Dom, w którym zamieszkała miłość recenzja

"Dom, w którym zamieszkała miłość"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-02-20
Skomentuj
13 Polubień
“Życie wymaga konfrontacji, również z tym co trudne i niewygodne. Problem nie zniknie, jak się przed nim schowasz”.

Kojący, dający wyciszenie szum morza jest wyraźnie wyczuwalny w całej opowieści. Maks przez całe życie przed czymś uciekał. Całe lata spędził w Islandii, do domu rodzinnego zaglądał sporadycznie. Teraz po latach stanął na rozdrożu, coś przywołuje go w rodzinne strony. Tam pozostawił wiele wspomnień, nie zawsze tych przyjemnych. Po powrocie próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Bardzo chciałby poprawić relacje z dorastającym synem, którego wychowuje inny mężczyzna. Nagle dowiaduje się, że jest ojcem czteroletniej Łucji, jej matka Irena była mu kiedyś bliska. Czy zaskakującą teraźniejszość da się zaakceptować? Przed Maksem trudne wybory.

Wielowątkowa akcja powieści toczy się bardzo łagodnie, niesie emocje. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością. Pani Monika z wnikliwością oddaje emocje, jakie targają naszymi bohaterami. A ci rewelacyjnie ukazani, to zwykli, nieidealni ludzie. Złożone, niejednoznaczne osobowości. Do Maksa początkowo miałam mieszane uczucia, trudno było go zrozumieć, jednak daleka jestem od oceniania. Irenę polubiłam od razu, to silna młoda, samotna matka. Moje serce całkowicie skradła mała Łucja po dziecięcemu szczera, otwarta, mądra, ciekawa świata dziewczynka.

Życie, które niesie złe i dobre niespodzianki. Podejmowanie trudnych, wiążących decyzji i ich konsekwencje. Niełatwe życiowe wybory, stawianie czoła przeciwnością losu, szukanie swojego miejsca na ziemi, próba zrozumienia samego siebie. Miłość, która wiele zrozumie i wybaczy, samotne macierzyństwo, lęk przed ponownym zranieniem, dawanie kolejnej szansy. Piękno bycia tu i teraz, radość z prostych rzeczy. Prawdziwa, bezwarunkowa przyjaźń, ludzka życzliwość, wsparcie, zrozumienie. Kojący szum i niepowtarzalny urok morza, aż chciałoby się wszystko zostawić i choć na chwilę tam przenieść.

Klimatyczna, nastrojowa, ciepła powieść obyczajowa. Pisana wrażliwym sercem, bije z niej mądrość i nadzieja. Serdecznie polecam.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-20
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom, w którym zamieszkała miłość
Dom, w którym zamieszkała miłość
Monika A. Oleksa
8.6/10

Piękna opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, dojrzewaniu do życia pełnią i o akceptacji przeszłości, za którą łagodnie trzeba zamknąć drzwi. Maks po latach spędzonych na Islandii, powrac...

Komentarze
Dom, w którym zamieszkała miłość
Dom, w którym zamieszkała miłość
Monika A. Oleksa
8.6/10
Piękna opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, dojrzewaniu do życia pełnią i o akceptacji przeszłości, za którą łagodnie trzeba zamknąć drzwi. Maks po latach spędzonych na Islandii, powrac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dom, w którym zamieszkała miłość" Moniki Oleksy kończy trzy tomowy cykl powieściowy, który relaksuje czytelnika szumem fal, morską bryzą i zapachem morza, a lektura pozostawia w naszej pamięci pewną...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

To tylko zabawa
"To tylko zabawa"

“Życie rzadko kiedy ofiarowuje nieszczęśliwe wypadki osobom, które rzeczywiście na nie zasługują”. Od razu zostajemy wrzuceni na głęboką wodę, zaczyna się od niepokojąc...

Recenzja książki To tylko zabawa
Paryska córka
"Paryska córka"

„Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, że drogi, którymi zmierzamy, prowadzą nas dokładnie tam, gdzie powinniśmy dotrzeć”. Paryż 1938 roku, Elise pochodzi z Ameryki i...

Recenzja książki Paryska córka

Nowe recenzje

Nie pozwól jej zostać
Nie pozwól jej zostać
@Malwi:

"Nie pozwól jej zostać" Nicoli Sanders to thriller w klimacie domestic noir, który wywołał we mnie skrajne emocje. Pocz...

Recenzja książki Nie pozwól jej zostać
MVP The Most Valuable Prize
Troy i ważne rzeczy
@guzemilia2:

Q: uprawiacie jakiś sport? Główny Bohater Troy jest kapitanem licealnej drużyny koszykarskiej i najpopularniejszym chł...

Recenzja książki MVP The Most Valuable Prize
Mchy i paprocie będą naszym grobem
Mchówki
@guzemilia2:

Q: znacie jakieś thrillery młodzieżowe? Dotychczas czytałam chyba tylko trzy książki z tego podgatunku i bardzo mi się...

Recenzja książki Mchy i paprocie będą naszym grobem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl