Komodo recenzja

Do czego prowadzą nieprzepracowane traumy.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2022-11-12
1 komentarz
33 Polubienia
Matka pięcioletnich bliźniaków po raz pierwszy od dziesięciu lat ma możliwość wyjechać na tygodniowy urlop. Dostaje zaproszenie od przez długie lata niewidzianego brata Roya i razem z matką lecą do Indonezji, na jedną z wysp Parku Narodowego Komodo. Dzięki bratu może wrócić do pasji z młodości, czyli do nurkowania. Jednak już pierwsze spotkanie z główną bohaterką i narratorką powieści Tracy nie wróży nic dobrego. Spotykamy kobietę przepełnioną złością i agresją, nad którą nie jest w stanie zapanować. Pierwsze spotkanie rodzinne powoduje, że nie potrafię pojąć naszej bohaterki. Z jednej strony ma pretensję, że matka po latach niewidzenia syna przytula się do niego, ale gdy matka próbuje ją przytulić, też jej to nie odpowiada. Tracy zresztą ma pretensje i obwinia całe otoczenie, ale głównie mężczyzn za swoje wybory. Nie potrafi się pogodzić z wyborami innych członków rodziny. Jedyne wytchnienie, chociaż też częściowe dają jej chwile spędzone po wodą. Jednak ta ilość nagromadzonej agresji musi doprowadzić do tragedii. Nie potrafi wytłumaczyć swojego zachowania. Nawet wtedy nie poczuwa się do winy, ale wini wszystkich dookoła, że odsunęli się od niej. Musi wrócić do domu, do piekła swojego codziennego życia, jak je odbiera. Czy i tam doprowadzi do tragedii?

Pierwsza część powieści napisana została na zasadzie kontrastu. Wspaniałe opisy świata podwodnego, wypełnionego spokojem, gdzie nawet rekiny są przyjazne, przeciwstawia świat na powierzchni, gdzie jedynym rekinem żadnym krwi jest właśnie Tracy. Końcówka powieści to już wyłącznie piekło, tak właśnie odbiera swoje codzienne życie Tracy.

Tołstoj napisał w „Annie Kareninie”, że każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój własny sposób. Właśnie taką nieszczęśliwą rodzinę przedstawia nam autor. Nie wiemy, dlaczego ojciec Tracy opuścił rodzinę, a później popełnił samobójstwo, ale to wydarzenie według Tracy miało wpływ na jej późniejsze wybory. Wybory te doprowadzają ją na skraj szaleństwa. Czy zakończenie powieści rozwiązuje jej problemy? Nie wierzę.

Interesujące jest w tej powieści zmiany napięcia i szybkości akcji. Jednak to typowa powieść obyczajowa, jedna z wielu podobnych powieści.

Powieść zaliczam do Wyzwania Czeskiego: „6. Czwarta książka autora wydana w Polsce”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-06
× 33 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Komodo
Komodo
David Vann
6.4/10

Na zaproszenie starszego brata Roya Tracy wyjeżdża z Kalifornii i wraz z matką dołącza do niego w Indonezji, na jednej z wysp Parku Narodowego Komodo. Dla bohaterki, ignorowanej przez męża i zmęcz...

Komentarze
@Renax
@Renax · prawie 2 lata temu
No aż mnie zaciekawiłaś tą książką. Konflikty rodzinne, kłótnie i skraje szaleństwa to coś, co wydaje mi si€ w książkavh ciekawe. W życiu lepiej, żeby nie było.
× 1
Komodo
Komodo
David Vann
6.4/10
Na zaproszenie starszego brata Roya Tracy wyjeżdża z Kalifornii i wraz z matką dołącza do niego w Indonezji, na jednej z wysp Parku Narodowego Komodo. Dla bohaterki, ignorowanej przez męża i zmęcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

 ,,[...] i uświadamiam sobie, że od momentu zanurzenia w ogóle nie pomyślałam o matce. Rozglądam się wokół, nagle spanikowana, ale Roy na pewno jej pilnuje. Zaczynam jednak rozumieć, że pod wodą z...

@Possi @Possi

Tracy zdecydowanie nie ma pieniędzy ani mentalnej siły na tę wycieczkę, ale to jej pierwsza szansa wyrwania się na urlop od pięciu lat i wyciśnie z niego każdą chwilę – nawet jeśli to oznacza spędzen...

@KazikLec @KazikLec

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka