Widmo z Głogowego Wzgórza recenzja

Dla tych, co się lubią bać!

Autor: @Estera ·1 minuta
2023-10-27
Skomentuj
1 Polubienie
Czy Wasze dzieci lubią się bać? Jeśli tak, to znalazłam dla nich rewelacyjną lekturę! Taki King dla młodszych nastolatków. Idealny zresztą czas na takie książki, choć my nie obchodzimy halloween.

Mamy tu wszystko, co potrzebne w strasznych opowieściach: odcięty od świata stary dom, nieprzejezdne drogi zasypane śniegiem, zdziczałego, wyjącego psa, widmo od czasu do czasu pojawiające się w oknach...

Dwunastoletni James, narrator, w pewien marcowy weekend odwiedza swoich kuzynów w domu, do którego dopiero co się wprowadzili. Dom jest duży, stary i zniszczony, do tego położony na dalekiej wsi, z dala od wszystkich sąsiadów. Akurat zaczyna padać śnieg, z posiadłości nie można się wydostać, przestaje działać telefon i wysiada prąd. Maggie, pies dawnej właścicielki, niedawno zmarłej starszej pani, dziwaczki, pokłóconej z sąsiadami, nie daje się nikomu do siebie zbliżyć, czasem szczeka jak opętany albo wyje. No i kim jest widmo?

Prawda, że brzmi świetnie? Bo jest świetne! I bez obaw, kończy się dobrze, do tego nad nadprzyrodzonymi zjawiskami zwycięża stara, dobra logika.

Oprócz samej fabuły bardzo podoba mi się również rodzina z Głogowego Wzgórza. Razem z trójką kuzynów Jamesa mieszkają tam jego ciotka i wuj, pisarz popularnych powieści przygodowych, pomoc domowa, Irlandka, pani MacMinnies, która tak naprawdę rządzi całym domem, oraz Zyglinda, ukochany, przekarmiony jamnik. I tej właśnie rodzinie przydarzyła się zupełnie niezwykła historia.

"Widmo z Głogowego Wzgórza" to kolejna znakomita książka z serii "Mistrzowie ilustracji" wydawnictwa Dwie Siostry, z fantastycznymi, surowymi i minimalistycznymi ilustracjami Zbigniewa Piotrowskiego. To rewelacyjna historia z dreszczykiem rozgrywająca się na początku lat 60. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Świetnie się przy niej bawiłam, Edward Fenton po mistrzowsku tworzy atmosferę grozy, powtarzając często, że to, co się już zdarzyło, to nic w porównaniu z tym, co się jeszcze wydarzy. I to przeczucie nieuchronnej katastrofy jest chyba największym atutem tej książki. Bardzo polecam współczesnym dziesięciolatkom, którzy w internecie widzieli pewnie straszniejsze rzeczy, jestem jednak pewna, że czytając tę książkę, naprawdę będą się bać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Widmo z Głogowego Wzgórza
4 wydania
Widmo z Głogowego Wzgórza
Edward Fenton
7.7/10
Seria: Mistrzowie Ilustracji

Zasypany śniegiem stary dom skrywa niejedną tajemnicę… Pełna humoru powieść dla miłośników zagadek kryminalnych i opowieści o duchach. Pewnego zimowego dnia James dostaje tajemniczy list. Jego kuzyni...

Komentarze
Widmo z Głogowego Wzgórza
4 wydania
Widmo z Głogowego Wzgórza
Edward Fenton
7.7/10
Seria: Mistrzowie Ilustracji
Zasypany śniegiem stary dom skrywa niejedną tajemnicę… Pełna humoru powieść dla miłośników zagadek kryminalnych i opowieści o duchach. Pewnego zimowego dnia James dostaje tajemniczy list. Jego kuzyni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Widmo z Głogowego Wzgórza” po raz pierwszy przeczytałam dawno, dawno temu, jeszcze w czasach szkolnych. Po czterdziestu latach z okładem, w pamięci został tytuł, wiedza o paleniu w kominku węzłami ...

@Danuta_Chodkowska @Danuta_Chodkowska

Pozostałe recenzje @Estera

Pościg za czarną hondą
A ta komedia to taka trochę nieśmieszna...

Z racji zawodu staram się nadrobić zaległości w literaturze dziecięcej i młodzieżowej ostatnich lat, bo sporo książek stoi na półce w mojej bibliotece (tzn. stało, bo od...

Recenzja książki Pościg za czarną hondą
Pięcioro dzieci i "coś"
Powrót do przeszłości

Po ostatnich przejściach z kiepskimi, współczesnymi młodzieżówkami, żeby uniknąć kolejnego rozczarowania, postanowiłam sięgnąć po dziecięcą klasykę. I od razu wrócił mi ...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"

Nowe recenzje

Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie
W sidłach namiętności
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : W sidłach namiętności. Wirtualni Ulicznicy. Autor : Maria Fraszewska Wydawnictwo Magia Słów Data premiery : 13....

Recenzja książki W sidłach namiętności