Dotyk anioła recenzja

Nie od dziś wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają. Czy dobro jest w stanie zwyciężyć zło, a miłość jest w stanie uleczyć każdą, nawet najbardziej poharataną duszę? Autorka zabiera nas w świat w którym nieustannie walkę toczy dobro ze złem. Los styka ich w najmniej oczekiwanym momencie. Jedno spotkanie w Las Vegas, jedna noc, a życie tych dwojga zostaje wywrócone do góry nogami.

„Wpatrywaliśmy się w siebie, jakby każde z nas było dla tego drugiego cudem odnalezionym skarbem”.

Angel jest skromną, spokojną i religijną dziewczyną, mieszka w małej miejscowości w Polsce. Została wychowana w duchu tolerancji i empatii do drugiego człowieka. Matka porzuciła ją tuż po porodzie, niechcianym dzieckiem zajęli się dziadkowie. Po ich śmierci postanawia odszukać biologiczną matkę. Pełna niepokoju i obaw wyrusza do Las Vegas. Nie ma pojęcia, że ta podróż wywróci jej ustabilizowane życie do góry nogami. Niespodziewanie na jej drodze staje Brat. Nic już nie będzie takie samo. Nawet ona sama.

Dobrze się bawiłam. Jest szczerze, dynamicznie, bez zbędnego słodzenia. Narracja prowadzana jest z perspektywy Angel i Brada, mamy pełny wgląd w ich serca i umysły. Razem tworzą dość specyficzną i wybuchową mieszankę. Gorące, pikantne opisy seksu towarzyszą nam przez całą opowieść. Autorka przedstawia je subtelnie, a zarazem dosadnie. Idealnie wpasowane w całość.

Intrygi, niedomówienia, tajemnice, brak szczerych rozmów. Pożądanie, fascynacja, miłość, zranione uczucia wystawione na niejedną próbę. Szukanie swojego miejsca na ziemi, swoich korzeni, próba odpowiedzi na nurtujące pytania. Głęboka i niezachwiana wiara do Boga. Trudne życiowe wybory i ich konsekwencje. Traumatyczne dzieciństwo, które nie daje o sobie zapomnieć, wraca w najmniej spodziewanych momentach.

Wciągająca, odważna, pełna brutalności i uczuć powieść obyczajowa, w której namiętność walczy z wątpliwościami jakie targają bohaterami. Ogromne emocje gwarantowane. Zakończenie wywołało we mnie zaskoczenie i niedowierzanie. Jedyny minus to oczekiwanie na kolejną część. Polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=2581