Doba na Mazowszu recenzja

Doba na Mazowszu

Autor: @malineczka74 ·3 minuty
2012-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Piotr Goszczycki z zawodu jest piekarzem, ale także prozaikiem i poetą. Jego wielką pasją jest kolej. Uwielbia podróże pociągami i wszystko co się z nimi wiąże. Ciekawi go historia i rozwój kolejnictwa na ziemiach polskich, jest członkiem Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei i wolontariuszem w warszawskim Muzeum Kolejnictwa.

W książce “Doba na Mazowszu “ jej autor zabiera nas w niezwykłą podróż. Mam ona trwać 24 godziny. Jej celem jest przejechanie możliwie jak największej liczby kilometrów w obrębie Mazowsza pociągami spółki Koleje Mazowieckie. Eskapada zaczyna się niewiele ponad godzinę po północy na dworcu Warszawa Wileńska. Pan Piotr zaopatrzony w bilet dobowy rozpoczyna dość niezwykłą podróż. W czasie jej trwania pokona 1001 kilometrów. Przejedzie przez wiele mniejszych i większych miejscowości. Na niektórych wysiądzie i obejrzy dworce, poczekalnie oraz ich otoczenie. Spotka wielu ludzi zarówno pasażerów jak i pracowników kolei. Usłyszy przeróżne historie związane z codziennym życiem, ale i pracą w pociągach. Porozmawia z kierownikami składów, konduktorami i maszynistami. Te rozmowy są ciekawe, ale i wstrząsające, wywołujące gęsią skórkę. Przeżycia kierujących pociągami którzy nie ze swojej winy przejechali kogoś na torach są bardzo drastyczne. I choć nie ma tu jakiejkolwiek winy ze strony maszynistów to wielu odchodzi wtedy z zawodu i przeżywa prawdziwą traumę. Nie jest łatwo przecież żyć z świadomością czyjeś śmierci pod kołami składu, który się prowadziło.
Autora ciekawi nie tylko współczesność kolei, ale i jej przeszłość. W książce zawiera również wspomnienia dawnych czasów, kiedy po torach jeździły dymiące parowozy, gdy budowane kolejne warszawskie dworce, elektryfikowano poszczególne linie. Kolej ma swoją przeszłość, przepiękną historię, zabytkowe obiekty.
W czasie podróży Goszczycki bierze udział jako widz w przedstawieniu teatralnym, gdzie scenę zastępuje podłoga wagonu, a fabuła sztuki jest obrazkiem, jaki może mieć miejsce w każdym wagonie.
W niewielkiej objętościowo książce zawarty jest olbrzymi miszmasz gatunków – są wiersze, sztuka rozpisana na role, bardzo osobisty list do nieżyjącej matki, opowieści z przed wielu lat i te współczesne. A także opisy tego, co autor widzi za oknem, a mazowiecka ziemia obfituje w piękne widoki.
Kolej przeszła w swojej historii wiele etapów, wzlotów i porażek. Przewiozła miliony pasażerów. Wagony bez względu na standard i numer klasy usłyszały morze opowieści, były świadkami przeróżnych scen. Ale podróż tym środkiem lokomocji ma swój czar i urok. Swoją specyfikę i klimat. Dworce odwiedzane przez Pana Piotra są bardzo różne. To olbrzymie obiekty, jak te warszawskie modernizowane i restaurowane, przebudowywane i odnawiane, by odzyskały dawną świetność. Wraz z mnóstwem sklepików i barów, kiosków i punktów usługowych tworzą własny świat, który jest w pewnym sensie niepowtarzalny. A równie urocze bywają malutkie stacyjki z jednym peronem położone gdzieś wśród pól i lasów, gdzie stają tylko pociągi regionalne, a osobowe przemykają w ostrym pędzie. I o nich przepięknie z pasja pisze Goszczyński. Wielkie brawa dla Człowieka, który przekazuje Czytelnikom czar i urok, piękno i klimat kolejowych podróży, które ze względu na rentowność niektórych linii przechodzą niekiedy do lamusa.
Ta książka jest niepowtarzalna i zawiera w sobie tak dużo treści. Sama również uwielbiam podróże pociągiem i podzielam zdanie na ich temat Autora. Żaden inny środek lokomocji nie jest tak osobliwy. Z przyjemnością spędziłam czas na lekturze tej publikacji. Polecam ją oprócz miłośników kolei tym, którzy codziennie przemieszczają się samochodami i autobusami. Być może nabiorą ochoty na zmianę i na przykład do pracy udadzą się drogą jaką wyznaczają tory. Może odkryją piękny świat “żelaznych maszyn na torach” i się w nim zakochają ?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-02-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doba na Mazowszu
Doba na Mazowszu
Piotr Goszczycki
5.5/10

Doba na Mazowszu Piotra Goszczyckiego to zapis podróży po Mazowszu, podczas której autor udowodnił, że można przejechać pociągami 1000 kilometrów w ciągu jednej doby, na jednym bilecie. Doba na Mazows...

Komentarze
Doba na Mazowszu
Doba na Mazowszu
Piotr Goszczycki
5.5/10
Doba na Mazowszu Piotra Goszczyckiego to zapis podróży po Mazowszu, podczas której autor udowodnił, że można przejechać pociągami 1000 kilometrów w ciągu jednej doby, na jednym bilecie. Doba na Mazows...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podróż polskimi pociągami jest swoistą loterią. Czy pociąg przyjedzie punktualnie? Czy do niego wejdę? Czy znajdę miejsce w przedziale? Wielkim szczęściem jest dla każdego pasażera, gdy pozytywnie zre...

@anatola @anatola

Pozostałe recenzje @malineczka74

Już czas
Szukanie ze słoniami w tle

Jodi Picoult to jedna z pisarek książek obyczajowych, które najbardziej cenię. To autorka po której powieści sięgam automatycznie nawet nie zagłębiając się w ich opis. Ta...

Recenzja książki Już czas
Selena Gomez. Księżycowa dziewczyna
Selena znaczy księżyc

Selena znaczy księżyc Książkowa opowieść o Selenie Gomez to propozycja Wydawnictwa Feeria dla młodych czytelników. Ja, choć mam trochę więcej lat też pokusiłam się o je...

Recenzja książki Selena Gomez. Księżycowa dziewczyna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka