojna o Picassa
Kubizm? Tonacja niebieska? Różowa?...

Już Modigliani i jego towarzysze pędzla uważali Pabla Picassa za najbardziej utalentowanego malarza. „Nie można nie znać Picassa – mówili – to jakby nie znać Caravagg...

Recenzja książki Wojna o Picassa
Sto kwiatów
Kim pan jest?

Niemożnością jest ujęcie w kilku słowach tego, gdzie ta książka we mnie osiadła. Trudno zrozumieć dokąd dotarła w moich emocjach. Ta niby powolnie tocząca się histori...

Recenzja książki Sto kwiatów

Nowe recenzje

Until death
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej powieściach jednak nie miałam przyjemno...

Recenzja książki Until death
Hate
RECENZJA
@anitka170:

„Ludzie błędnie uważali, że kłamstwo można wykryć jedynie na podstawie kierunku, w którym spogląda dana osoba podczas r...

Recenzja książki Hate
Tysiąc odcieni bieli
Tysiąc odcieni bieli
@magdalenagr...:

🥀🥀🥀🥀 Recenzja 🥀🥀🥀🥀 Agnieszka Kowalska - Bojar " Tysiąc odcieni bieli " @pisarz.babeczka Wydawnictwo : Motylewnosie @...

Recenzja książki Tysiąc odcieni bieli
© 2007 - 2024 nakanapie.pl