Samotne brzegi recenzja

Duchy przeszłości

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2023-12-07
Skomentuj
2 Polubienia
Santa Montefiore to autorka, na którą zacznę zwracać baczną uwagę. Czy za jedną z piękniejszych okładek jakie widziałam kryje się równie piękna opowieść?
Zdecydowanie tak. Muszę przyznać, że pierwsze spotkanie "pod drzewem ombu" nie wywarło na mnie piorunującego wrażenia, lecz historia rodziny Deverillów to zupełnie inna sprawa.
Autorka w jednej tylko książce zadała kłam kilku bardzo istotnym stwierdzeniom, które są obecne w umysłach ludzi na całym świecie.
Po pierwsze " z rodziną nie wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach" czasem jedynie ulega ona modyfikacji. Ktoś odchodzi, aby ktoś mógł się na nowo odnaleźć. Rodzinę także nie muszą łączyć jedynie więzy krwi, lecz okoliczności sprawiają, że za obcą początkowo osobę można oddać własne życie.
Następnie: śmierć jest dopiero początkiem a nie końcem wszystkiego. Przyznaję, że z zapartym tchem śledziłam narrację Kitty ze świata pomiędzy co było swoją drogą znakomitym zabiegiem dla fanki ezoteryki. Chciałabym aby właśnie taki świat czekał na mnie na końcu mojej "ziemskiej wędrówki"
Kolejną bardzo istotną kwestią jest wybaczenie i chęć zmiany na lepsze. Tak często o tym zapominamy, a prawdą jest że najtrudniej jest powiedzieć przepraszam czy dziękuję.
Bohaterowie: nie mogę wyjść z podziwu w jak doskonały sposób autorka ich stworzyła. Każdy spełniał swoją rolę i wyważony sposób otrzymał tyle samo radości co smutku.
Wątki romantyczne, których w książce znajdziemy bez liku nie są tam opisywane na siłę, wręcz przeciwnie ukazują jak różne mogą być oblicza miłości i z pewnością nie ma tutaj miejsca na tak popularne teraz instantlove.
Zbieranie informacji do książki o trudnej i bolesnej przeszłości również było niezwykle ciekawe. Wraz z Margot odkrywałam kolejne sekrety rodzinne nie czując się jak intruz, lecz współczując tego co ich spotkało.
Wreszcie sam zamek w obecnych czasach hotel, który stał się swoistym symbolem, mostem pomiędzy przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Cóż mogę dodać jestem zachwycona.
Podsumowując: Cieszę się z tych chwil, w których trafiam na książki, którymi mogę się zachwycać, których nie chcę odkładać i o których myślę jeszcze na długo po lekturze, a "Samotne brzegi" zdecydowanie są jedną z nich.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu na kanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samotne brzegi
Samotne brzegi
Santa Montefiore
8.4/10

Niezwykła powieść autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore Samotne brzegi to opowieśćo rozdzielonej rodzinie i kobiecie, która próbuje ją scalić Margot Hart udaje się do Irlandii, aby spisa...

Komentarze
Samotne brzegi
Samotne brzegi
Santa Montefiore
8.4/10
Niezwykła powieść autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore Samotne brzegi to opowieśćo rozdzielonej rodzinie i kobiecie, która próbuje ją scalić Margot Hart udaje się do Irlandii, aby spisa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść "Samotne brzegi" Santy Montefiore zamówiłam w klubie recenzenta serwisu nakanapie.pl. Nie ukrywam, że tym razem skusiła mnie romantyczna okładka w pastelowych kolorach oraz intrygujący blurb ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Wspaniała książka „Samotne brzegi” autorstwa Santy Montefiore jest piątym tomem serii powieści poświęconych losom rodziny Deverillów. Fabuła skupia się na zamku Deverillów, starożytnej siedzibie rodu...

@withmybooks @withmybooks

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie