Doręczyciel recenzja

Doręczyciel

Autor: @justus228 ·2 minuty
2023-06-28
Skomentuj
2 Polubienia
„Doręczyciel” to moje drugie spotkanie z twórczością Magdaleny Szwedy. Niestety pierwsze nie należało do udanych, bowiem „Król Midas” nie do końca przypadł mi do gustu. Pomimo wszystko nie zamknęłam się na twórczość autorki i sięgnęłam po jej drugą powieść, czyli „Doręczyciela”

Naszą główną bohaterką jest Lexi Johnson, która od sześciu lat tkwi w chorym małżeństwie. Jej mąż jest psychopatą i tyranem, a ona musi przy nim chodzić jak na szpilkach. Przed ślubem nic nie zapowiadało takiej zmiany w jej wybranku, z kolei po ślubie jej życie zamieniło się w istne piekło. Gdy pewnego dnia jej mąż wraca do domu w nastroju innym niż dotychczas, kobieta przeczuwa, że wydarzyło się coś złego. Wyznanie, które słyszy z jego ust, zwala ją z nóg. Jej mąż Erik zadłużył się u pewnego „złego człowieka”, który teraz domaga się spłaty długu. A żeby spłacić ten dług, no cóż…Erik zaoferował mu swoją żonę…Po burzliwej wymianie zdań, Lexi stwierdza, że zrobi to dla swojego męża, po czym, gdy on wychodzi załatwić kilka sprawa, ta jak najszybciej pakuje swoje rzeczy i ucieka do swojej byłej przyjaciółki Megan, by ta jej pomogła. Gdy mąż Megan słyszy nazwisko osoby, której została sprzedana Lexi, zamiera. Eduardo Lopez sieje postrach niemal u każdego, a o jego okrucieństwie wobec kobiet krążą legendy…. Lexi nie pozostaje nic innego jak zmiana tożsamości i „zniknięcie z powierzchni ziemi”. Przez pół roku udaje jej się ukryć, jednakże gdy już zaczyna myśleć, że niebezpieczeństwo minęło, okazuje się, że Eduardo Lopez zlecił jej odnalezienie płatnemu zabójcy, który już znajduje się na właściwym tropie. Federico Rex Donovan jest najlepszy i jego jedynym zadaniem będzie dostarczenie Lopezowi jego zguby…

Sam pomysł na fabułę bardzo mi się podobał. Już od pierwszych stron się dzieje i akcja utrzymuje się niemal przez całą książkę. Do tego naprawdę szybko się ją czyta, bo nie dość, że wciąga to jeszcze styl autorki jest niezwykle przyjemny. Bardzo podobała mi się postać Lexi, jej cięty język i jej postępowanie w niektórych sytuacjach. W końcu dziewczyna nie miała nic do stracenia, także podejmowała czasem naprawdę ryzykowne decyzje. Co do Rexa, to miałam wrażenie, że to taki Jason Statham z Transportera :P Oboje mieli dostarczyć przesyłkę do zleceniodawcy i oboje mieli z tym różne przygody i trudności. Zabrakło mi tu niestety większych emocji, Lexi miała tak ciężkie i trudne chwile w małżeństwie, a pomimo to jakoś nie odczułam, żeby zbytnio ją to skrzywdziło. No i oczywiście plus za humor, nieraz uśmiech zawitał na mej twarzy podczas słownych „pyskówek” głównej bohaterki. „Doręczyciel” zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu niż „Król Midas”, także możliwe, że skuszę się na kolejną część.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doręczyciel
Doręczyciel
Magdalena Szweda
7/10
Cykl: Groźni mężczyźni, tom 1

Nowa książka autorki Króla Midasa! Miał ją tylko dostarczyć. Była tylko zleceniem. Życie Lexi Johnson od sześciu lat przypominało prawdziwy koszmar. Mężczyzna, który miał zapewnić jej bezpiecze...

Komentarze
Doręczyciel
Doręczyciel
Magdalena Szweda
7/10
Cykl: Groźni mężczyźni, tom 1
Nowa książka autorki Króla Midasa! Miał ją tylko dostarczyć. Była tylko zleceniem. Życie Lexi Johnson od sześciu lat przypominało prawdziwy koszmar. Mężczyzna, który miał zapewnić jej bezpiecze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„(..)jakaś nieczysta siła mnie do niej przyciągała. Nie wiedziałem, co to było. Być może sam szatan sprowadził dla mnie tę przeklętą kobietę. Pewnie nie chciał dłużej czekać, aż się wreszcie u niego ...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

RECENZJA „Nigdy mnie nie kochałeś, tylko mną manipulowałeś. Wytresowałeś sobie pieska, który przybiegał na każde twoje skinienie, merdając ogonem, ale teraz to się skończyło. [...]” Po jakże świetnym...

@ksiazka_pachnie_kawa @ksiazka_pachnie_kawa

Pozostałe recenzje @justus228

Twist
Uwielbiam tą serię! Wywołuje we mnie tyle emocji, że nie sposób się od niej oderwać!

Książka bądź seria, którą z pewnością przeczytacie ponownie to...? W moim przypadku jest to zdecydowanie seria "Na krawędzi" Lucii Franco. Nawet nie wiecie jak ja przepa...

Recenzja książki Twist
Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Fajna propozycja do nauki liter dla maluszków

Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również sz...

Recenzja książki Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl