Czy słyszałeś o Roswell i istniejącej teorii o rozbiciu się tam UFO? Było to dawno, w roku 1947, a władze Stanów Zjednoczonych za wszelką cenę ukrywały prawdę o tym, co się tam wydarzyło. Do dzisiaj nie mamy pewności, czy był to statek kosmiczny czy balon meteorologiczny. I już się pewnie nie dowiemy, ale różne teorie spiskowe na pewno będą krążyć i pojawiać się w przestrzeni publicznej …
Lucas Tappan, ekscentryczny miliarder, składa propozycję znanej archeolog, Norze Kelly. Proponuje atrakcyjną pracę przy wykopaliskach w amerykańskiej bazie wojskowej, w pobliżu Roswell. Początkowo kobieta odmawia. Nie chce stać się pośmiewiskiem swojego środowiska i nie chce, aby przylgnęła do niej łatka „tej od UFO”. Jednak Lucas się nie poddaje i wkrótce Nora wraz z bratem zabierają się do pracy przy wykopaliskach. Prace idą pełną parą i pierwsze odkrycia nie są raczej poparciem tezy o lądowaniu kosmitów. Odkryte zostają dwa zmumifikowane ciała i ślady wskazują, że padli ofiarą morderstwa. Zawiadomione zostaje FBI i Corrie Swanson, koleżanka Nory, staje na czele śledztwa. Pojawiają się obawy, że może być więcej ofiar. Czy przypuszczenia okażą się prawdziwe? I gdzie tu miejsce na obecność kosmitów? Czyżby ktoś sobie z nich zakpił? Jak dalej potoczą się prace archeologiczne i jaki będzie ich efekt finalny? Czy trafią na jakiekolwiek ślady obecności istot pozaziemskich? A może był to wybryk miliardera i próba zrealizowania odważnych marzeń?
Diabelska góra to historia niewyobrażalna i dość ekscentryczna. Trudno wyobrazić i zaakceptować teorie o lądowaniach UFO i ich obecności. Ale jak ktoś ma bujną wyobraźnię, może śmiało sobie pofolgować i dobrze się bawić przy tej opowieści. Mimo pewnego dystansu do fabuły, jedno trzeba przyznać. Autorzy ciekawie, z odwagą brną przez ten wątek, odsłaniają powoli karty i intrygują. Mimo, że taka tematyka jest mi obca i nigdy nie sięgam po lektury z wątkiem pozaziemskim, teraz dałam się skusić. I naprawdę było ciekawie, z napięciem i oczekiwaniem na dalszy ciąg wydarzeń. A przyznam, zrobiło się bardzo niebezpiecznie i tajemniczo. Zawsze, jak do akcji wkraczają służby specjalne, trzeba się przygotować na ogromne emocje i napięcie. I tak oczywiście było.
To lektura pełna kłamstw, tajemnic i intryg. Dość specyficzny i przenikliwy klimat dodaje animuszu i tak osacza fabułę, że chwilami trudno odróżnić prawdę od kłamstw. Laik może mieć czasami problem ze zrozumieniem naukowych wywodów, ale przynajmniej można się trochę osłuchać i delikatnie zbliżyć do tej tematyki. Godny uwagi jest wątek obyczajowy, który dodaje pikanterii i sprowadza nas na ziemię, próbuje na chwilę oderwać od rozważań metafizycznych. Nie mamy jednak pewności, czy związek Nory i Lucasa jest poważny, czy być może mężczyzna zabawia się kobietą. Ale można się szybko przekonać, nie opuszczając bohaterów do finału. A finał? No cóż, jest taki, jak cała powieść. Zaskakujący i efektowny.
Zabieram was w podróż w miejsce, po którym być może stąpały istoty pozaziemskie … Może, jak będzie wnikliwi, znajdziecie jakieś ślady? Wszystko przed wami … Przygotujcie się na efektowne lądowanie … Będzie niebezpiecznie, ale warto zaryzykować!