Drogi święty Mikołaju recenzja

"Drogi święty Mikołaju" - czyli jak upchać Mikołaja do powieści, żeby tytuł się zgadzał ;)

Autor: @Justyna_K ·1 minuta
2019-12-08
1 komentarz
20 Polubień
Kolejna śwąteczna książka za mną i cóż, hmmm to kolejna propozycja okraszona cudowną okładką, wiele obiecującym tytułem i ....  no właśnie, kolejna bez magii świąt. Całe szczęście, że autorki zaoszczędziły nam oderwanej od rzeczywistości, słodko-anielskiej historyjki. Bardzo duży plus za to :) 

"Drogi święty Mikołaju" to tak naprawdę najzwyklejsza w świecie obyczajówka, opowieść o kilku osobach zmagających się z różnymi życiowymi problemami. Mamy więc samotną matkę wychowującą nastoletniego syna i zmagającą się z kreddytem hipotecznym, dwójkę trzydziestolatków, których miłość stłumiła szara rzeczywistość w postaci brudnych garnków w zlewie i stosów prania zalegających w całym mieszkaniu, mamy też przebojową pracownicę korporacji, samotną, po dwóch rozwodach, która rozpaczliwie poszukuje kandydata na trzeciego męża. Co z tego wyniknie musicie przekonać się sami. 

Jak dla mnie jest to obyczajówka jakich wiele, niczym się nie wyróżniająca. Ot, taki przyjemny czasoumilacz na jesienno/zimowy wieczór, bez fajerwerków, za to czytający się lekko, płynnie i w sumie bez śladów nudy. Autorki na sam koniec powieści połączyły wszystko wspólną wigilijną kolacją jednak jeśli chodzi o mnie, to ten zabieg nie zadziałał, nie poczułam magii świąt, magii i wyjątkowości wigilijnego wieczoru itd. Według mnie skoro to powieść świąteczna, to panie musiały jakoś te święta przemycić, bo samo powtarzanie przez głównych bohaterów, ludzi jakby nie patrzeć dorosłych, pracujących itd, zwrotu "Drogi święty Mikołaju", gdy potrzebowali jakiegoś duchowego wsparcia w kłopotach zupełnie do mnie nie przemówiło. Jeszcze nie spotkałam się z czymś takim, żeby manager na wysokim stanowisku, podczas rozmyślania o kłopotach w jakie się wpakował prosił o pomoc/interwencję świętego Mikołaja ;) Potraktowałam to z przymrużeniem oka. Widocznie autorki nie bardzo miały pomysł na to, co mają zrobić z tym świętym, jak go upchać do powieści, żeby tytuł się zgadzał  i stąd takie rozwiązanie w fabule. :) 

Nie polecam i nie doradzam. Jeśli lubicie obyczajówki nie będzie to stracony czas, tylko nie nastawiajce się na iście nastrojowe i czarujące świąteczną atmosferą wprowadzenie do tego wyjątkowego okresu w roku jakim są Święta Bożego Narodzenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-08
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drogi święty Mikołaju
2 wydania
Drogi święty Mikołaju
Natasza Socha, Magda Mazur
6.8/10

To historia o tym, co najważniejsze. O tym, co jest w każdym z nas, czasem ukryte, czasem zapomniane. O miłości, przebaczaniu, zrozumieniu i tolerancji. O tym, że święta mogą się udać, pod warunkiem, ...

Komentarze
@Danuta_Chodkowska
@Danuta_Chodkowska · ponad 3 lata temu
Słucham audiobooka, jestem chyba w połowie - i w pełni się z tobą zgadzam ...
Drogi święty Mikołaju
2 wydania
Drogi święty Mikołaju
Natasza Socha, Magda Mazur
6.8/10
To historia o tym, co najważniejsze. O tym, co jest w każdym z nas, czasem ukryte, czasem zapomniane. O miłości, przebaczaniu, zrozumieniu i tolerancji. O tym, że święta mogą się udać, pod warunkiem, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek "Ludzie wciąż potrzebują nadziei." Gdy wszyscy myślimy o zorganizowaniu radosnych, rodzinnych świąt, dla niektórych to czas pełen rozterek i galimatiasu, bo akurat właśnie wszystko zaczę...

@Mirka @Mirka

Książka opowiada o losach bohaterów, których życiowe ścieżki krzyżują się wskutek wielu niespodziewanych zdarzeń poprzedzających Święta Bożego Narodzenia. Porusza problemy zdrady, wypalenia w związku...

@alicja.wozniakowska15 @alicja.wozniakowska15

Pozostałe recenzje @Justyna_K

Dom Lalek
Dom lalek...

Jestem świeżo po zakończeniu lektury i mam skrajnie mieszane uczucia. Zakończenie totalnie od czapy ale w związku z przebiegiem fabuły dość adekwatne mimo wszystko. Prze...

Recenzja książki Dom Lalek
Nazajutrz cię odnajdę
"Nazajutrz Cię odnajdę"

Moja przygoda z serią "Za zakrętem" dobiegła końca. Nie wiem czemu ale część drugą i trzecią odebrałam bardziej pozytywnie niż część pierwszą. Ogólnie uważam, że to bard...

Recenzja książki Nazajutrz cię odnajdę

Nowe recenzje

Noc Upadku
Mieszanka dark fantasy i romansu
@maitiri_boo...:

W przepięknie wydanej "Nocy upadku" Magdalena Szponar zanurza czytelnika w mrocznym, pełnym tajemnic świecie, gdzie pot...

Recenzja książki Noc Upadku
Joker
NOWA JAKOŚĆ
@Rudolfina:

Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów. Nie piszę tego, żeby się usprawiedliwić, że zmieniłam zdanie. Nadal uważam, ż...

Recenzja książki Joker
Nadzieja w spiżarni ukryta
W poszukiwaniu siebie
@emol:

„Nadzieja w spiżarni ukryta” to powieść nietypowa, bo składająca się jakby z dwóch powieści. Każda z części pisana jest...

Recenzja książki Nadzieja w spiżarni ukryta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl