Długie Uszy i małe przygody recenzja

Długie Uszy i małe przygody

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-03-20
Skomentuj
2 Polubienia
Wśród propozycji dla przedszkolaków, nawet tych najmłodszych, ukazała się całkiem niedawno książka Joanny Wachowiak „Długie Uszy i małe przygody”, kolejna godna polecenia pozycja, dzięki której dzieciaki będą mogły nauczyć się radzić sobie z kilkoma emocjami. Składa się na nią osiem opowiadań, których bohaterami są małe zwierzęta z lasu, przeżywające swoje przygody i uczucia.

Głównym bohaterem jest królik Długie Uszy, który razem ze swoimi przyjaciółmi spędza swoje dni w lesie i doświadcza różnych sytuacji, w których uczy się nowych rzeczy. Z punktu widzenia kilkulatka, rzeczy naprawdę istotnych. Długie Uszy dochodzi do wniosku, że każdy jest w czymś dobry i nie ma takich istot, które są dobre we wszystkim. Innym razem zaczyna rozumieć, że dla jednych może być mały, a dla innych duży, zależy od perspektywy. Przeżywa też niesamowity dzień urodzin i choć dużą jego część spędza sam i trochę smutny, to ostatecznie okazuje się, że jego bliscy pamiętali o jego szczególnym znaczeniu. Dowiaduje się, czym jest silna wola i dość pokrętnie tłumaczy jej brak. Przekonuje się, że choć wszyscy jesteśmy różni, to w gruncie rzeczy jesteśmy tacy sami. Poza tym każda pora roku ma swoje uroki, warto wsłuchiwać się w muzykę lasu, a strach ma wielkie oczy.

Opowiadania zawarte w tej książeczce są urokliwe, ciepłe i zabawne. Małe Uszy jest króliczkiem naiwnym i niedoświadczonym, ale ma wspaniałych przyjaciół, z którymi może odkrywać świat i własne wnętrze, poznając emocje. Dowiaduje się coraz więcej o otoczeniu, poznaje swoje miejsce w tym wielkim lesie i mimo niedoskonałości, czuje się dobrze we własnej skórze. Zachwyca się pięknem przyrody i przyjazną atmosferą stworzoną przez bliskich.

Wydaje mi się jednak, że niektóre opowiadania zawierają taki poziom abstrakcji, który może nie być zrozumiały dla kilkulatków, a morał nie został wskazany wprost. To niekoniecznie wada, bo może zostać potraktowane jako punkt wyjściowy do rozmowy z dzieckiem, rozwoju samodzielnego myślenia i umiejętności interpretacji wydarzeń, zatem w zależności od kreatywności rodzica, może zostać wykorzystane z pożytkiem dla dziecka. Dodam jeszcze, że właśnie te nieoczywiste fragmenty są dla dorosłego czytelnika najbardziej zabawne.

Ilustracje do książki stworzyła Anita Głowińska – ta pani od Kici Koci, która wzbudza mieszane uczucia rodziców, choć przez dzieci jest z reguły uwielbiana. Tutaj jej rysunki są proste, jakby stworzone dziecięcą, niewprawną ręką i farbami. Naiwne i słodkie – mnie się podobają. Całość składa się na sympatyczną, kolorową i mądrą książeczkę, którą warto czytać razem z dziećmi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Długie Uszy i małe przygody
Długie Uszy i małe przygody
Joanna Wachowiak
7.5/10

Ciepłe, pogodne opowiadania z filozoficzną nutką, których bohaterem jest królik Długie Uszy. Małe przygody i spotkania z innymi stworzeniami pozwalają mu lepiej zrozumieć siebie i swoje emocje, uczyć...

Komentarze
Długie Uszy i małe przygody
Długie Uszy i małe przygody
Joanna Wachowiak
7.5/10
Ciepłe, pogodne opowiadania z filozoficzną nutką, których bohaterem jest królik Długie Uszy. Małe przygody i spotkania z innymi stworzeniami pozwalają mu lepiej zrozumieć siebie i swoje emocje, uczyć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Codziennik. Mój planer osobisty
Mój planer osobisty

Moje wrażenia z krótkiego, póki co, korzystania z „Codziennika” muszę zacząć od dramatycznego spostrzeżenia, że w dzisiejszych czasach jesteśmy wprost rozrywani na kaw...

Recenzja książki Codziennik. Mój planer osobisty
Zbuntowany, który chronił
Ariadna i jej towarzysze

Kontynuując podróż przez światy fantasy, skusiłam się na książkę Aleksandry R. K. Stupery pt. „Zbuntowany który chronił”. Zachęciły mnie doskonałe oceny czytelników na p...

Recenzja książki Zbuntowany, który chronił

Nowe recenzje

Zapiski Dobrego Łotra
Zapiski Dobrego Łotra
@kasiasowa1:

📖 Recenzja książki "Zapiski Dobrego Łotra" – Andrzej Mathiasz Nie wiem, czy kiedykolwiek czytałam książkę, która w tak...

Recenzja książki Zapiski Dobrego Łotra
Asfaltowa pustynia
Asfaltowa pustynia
@kamilawalota:

Główny bohater, Beauregard „Bug” Montage, to były kryminalista i legendarny kierowca ucieczkowy, który próbuje wieść uc...

Recenzja książki Asfaltowa pustynia
Pomarańczki komisarza Montalbano
Salvo Montalbano... i jego pomarańczki
@maciejek7:

"Pomarańczki komisarza Montalbano" to zbiór dwudziestu krótkich opowiadań mistrza włoskiego kryminału, i chociaż to moj...

Recenzja książki Pomarańczki komisarza Montalbano
© 2007 - 2025 nakanapie.pl