Długa droga do domu recenzja

"Długa droga do domu"

Autor: @Bibliotekarka_Natalka ·3 minuty
2023-07-12
Skomentuj
3 Polubienia
Znając już wcześniejszą książkę Autorki, z przyjemnością zabrałam się za jej kolejną lekturę. Dodatkowo, miałam przyjemność objąć ją patronatem medialnym 😍 Piękna okładka, ciekawy opis... O czym jest ta lektura i jakie są moje wrażenia po jej przeczytaniu? Zapraszam Was serdecznie do zapoznania się z moją patronacką opinią.

Marco De'Angelo jest z pochodzenia Włochem. Jednak jego nastoletnie życie pełne jest bólu, cierpienia i złych doświadczeń. Najpierw podczas trzęsienia Ziemi w Mesynie, traci ojca, dziadków i cały swój dom. Po śmierci ojca, zmienia się też Matka. Jest obecna tylko ciałem, a dusza cały czas gdzieś błądzi. Chłopiec wraz z matką zgodnie z wolą ojca, udają się wspólnie do Stanów, w poszukiwaniu lepszego życia. Pech jednak dalej nie opuszcza małego Marca. Gdyż w tę podróż udają się słynnym statkiem RSM Titanic. Z katastrofy tego wycieczkowca Marco zostaje uratowany, jednak traci matkę. Do Nowego Jorku przypływa zatem jako sierota, gdzie walczy o życie pod okiem lekarza Charlesa Roya. Mężczyzna nie ma zamiaru oddawać chłopca do sierocińca i postanawia, że zabierze go do swojego domu. Z czasem Marco zaprzyjaźnia się z córką doktora - Lee. Początkowa sympatia tych dwojga z czasem przekształca się w głębokie, silne uczucie. Jednak od początku jest to miłość trudna, a w zasadzie niemożliwa. Aby nie rozczarować swojego opiekuna, chłopiec postanawia uciec i wyjeżdża na wojnę do Europy. Jednak dziewczyna nie chce stracić ukochanego i w związku z tym, podąża za swym ukochanym w sam środek bólu, cierpienia i śmierci. Gdy wojna wreszcie się kończy i wydaje się, że będzie tylko lepiej, to okazuje się, że podróż tych dwojga jednak dalej nie jest zakończona... Czy tych dwoje w końcu się spotka ? Czy wyjaśnią sobie wszelkie nieporozumienia? Czy jest szansa na to, aby w końcu wiedli wspólne szczęśliwe życie? Jedno jest pewne: czeka ich tytułowa, bardzo długa, pełna wyboi droga do domu. Zaś odpowiedzi na zadane przeze mnie wcześniej pytania, odnajdziecie w trakcie czytania lektury.

Tak jak wspomniałam na początku, jest to mój patronat medialny. W związku z tym, miałam spore oczekiwania w stosunku do tej publikacji. Zacznę może od od tego, że cała fabuła jest bardzo interesująca i czytelnik już od pierwszej chwili zostaje wciągnięty w świat Marca i Lee. Czyta się szybko i ciężko jest się oderwać. Dostajemy tutaj miłość dwojga ludzi, którzy by móc żyć ze sobą wspólnie, muszą podjąć niejedną walkę. Ponadto ciągle wyrzekają się swoich uczuć w imię wyższego dobra. Co ewidentnie nie służy im obojgu. Jest to uczucie trudne, pełne bólu i niedopowiedzeń. Czy zatem taka miłość ma w ogóle jakąkolwiek szansę, na to by przetrwać i się rozwinąć? O tym musicie przekonać się sami. ;)

Teraz wspomnę o tym, co mnie trochę rozczarowało. Jako fanka Titanica, miałam nadzieję, że przeczytam więcej o samym rejsie jak i katastrofie. A tymczasem temat ten został tylko delikatnie dotknięty. Dowiadujemy się, że była katastrofa, z której Marcowi udaje się ujść z życiem i traci tam matkę, która nie miała tyle szczęścia co on. O samym pobycie na statku przeczytamy w książce niewiele.

Kolejnym i chyba największym minusem było dla mnie natomiast zakończenie. Spodziewałam się znacznie więcej, może nawet jakiś fajerwerków. Nic takiego nie znalazłam. Mam wrażenie, że cała historia zakończyła się nagle a przede wszystkim stanowczo za szybko. Zabrakło mi jakiegoś takiego rozwinięcia w tym zakończeniu. To są moje jedyne uwagi w związku z tą publikacją.

Podsumowując, całą pozycję generalnie oceniam bardzo na plus. Ciekawa fabuła, dobrze spędzony czas z lekturą a sama opowieść wciąga już od pierwszych stron. Jeśli lubicie ciekawe historie obyczajowe o trudnej miłości, to książka będzie dla was idealna ;) Ze swojej strony bardzo dziękuję Autorce oraz Wydawnictwo WasPos za zaufanie, możliwość objęcia lektury patronatem medialnym oraz za egzemplarz do recenzji. Polecam Wam tę lekturę i przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/ 10 punktów 😃

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-06
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Długa droga do domu
Długa droga do domu
Victoria Gische
8.7/10

Życie Sycylijczyka Marca de’Angela runęło dwa razy. Podczas trzęsienia ziemi w Mesynie oraz rejsu Titanikiem. Do Nowego Jorku dociera jako sierota. Doktor Charles Roy, pracujący na wyspie Elias, nie ...

Komentarze
Długa droga do domu
Długa droga do domu
Victoria Gische
8.7/10
Życie Sycylijczyka Marca de’Angela runęło dwa razy. Podczas trzęsienia ziemi w Mesynie oraz rejsu Titanikiem. Do Nowego Jorku dociera jako sierota. Doktor Charles Roy, pracujący na wyspie Elias, nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani 😉😊 Dziejsza recenjza będzie dotyczyć książki, którą przeczytałam w ramach #współpracabarterowa z wydawnictwem @waspos. Jest to książka Wiktorii Gische pt. ,,Długa dr...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Długa droga do domu ❤️ Autorki Wiktorii Gische ❤️. „Tragiczny rejs Titanikiem i miłość, która rzuca bohaterów w okopy wielkiej wojny”. Marco de'Angelo młody ...

@monika032890 @monika032890

Pozostałe recenzje @Bibliotekarka_Na...

Plecy, które chcę kopnąć
"Plecy, które chcę kopnąć"

Dzisiaj pragnę Wam przybliżyć historię dla młodzieży, której autorką jest młodziutka pisarka. Co ciekawe, Autorka tej książki, jako najmłodsza w historii Japonii – uzysk...

Recenzja książki Plecy, które chcę kopnąć
Rozruszaj swój mózg
"Rozruszaj swój mózg"

Rzadko czytam książki popularnonaukowe, jednak raz na jakiś czas lubię wiedzieć, co w trawie piszczy i sięgam po tego typu publikacje. Ta lektura zaciekawiła mnie na tyl...

Recenzja książki Rozruszaj swój mózg

Nowe recenzje

HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Dlaczego takie opowieści nie są lekturami obowi...
@malgosialegn:

Jak można przekonać dzieci do sięgnięcia po książkę? Nie jest to łatwe, ale nie jest to też niemożliwe. Wystarczy cieka...

Recenzja książki HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Feblik
Recenzja
@amatlosz65:

Jeśli chcesz przeczytać serię pełną ciepła, rodzinnej atmosfery i miłości to Jeżycjada jest wprost idealna, ale trzeba ...

Recenzja książki Feblik
Smocza Straż
Magiczny powrót
@amatlosz65:

,, Smocza straż’’ to kontynuacja niezwykłej serii baśniobór Brandona Mulla. W tej części poznajemy dalsze losy rodzeńst...

Recenzja książki Smocza Straż
© 2007 - 2024 nakanapie.pl