Autor: @OutLet ·3 minuty

2022-07-11

6 komentarzy

40 Polubień

W tej książce dzieje się dokładnie to, co zapowiada tytuł. Autorka organizuje literacki seans spirytystyczny, podczas którego wywołuje mniej lub bardziej znane postacie artystów z przeszłości i przedstawia różne smaczki z ich życia. Jak można się spodziewać, stanowią one rysę na wyidealizowanych wizerunkach tych ludzi, a autorce zależy na pokazaniu ich takimi, jacy byli. Życie niektórych z tych osób całe jest jednym wielkim smaczkiem, inni mają jakieś słabości, wstydliwe czy przykre sprawy, o których woleliby nie mówić – albo też takie, które przysporzyłyby im sławy, ale nie dbali o to. Jednak bez tego są niepełni, nie całkiem rzeczywiści. Badaczka powołuje się wielokrotnie na swojego mistrza w materii odbrązawiania, a jest nim Tadeusz Boy-Żeleński, który

(…) nie widział w tym nic złego, a ideą jego było odkurzenie, zdjęcie patyny i nalotu obowiązkowej, wielowiekowej celebracji. Wystarczy przemówić ludzkim głosem – przekonywał. (s.210)

Trzeba tu zaznaczyć, że Joanna Jurgała-Jureczka nie przekracza granicy dobrego smaku i jej opowieść nie jest taką z pierwszych stron brukowca.

Kogo więc spotkamy na tym seansie i kogo przyłapiemy na gorącym uczynku?

Na przykład Juliana Ochorowicza – geniusza, wynalazcę i wizjonera, który stał się pierwowzorem Ochockiego z Lalki. Warto odnotować (a nawet uczynić tę myśl jakimś mottem), że Ochorowicz

Przeżywał momenty euforii i załamania. Po jednym z nieudanych doświadczeń zapisał: - Fiasko. Jestem rozbity. Następnego dnia zaczął od nowa. (s.51)

Spotkamy też Marię Konopnicką, z powodu której samobójstwo popełnił o ponad 20 lat od niej młodszy Maksymilian Gumplowicz – i nie był to ostatni akord tego tragicznego uczucia. Maria Konopnicka występuje tutaj też w jeszcze jednej historii – jako matka, która nie pozwala rozwinąć skrzydeł swojej córce.

Wiedziałam o tym, że Adam Mickiewicz pracował jako nauczyciel i bardzo tego zajęcia nie lubił, ale że wkładaniem wiedzy do uczniowskich głów trudnili się też inni poeci – Julian Przyboś oraz Mieczysław Jastrun i także tego nie lubili – tego już nie wiedziałam.

Bardzo ciekawa jest opowieść o odbiorze powieści Henryka Sienkiewicza w PRL-u i w ogóle o tym, jak reagowały panny na publikację np. Ogniem i mieczem w odcinkach. Forma tej reakcji może niedzisiejsza, ale co do zasady sprawa przebiega podobnie.

Z kolei niezwykle wzruszająca jest opowieść o benedyktynie Józefacie Ostrowskim, wielbicielu Mickiewicza, który w ogarniętej pożogą Warszawie we wrześniu 1939 zorganizował pogotowie duszpasterskie. Zanim zginął, świadcząc swoją posługę,

Z gruzów wydobywał też książki. Kochał je tak, jak przed wojną, i wierzył, że tym którzy przeżyją, będą potrzebne. Więc strzepywał z nich popiół, wygładzał zniszczone stronice i zanosił w bezpieczne miejsca. (s.73)

Jak widać, znalazłam w tej książce sporo treści interesujących i przydatnych w mojej pracy zawodowej. Jednak nie mogę powiedzieć, że czytało mi się ją dobrze. Rzecz jest napisana dość chaotycznie – autorka czasem w obrębie tekstu o jednej postaci nagle przeskakuje do innych, potem wraca do tej pierwszej albo nie. Bywały momenty, że nie wiedziałam, o kim właściwie mówi. Irytowały mnie też wstawki w rodzaju, że nie wiadomo, czy coś na pewno się stało albo czy ktoś na pewno wypowiedział słowa, które autorka przytacza. Nie dotyczy to oczywiście kluczowych i potwierdzonych przez badaczy zdarzeń, chodzi raczej o wyobrażenia autorki na temat tego, jak niektóre sprawy mogły się potoczyć.

Na koniec smaczek recenzencki:

Zuzanna Rabska (….), która w 1925 roku została recenzentką w „Kurierze Warszawskim”, od zawsze kochała książki i czytała je zachłannie. Tym razem jednak miała już dość. I książek, i autorów, a zwłaszcza autorek. – Nabrałam przekonania, że prędzej można dojść do porozumienia z ludożercą niż z kobietą piszącą pozbawioną talentu. (s.185-186)

I w tym momencie chciałam Was odesłać do pewnego typu literatury, ale… Umówmy się, że nie będę dzisiaj jawnie złośliwa – sami się domyślicie, o jaką literaturę chodzi.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-10

× 40 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Na gorącym uczynku

Joanna Jurgała-Jureczka

7/10

„Na gorącym uczynku” Joanny Jurgały Jureczki – znakomitej badaczki i autorki bestsellerów o rodzie Kossaków - to zbiór fascynujących felietonów o ikonach polskiej kultury, bohaterach i autorach lek...

Komentarze

@Vernau · prawie 2 lata temu

Bardzo dobra recenzja 👍, szczególnie ten smaczek na koniec. Słowa sprzed sprzed drugiej wojny światowej, a jakie aktualne w 2022 roku 😊

× 6

Komentarze (1)

@OutLet · prawie 2 lata temu

Śmiem twierdzić, że jeszcze długo pozostaną aktualne. ;-)

× 4

@Sargento_Garcia · prawie 2 lata temu

Świetna recenzja!

× 6

Komentarze (1)

@OutLet · prawie 2 lata temu

Dzięki, Panie. ;-)

× 3

@MLB · prawie 2 lata temu

Jawnie, czy skrycie, pisz, co myślisz :))))
Chętnie bym przeczytała, ale dostępna tylko w papierze, niestety:( A na papierowych półkach obowiązuje u mnie ścisła reglamentacja miejsca.

× 4

Komentarze (3)

@OutLet · prawie 2 lata temu

Może z czasem pojawi się e-book. :)

× 1

@Sargento_Garcia · prawie 2 lata temu

@MLB Łączę się w bólu.
U mnie zakup każdej nowej papierowej musi być poprzedzony wnioskiem z niezliczoną ilością odpowiednich załaczników, w przeciwnym razie staje się automatycznie papierową pozycją rozwodową.

× 3

@MLB · prawie 2 lata temu

😎 Dyscyplina musi być

× 1

@Lorian · prawie 2 lata temu

Hłe hłe hłe... takiej literatury do jakiej odsyłasz, to ja nawet kijem nie ^^
Świetna recenzja!

× 1

Komentarze (1)

@OutLet · prawie 2 lata temu

Dzięki! :)

× 1

@reniarenia · prawie 2 lata temu

Twoje recenzje są zawsze bardzo ciekawe i wywołują u mnie uśmiech na twarzy😁

× 1

Komentarze (1)

@OutLet · prawie 2 lata temu

Cieszę się i dziękuję. :)

Na gorącym uczynku

Joanna Jurgała-Jureczka

7/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Zobacz inne recenzje

Przyłapani

Kogo Joanna Jurgała-Jureczka przyłapała „na gorącym uczynku”? Duchy. Znana do tej pory z pisania o rodzie Kossaków badaczka podjęła się nowego projektu. Aby go zrealizować przywołała duchy artystów. ...

@asiaczytasia

Odbrązowiony wizerunek pomnikowych postaci

Czyż nie lubimy podglądać bliźnich, a jeszcze jeśli są postaciami powszechnie znanymi, wybitnymi twórcami, artystami, pisarzami? Naszą ciekawość w tej materii zaspokoi książka Joanny Jurgały-Jure...

@madalenakw

Pozostałe recenzje @OutLet

Konrad

Jeśli miałabym stworzyć swój prywatny ranking ulubionych lektur szkolnych, Konrad Wallenrod z pewnością znalazłby się na podium. To wg mnie zachwycająca, przepięknym jęz...

Recenzja książki Konrad Wallenrod

Nie ukazał mi się wiatr

Autorka znana mi tylko ze słyszenia, ale kojarzona jako jedna z uznanych. Ciekawa, fachowa recenzja tego zbioru opowiadań, na którą trafiłam. Postanowiłam przeczytać. ...

Recenzja książki Komu ukazał się wiatr?