HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji. recenzja

Dlaczego takie opowieści nie są lekturami obowiązkowymi?

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2024-05-09
Skomentuj
13 Polubień
Jak można przekonać dzieci do sięgnięcia po książkę? Nie jest to łatwe, ale nie jest to też niemożliwe. Wystarczy ciekawy pomysł i nutka zaintrygowania. I powinno się udać … Taki zamysł przyświecał autorom Historii życia. Pierwszej książki o ewolucji. Przekonajmy się dlaczego …
Autorzy w bardzo ciekawy i kolorowy sposób przedstawili początki życia, zabrali nas w podróż w czasie odległą, bo cztery miliardy lat wstecz. Wtedy nie było ludzi na świecie, jednak istniało życie w formie, która jest dla nas niewyobrażalna i nieuchwytna. Wkoło pustka, ziejąca czarna ziemia, wybuchy wulkanów, nieoczekiwane ruchy lądów. Ale krok po kroku, mijają setki lat i świat zaczyna się kreować. Powstaje życie, pojawiają się pierwsze organizmy, zwierzęta i rośliny…
Ta mała objętościowo książeczka zawiera mnóstwo wiedzy i ciekawostek, dostosowanych do wieku odbiorcy. To lektura dla 5-8 latków, jednak starsze dziecko również znajdzie w niej coś dla siebie. I dorosły nią nie pogardzi … Autorzy w bardzo prosty i przystępny sposób, niebywale ciekawy, przeprowadzają nas przez meandry powstania życia, tłumaczą bardzo przyjaźnie o zaczątkach życia. A dodatkowo bardzo sugestywne i kolorowe obrazki uzupełniają i wzmacniają przekaz. To co nie zostało napisane, zostało dopracowane w formie graficznej. Nie zawsze maluchy wnikliwie słuchają opowieści, ale już wzrokowo chłoną bez opamiętania. I jeszcze te obrazki, niedokładne i nierówne sprawiają wrażenia, że rysowane były ręką dziecka. I maluchy to chwycą i doskonale się w tej materii odnajdą.
Historia życia zadaje wiele pytań, skłania do refleksji i przemyśleń. Dorośli powinni się przygotować na masę pytań, bo jestem przekonana, że będzie ich bez końca.
Sama spędziłam przy tej opowieści miłe i przyjemne chwile. I jestem pewna, że dzieci również znakomicie będą się bawić tą pięknie wydaną książeczką. Autorzy uświadamiają, jak duża odpowiedzialność spoczywa na człowieku, jak duży wpływ ma na swoją planetę i życie na niej. Uczą dzieci, jak ważne jest dbanie o nasze otoczenie i środowisko, sugerują, jak mamy się zachowywać, aby żyć w czystym środowisku, wolnym od skażeń i zanieczyszczeń. To od nas zależy, jaki będzie świat za dwadzieścia, sto i tysiąc lat. To jak się dzisiaj będziemy zachowywać, kolejne pokolenia będą odczuwać. Więc żyjmy w zgodzie z naturą, szanujmy środowisko i dbajmy o nie, aby nasze dzieci i wnuki mogły być z nas dumne.
Znakomita kolorowa opowieść! Pełna mądrości i ciekawych zagadnień! Takie powinny być lektury obowiązkowe, intrygujące i dające namiastkę tego, co ważne dla młodego pokolenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-09
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Catherine Barr, Steve Williams
9/10

Dawno dawno temu, kiedy na świecie nie było jeszcze ludzi, istniało życie, którego trudno sobie wyobrazić. Ziemia była głośnym i gorącym miejscem, pełnym eksplodujących wulkanów i gorącej lawy! Zaraz...

Komentarze
HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Catherine Barr, Steve Williams
9/10
Dawno dawno temu, kiedy na świecie nie było jeszcze ludzi, istniało życie, którego trudno sobie wyobrazić. Ziemia była głośnym i gorącym miejscem, pełnym eksplodujących wulkanów i gorącej lawy! Zaraz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Skąd się wzięły na ziemi zwierzęta? Która roślina była na ziemi pierwsza? Gdzie się podziały dinozaury? Pewnie większość rodziców spotkała się nie raz z takimi pytaniami. Dzieci w pewnym wieku stają ...

@iszmolda @iszmolda

Miło jest wybrać się w podróż, w której to można zagłębić się na dłużej, a z czasem zobaczyć, jak wygląda życie z perspektywy autorów chcących opowiedzieć przebieg relacji, co czuli, poznając, go prz...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Śmierć w Grodnie
Nigdy tak do końca nie można komuś w 100% zaufać
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Śmierć w Grodnie - Benedykt Rutkowski Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki. ...

Recenzja książki Śmierć w Grodnie
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl