Droga Wojowniczego Dzieciaka recenzja

DROGA WOJOWNICZEGO DZIECIAKA

TYLKO U NAS
Autor: @mikka138 ·1 minuta
2022-06-08
Skomentuj
1 Polubienie
Na książkę Droga wojowniczego dzieciaka czekałam z wielką ciekawością. Została przeczytana jednym tchem, a zawarte w niej treści są tak oczywiste, a jednak wielu ludzi (nie tylko dzieci) o nich zapomina.
Głównym bohaterem jest tu młody chłopiec Mark. Przez swoje problemy w szkole zarówno w nauce, jak też z rówieśnikami, uważa się on za największego nieudacznika, ale wszystko zaczyna się powoli zmieniać kiedy przyjeżdża do niego wujek Jake – komandos amerykańskiej marynarki. Pokazuje on chłopcu jak ważna jest odpowiednia motywacja, ustalenie osobistego „kodeksu wojownika” oraz wsparcie i samodyscyplina.
Po samym tytule można by stwierdzić, że jest to książka tylko i wyłącznie skierowana do dzieci i młodzieży, ale nic bardziej mylnego. Wiele osób nie zna swojej drogi, nie wie jak i od czego zacząć, żeby coś zmienić w swoim życiu i wielu też uważa, że osoby odnoszące sukces mają wszystko podane na tacy i od razu wszystko umiały. Otóż nie! Każdy na swój osobisty sukces musiał ciężko pracować, a co za tym idzie musiał być jakiś wyznaczony cel, który chce się osiągnąć i to autor chce nam pokazać.
Mark też miał swoje marzenia i z pomocą wujka zaczął je realizować, co dawało mu bardzo dużą satysfakcję i zaczął wierzyć w swoje możliwości.
Z jednej strony jest tu ukazana pomoc oraz wsparcie okazane chłopcu, a z drugiej, co nie każdemu może się spodobać, wymagania stawiane chłopcu, codzienne ćwiczenia, nawet wtedy kiedy Mark nie miał sił i chciał odpocząć. Mark miał wybór. Jak chciał coś zmienić w swoim życiu nauczył się tego, że nie można spoczywać na laurach po jednym małym „sukcesie”, ale trzeba się rozwijać i cały czas ćwiczyć zarówno ciało jak i umysł.
Jak wspomniałam, książkę przeczytałam jednym tchem i nie raz się uśmiałam – trochę z treści, trochę z ilustracji w niej zawartych, które bardzo poprawiały humor. Dla pewnych osób może się ona wydawać zbyt drastyczna jak na książkę dla dziecka, ale nie ma nic złego w chęci udzielenia pomocy, wsparciu czy odszukaniu i wyznaczeniu sobie odpowiednich wartości i celów i dążenia do bycia lepszym.


Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga Wojowniczego Dzieciaka
Droga Wojowniczego Dzieciaka
Jocko Willink
7.6/10

Przygody Wojowniczego Dzieciaka to jedyna na rynku pozycja, która w tak prosty i przystępny sposób uczy dzieci (i dorosłych) dyscypliny. Historia 10-letniego Marka pokazuje, jak wiele można zmienić w...

Komentarze
Droga Wojowniczego Dzieciaka
Droga Wojowniczego Dzieciaka
Jocko Willink
7.6/10
Przygody Wojowniczego Dzieciaka to jedyna na rynku pozycja, która w tak prosty i przystępny sposób uczy dzieci (i dorosłych) dyscypliny. Historia 10-letniego Marka pokazuje, jak wiele można zmienić w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Droga wojowniczego dzieciaka" to książka, która od samego początku zwróciła moją uwagę. Byłam bardzo ciekawa w jaki sposób autor - Jocko Willink- zainteresuje tak wymagającego czytelnika, jakim jest...

MO
@szulinska.justyna

Droga wojowniczego dzieciaka autorstwa Jocko Willinka, ilustrowana przez Jona Bozaka, w Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Wolek Publishing. Książka sprawia dobre pierwsze wrażenie – kolorowa o...

@book.lynn @book.lynn

Pozostałe recenzje @mikka138

Skradziona młodość
Skradziona młodość

Pisanie o historii i o osobach, które przez wojnę przeszły piekło na ziemi nigdy nie jest łatwe i przyjemne. Mimo, że literatura historyczna, różnego rodzaju dzienniki j...

Recenzja książki Skradziona młodość
Czołgi. 100 lat historii
Czołgi

Co jak co, ale czołgi na pewno nie są moją mocną stroną, a jedyne co o nich wiedziałam, to to, że są duże i strzelają. Do sięgnięcia po ten tytuł namówiło mnie...dziecko...

Recenzja książki Czołgi. 100 lat historii

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem