Dwór rusałek recenzja

"Dwór rusałek"

Autor: @wez_przeczytaj ·1 minuta
2021-06-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Olga prowadzi małą księgarnię w Wilnie, ma chłopaka i jest szczęśliwa. Niestety do czasu. Z dnia na dzień okazuje się, że musi zamknąć księgarnię i odkrywa, że ukochany ją okłamuje. Zagubiona i samotna ucieka na ukochane Podlasie, gdzie przez przykry zbieg okoliczności trafia do dworu położonego nad przepięknym jeziorem. To miejsce bardzo ją przyciąga. Niespodziana propozycja pracy w tym cudownym miejscu jest dla niej nową szansą. Dziwna atmosfera w nim panującą prowadzi do tajemnicy sprzed lat. Kobieta postanawia dowiedzieć się więcej i odkryć, jakie tragedię wydarzyły się w tym dworze. Zbliża się również rusałczy tydzień, który zwiastuje niebezpieczeństwo. Czy Olga pozna los kobiet mieszkających w dworze przed laty? Czy sama odnajdzie tu miłość? A może klątwa dosięgnie i ją?

Powtórzę coś, co już kiedyś pisałam. Uwielbiam książki Doroty Gąsiorowskiej ❤️
Powtórzę także, że nie należy obawiać się ilości stron. Autorka po raz kolejny zaszalała, serwując nam historię mająca 600 stron. Pomyślicie pewnie, że takiego grubaska będziecie czytać cały tydzień... Ależ nie! Ja przeczytałam w dwa dni. Ta historia dosłownie pochłania czytelnika. Jest magiczna, hipnotyzująca, wciągająca bez reszty. Tylko Dorota Gąsiorowska potrafi stworzyć tak niesamowity słowiański klimat. Tę magię aż czuć w powietrzu. Bohaterowie jak zwykle są bardzo różnorodni, ale przyciągają jak magnes. Każdy z nich jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Czasami jednak odnosiłam wrażenie, że Olga jest niedojrzała i zachowuje się dziwacznie. Można jej to jednak wybaczyć, bo ma serce na dłoni i najbliżsi są dla niej ważniejsi niż ona sama. Tajemnica, jaką ma do rozwiązania jest dopracowana w najmniejszych szczegółach. Każda cząstka tej układanki łączy się na końcu w jedną całość. Po raz kolejny jestem zachwycona. Przypomnę tylko, że "Dwór rusałek" to druga część serii Dni mocy. Pierwsza część "Pamietnik szaptuchy" również mnie zachwyciła. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać tych książek, z całego serca Wam je polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwór rusałek
Dwór rusałek
Dorota Gąsiorowska
8/10
Cykl: Dni Mocy, tom 2

Stary dwór nad jeziorem i tajemnica, którą rozwikłać może jedynie ktoś o wyjątkowo wrażliwym sercu… Olga zawsze czuła, że nie pasuje do coraz szybciej pędzącego świata. Cicha i nieśmiała, nie ocze...

Komentarze
Dwór rusałek
Dwór rusałek
Dorota Gąsiorowska
8/10
Cykl: Dni Mocy, tom 2
Stary dwór nad jeziorem i tajemnica, którą rozwikłać może jedynie ktoś o wyjątkowo wrażliwym sercu… Olga zawsze czuła, że nie pasuje do coraz szybciej pędzącego świata. Cicha i nieśmiała, nie ocze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam książki pani Doroty szczególnie za magię jaką w sobie zawierają. Nie wiem jak autorka to robi, ale od pierwszej strony każdej książki, którą do tej pory przeczytałam przepadałam i przenosił...

PA
@paulina.gasior1

,,Dwór rusałek" Doroty Gasiorowskiej to książka, którą pochłonęłam przez weekend. Jest tu wszystko czego potrzebowałam, aby oderwać się od szarej rzeczywistości. Mamy tu trochę magii, dawne legendy, ...

@amalia1806 @amalia1806

Pozostałe recenzje @wez_przeczytaj

Nie ten czas
"Nie ten czas"

Każdy z nas doskonale zna ból po stracie kogoś najbliższego. Każdy z nas zna uczucie porażki, gdy ze wszystkich sił walczyło się o coś, czego ostatecznie się nie dostało...

Recenzja książki Nie ten czas
Miasteczko Pomroka
"Miasteczko Pomroka"

Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólni...

Recenzja książki Miasteczko Pomroka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka