Klaudia Muniak jest absolwentką Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Przez jakiś czas zajmowała się biotechnologią, a od kilku lat pisze thrillery psychologiczne oraz powieści obyczajowe. Na swoim koncie ma 14 książek wśród których znajdziemy takie tytuły jak "Manipulacja", "Chwile, które nigdy się nie wydarzają", "Zgliszcza", "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" czy "Terapia". Autorka w swoich książkach chętnie łączy wątki medyczne z intrygami kryminalnymi i nie boi się trudnych tematów. Prywatnie jest szczęśliwą żoną i matką. Lubi wyzwania, dużo czyta, a w wolnych chwilach wyczarowuje słodkie wypieki dla swoich bliskich.
"Dom obok" to wydany przez wydawnictwo Czwarta Strona thriller psychologiczny. Na rynku książka pojawiła się w 2023 roku. Liczy sobie 352 strony.
Chciała zrobić im niespodziankę. Dlatego nie mówiła, że przyjeżdża. Jednak Milena nie zastała w domu ani rodziców, ani nastoletniej siostry, Laury. By dostać się do ogródka, gdzie spodziewa się znaleźć klucz do drzwi, prosi o pomoc sąsiadów, rodzinę Nowickich. Tę samą, która jakiś czas temu była zamieszana w zaginięcie młodego chłopaka. Milena budzi się w zamkniętym pokoju. Pamięta niewiele. Brak klucza, rozładowany telefon, zgubiony pierścionek, noc u Nowickich i drogę na parking. Później nie ma już nic. Tak zaczyna się koszmar dziewczyny więzionej przez człowieka, który podda ją niewyobrażalnym torturom. Jaki ma cel? I czy Laurze uda się odnaleźć siostrę, nim ta wyda z siebie ostatni krzyk? W „Domu obok” kryje się zło. Bo nawet to, co stworzone z dobrych pobudek, w nieodpowiednich rękach może siać ból, zniszczenie i śmierć.
Co tu dużo mówić - świetna książka. Wstrząsająca i brutalna. Dla czytelników o mocnych nerwach. Nie dale wrażliwców. Naszpikowana bezsensowną brutalnością wylewającą się niemal z każdej strony. Podczas lektury odczuwałam ogromny dyskomfort. A czytałam już dużo brutalniejsze opowieści. Jednak ta stworzona przez autorkę jakoś bardziej mną wstrząsnęła. Nie wiem dlaczego. Czytając ją czułam się niekomfortowo, odczuwałam niesmak ale jednocześnie towarzyszyła mi nieopisana fascynacja. Ta hipnotyzująca wręcz fascynacja sprawiła, że pochłonęłam tę książkę w jeden dzień. Ale warto było. Śledzimy w niej losy 22-letniej Mileny Szulc oraz jej rodziny: młodszej, 18-letniej siostry Laury oraz jej rodziców, Zofii i Krzysztofa Szulców. Po udanym egzaminie Milena chcąc zrobić rodzinie niespodziankę przyjeżdża do domu bez zapowiedzi. Zastaje dom pusty i dzięki uprzejmości sąsiadów ma możliwość przenocowania na miejscu. Następnego dnia dziewczyna wyjeżdża do Gdańska i wszelki ślad po niej ginie. Co się stało z Mileną? Czy dziewczyna opuściła rodzinne strony? Kto stoi za jej zniknięciem? Czy sąsiedzi, którzy przyjęli ją pod swój dach mogą stać za jej zniknięciem? Czy tajemnicze zaginięcie pewnego chłopaka może mieć coś wspólnego z zaginięciem Mileny? Rodzina Szulców wraz z policją zrobią wszystko, aby odnaleźć Milenę całą i zdrową. Ale czy nie jest już na to za późno?
Jak wspomniałam wyżej - genialna książka. Kolejna pozycja w dorobku pani Muniak, która budzi w czytelniku niepokój i która jest naszpikowana tajemnicami i niedomówieniami. Tytułowy dom obok wzbudza grozę. Wraz z przekroczeniem progu tego domu zarówno czytelnik jak i główna bohaterka mają prawo czuć się nieswojo. Zmiany nastawienia nie ułatwia również opinia, jakoby rodzina Nowickich stała za zaginięciem Miłosza. Czy jest możliwe, że Edmund, Ludmiła oraz ich syn Seweryn mają cokolwiek wspólnego zarówno z zaginięciem Miłosza jaki i Mileny? W końcu są osobami, w domu których oboje zaginionych było widzianych po raz ostatni... Jeśli tak, to jaki mieli motyw? Co sprawiło, że Miłosz i Milena zaginęli? A może to jednak dwie zupełnie różne sprawy? Może Nowiccy są niewinni i sami są ofiarami? Fabuła książki nastarcza czytelnikowi mnóstwa pytań i przeróżnych tropów. Autorka skutecznie mąci czytelnikowi w głowie. Ja do samego końca nie wiedziałam kto stoi za uprowadzeniem Mileny i jaki ten ktoś miał cel. Dałam się skołować i nie bez przyjemności wciągnąć w mroczne i pokręcone ścieżki fabuły. A to co widziała i czytałam fajnie mnie usatysfakcjonowało. Plus za intrygującą kocówkę. Autorka znów mi namąciła i nie wiem do końca jak odczytać to zakończenie. No świetna pozycja.
W swojej powieści pani Muniak zastosowała narrację w pierwszej osobie z perspektywy sióstr Szulc. Może dlatego czułam się nieswojo przy lekturze, bo czytając ją w pierwszej osobie miała wrażenie jakbym sama była bohaterką tej książki.
Bardzo dobra, intrygująca pozycja, wzbudzająca strach, napięcie, niepewność oraz wywołująca uczucie dyskomfortu podczas czytania, ale jednocześnie niebezpiecznie fascynująca i wciągająca. Uzależniająca. Mroczna, mocna i brutalna, ukazująca bezsensowne okrucieństwo wobec innych. Książka nie dla wrażliwców, lecz dla czytelników o mocnych nerwach. Z chęcią przeczytałabym kiedyś coś podobnego. Polecam serdecznie fanom mrocznych klimatów.
Chciała zrobić im niespodziankę. Dlatego nie mówiła, że przyjeżdża. Jednak Milena nie zastała w domu ani rodziców, ani nastoletniej siostry, Laury. By dostać się do ogródka na tyłach domu, gdzie spod...
Chciała zrobić im niespodziankę. Dlatego nie mówiła, że przyjeżdża. Jednak Milena nie zastała w domu ani rodziców, ani nastoletniej siostry, Laury. By dostać się do ogródka na tyłach domu, gdzie spod...
Oj, dawno już nie czytałam nic autorstwa Klaudii Muniak i chyba jestem trochę w tyle z jej ostatnimi powieściami. Jednak "Dom obok" przypomniał mi, że autorka potrafi wciągnąć mnie w swoje klimaty i ...
Klaudia Muniak jest autorką świetnie przyjętych thrillerów psychologicznych, w których po mistrzowsku łączy kryminalne intrygi z wiedzą medyczną. Od 2022 roku pisze także powieści obyczajowe. "Dom ob...
@maitiri_books_2
Pozostałe recenzje @Marcela
Akademia pana Kleksa
Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, satyrycznych tekstów dla dorosłych, a także tłumacz...
Marcel Moss to polski pisarz, którego czytelnicy poznali przede wszystkim jako autora thrillerów psychologicznych, jednak wśród jego książek pojawia się coraz więcej poz...