Madeira recenzja

"Dom to nie tylko cztery ściany i cegły"

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2023-06-24
Skomentuj
2 Polubienia
“Madeira”, najnowsza książka Jolanty Kosowskiej, przenosi nas na portugalską wyspę wiecznej wiosny i jak zawsze w przypadku powieści tej autorki zachwyca mistrzowskimi opisami przyrody, ale przede wszystkim siłą ludzkich emocji.
Madera, ta malownicza wyspa, jest nie tylko świadkiem miłości, ale i bólu, cierpienia, poczucia straty. Przepiękne krajobrazy towarzyszą nam przez cały czas i pozwalają na wyciszenie emocji wywołanych lekturą, a tych, zapewniam, nie zabraknie.

To właśnie na Maderze najpiękniejsze chwile swojego życia przeżywa Julia, Polka, której tam oświadczył się jej ukochany, Filip. Chłopak jest z pochodzenia Portugalczykiem, ale mieszka w Polsce. Młodzi planują ślub, ale po nietypowym wieczorze kawalerskim spędzonym przez Filipa w górach, chłopak znika, nie dając żadnego znaku życia. Zrozpaczona Julia powraca na Maderę, zamierza tam odebrać sobie życie, które straciło dla niej sens po stracie narzeczonego. Los bywa jednak przewrotny i na jej drodze stawia nieznajomego mężczyznę, Alberta. Ten odwodzi Julię od dramatycznego kroku i zaprasza do swojego portugalskiego domu. Jak się zapewne już domyślacie i ten mężczyzna, i jego rodzina odegrają niebagatelną rolę w dalszej części powieści i być może mają związek z niewyjaśnionym zaginięciem Filipa. Aby się o tym przekonać, zapraszam do lektury tej powieści.

"Dom to nie tylko cztery ściany i cegły", to zawsze ludzie i więzi, które tworzą między sobą. Jolanta Kosowska dużo miejsca w swojej książce poświęciła właśnie rodzinnym relacjom, także tym trudnym, pogmatwanym, niedopowiedzianym, niewyjaśnionym. Pokazała, jak ważna jest wspierająca się rodzina, jak potrzebne są relacje rodzinne oparte na miłości, zrozumieniu, zaufaniu, akceptacji. Czasem tylko droga do zrozumienia intencji drugiego człowieka, nawet tego nam najbliższego, bywa długa…
Mnie szczególnie ujęła postać Brena, lekarza z wykształcenia, ale przede wszystkim z powołania i serca. Zacny, szlachetny człowiek, bez reszty oddany swoim pacjentom, przedkładający ich dobro ponad własne. Wzruszyły mnie jego losy, siła i nieugiętość charakteru i wyjątkowa więź, jaka połączyła go ze swoim wnukiem. Piękny to przykład autentycznych, szczerych rodzinnych relacji, w których spora różnica wieku nie ma żadnego znaczenia. Nowa powieść Jolanty Kosowskiej jest zatem piękną opowieścią o ludziach i uczuciach, poruszającą i wciągającą. Autorka to królowa emocji, stąd powstała książka niezwykła, o sile rodzinnych więzi, różnych obliczach miłości, książka słodko-gorzka, wywołująca niejednokrotnie łzy wzruszenia.

“Madeira” utkana jest z obrazów, wrażeń, kolorów, smaków. Kosowska w niepowtarzalny, wyjątkowy sposób opisuje miejsca, w których umieściła akcję swoich utworów. Tak jest i w przypadku tej powieści. Autorka kreśli słowem wielowymiarowe, cudowne obrazy. Zachwycają opisy krajobrazów wyspy, jej urokliwych zakątków, chociażby Fanal - lasu wawrzynowego, Balcoes czy Wodospadu Aniołów. Są one tak sugestywne, że możemy je zobaczyć oczyma wyobraźni (tylko i niestety!) A te smaki maderskich potraw, aromatycznych, pachnących, nęcących nasze zmysły. Jakże chciałabym spróbować bolo do caco albo zupy pomidorowo-cebulowej! Autorka zatem wspaniale oddała klimat Madery, pozwoliła mi na przeżycie cudownych chwil w otoczeniu niepowtarzalnej przyrody tej niezwykłej wyspy.
Pisarka w interesujący sposób prowadzi także fabułę swojej powieści, łącząc teraźniejszość z przeszłością. Taka nielinearna kompozycja, dwutorowość narracji wzbudza zainteresowanie czytelnika, podsyca ciekawość, nie pozwala nudzić się podczas jej lektury. Nie tylko kompozycja utworu zasługuje na uwagę. Powieść zauroczyła mnie też wyjątkową aurą i piękną, literacką polszczyzną. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Madeira
Madeira
Jolanta Kosowska
7.9/10

Kolejny świt to nowa nadzieja – na miłość, na szczęście, na nowy początek. Wyspa wiecznej wiosny, Madera, jest cichym świadkiem miłości Julii i Filipa. To właśnie tutaj spędzili najpiękniejsze dni ...

Komentarze
Madeira
Madeira
Jolanta Kosowska
7.9/10
Kolejny świt to nowa nadzieja – na miłość, na szczęście, na nowy początek. Wyspa wiecznej wiosny, Madera, jest cichym świadkiem miłości Julii i Filipa. To właśnie tutaj spędzili najpiękniejsze dni ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Madeira" to misterna opowieść, która przenosi czytelnika na malowniczą wyspę, gdzie uczucia, tajemnice i dramaty splatają się w barwną melodię życia. Historia trzech pokoleń, ukazana na tle oszałam...

@Ksiazkowy.update @Ksiazkowy.update

Lubię książki obyczajowe. Niby są to zwykłe historie o ludzkim życiu, ale mają to coś, co zawsze przepełnia mnie spokojem i sprawia, że z przyjemnością przy nich odpoczywam. Są też tacy, którzy specj...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @madalenakw

Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło pełne zadumy nad życiem, śmiercią i przemijaniem....

Recenzja książki Raptularz
Przerwa świąteczna
Magia świąt, która łaczy losy ludzi

Joanna Tekieli w swojej książce Przerwa świąteczna kreśli ciepłą, pełną emocji opowieść, która doskonale wpisuje się w klimat świąt Bożego Narodzenia. To powieść, która ...

Recenzja książki Przerwa świąteczna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka