Krwawy rzeźnik recenzja

Dobry c(ZŁO)owiek

TYLKO U NAS
Autor: @magdalena.malinowska ·1 minuta
2021-12-03
Skomentuj
1 Polubienie
"Czułem odrobinę szaleństwa w perwersyjnych aktach seksualnych. Nie mogłem kontrolować mojego zachowania, ponieważ już od dzieciństwa nie mogłem realizować się jako mężczyzna, jako pełnowartościowy mężczyzna."
- Andriej Czikatiło

Gdy spotykamy na ulicy starszego pana, wyglądającego jak nasz dziadek i dodatkowo dowiadujemy się, że jest on nauczycielem - nie boimy się. Inaczej byłoby w momencie, gdy na opustoszałym przystanku autobusowym, w małej miejscowości spotkalibyśmy niechlujnie ubranego lub nachalnego mężczyznę, który próbowałby nas do czegoś namówić - ucieklibyśmy. Czikatiło był tym pierwszym. Inteligentnym, przebiegłym i wyrachowanym dziadkiem. Wiedział jakie osoby mogą być jego następnymi, potencjalnymi ofiarami. Doskonale wiedział, gdzie ich szukać. Potrafił zacząć rozmowę w taki sposób, aby zdobyć zaufanie ofiary (mimo, iż na co dzień był mrukiem i nie utrzymywał z nikim kontaktu) i osiągnąć swój cel - satysfakcję seksualną.

Różne grupy społeczne, różne płci - dla Czikatiły nie miało to znaczenia. Bycie impotentem było dla niego niesamowitym upokorzeniem, za które życie oddało ponad 50 niewinnych osób.

Peter Conradi w swojej książce zabiera nas w głąb ZSRR. Jesteśmy oddechem mordercy, który podróżuje m.in. po Nowoczerkasku, Szachtach, Rostowie. Jesteśmy jego cieniem w momencie ślubu, narodzin dzieci i przy morderstwach. Brutalność z jaką pozbawiał życia bezbronnych ludzi jest straszna. Niewyobrażalny jest także umysł takiego człowieka, bowiem po swoich "wycieczkach" wracał do domu, gdzie czekała na niego żona i dzieci, i jak gdyby nigdy nic żył dalej. Jesteśmy też milicją, która w czasie zmian w kraju dalej, uparcie pracowała nad znalezieniem sprawcy i prawie im się udało w 1984 roku.

Na rozprawie sądowej robił z siebie szaleńca, obnażał się, był arogancki wobec sądu. Na co mu była ta gra? Czyżby bał się śmierci? Przecież ją lubił, pomagała mu spełnić się seksualnie.

Gonitwa za najgorszym i najgroźniejszym mordercy w ZSRR trwała 12 lat, zbierając krwawe żniwo.

Na szczęście życie weryfikuje i pokazuje, że nie ma zbrodni doskonałej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krwawy rzeźnik
Krwawy rzeźnik
Peter Conradi
8.3/10
Seria: Filia na faktach

Zanim radziecki seryjny morderca Andriej Czikatiło został postawiony przed sądem w 1992 roku, zabił ponad 50 kobiet i dzieci, często wykorzystując je seksualnie i zostawiając ich ciała potwornie okale...

Komentarze
Krwawy rzeźnik
Krwawy rzeźnik
Peter Conradi
8.3/10
Seria: Filia na faktach
Zanim radziecki seryjny morderca Andriej Czikatiło został postawiony przed sądem w 1992 roku, zabił ponad 50 kobiet i dzieci, często wykorzystując je seksualnie i zostawiając ich ciała potwornie okale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

~"KRWAWY RZEŹNIK to kolejny szokujący, przerażający i wywołujący dreszcze, reportaż o radzieckim seryjnym mordercy - Andreieju Czikatiło. Czyli kolejna opowieść na faktach #truecrime nie dla wszystki...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @magdalena.malino...

Polska odwraca oczy
Polska odrwaca oczy, czyli szesnaście rzeczowych treści.

Kilka lat temu sięgnęłam po pozycję „Obłęd” Justyny Kopińskiej. Książkę przeczytałam, lecz pamiętam, że coś mnie w niej rozczarowało, czego na chwilę obecną nie jestem w...

Recenzja książki Polska odwraca oczy
Taterniczki
W Tatery chodź!

"Kto raz wstąpi w tajemniczą Tatrów głębię, kto raz odetchnie lekkim, wonnem ich powietrzem, kto zapozna się z tym najpoczciwszym na świecie ludem, pod ich opieką i w ic...

Recenzja książki Taterniczki

Nowe recenzje

a dookoła nas rzeczy różne
Notatki z życia.
@gosiaprive:

Gdzieś przeczytałam intrygującą recenzję tej książki. Zachęciła mnie. Kupiłam książeczkę, trochę poczytałam, nie wciągn...

Recenzja książki a dookoła nas rzeczy różne
Fotoplastikon
Gdy nastolatka sięga po sznur i wiąże pętlę…
@matren:

Kiedy Mariusz Kanios pisze książkę, a Filip Kosior czyta audiobooka, to musi z tego wyjść coś ekstra. Tak jest i tym ...

Recenzja książki Fotoplastikon
Smocze Kryształy: sekrety władców
Smocze kryształy
@Kantorek90:

"Smocze kryształy. Sekrety władców" to moje pierwsze spotkanie z autorka Joanna Karyś. Jej książkę miałam okazję przecz...

Recenzja książki Smocze Kryształy: sekrety władców
© 2007 - 2024 nakanapie.pl