Przypadkowo Amy recenzja

Dyniowe latte dla Amy!

TYLKO U NAS
Autor: @Juliette_n ·2 minuty
2024-04-08
Skomentuj
1 Polubienie
Po opisie książki, spodziewałam się, że będzie to historia pisana dokładnie dla mnie, rzeczywistość jednak okazała się inna. Cała historia utrzymana jest w bardzo humorystycznym nastawieniu, było wiele scen, które szczerze mnie rozbawiły. Początkowo nie nastawiałam się negatywnie na wszelkie niedociągnięcia, w końcu miała być to słodka i niewymagająca historia miłosna. Jednak im dalej zapoznawałam się z historią Izzy i Blake’a, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że humor, jest tu jednym z niewielu aspektów ratujących tę książkę.

Zacznę może od tego, że książka zapowiadała się na romans z motywem enemies to lovers, jednak po niespełna stu stronach, nasi bohaterowie byli już najlepszymi przyjaciółmi. Zawiodłam się trochę na tym, zwłaszcza, że opis sugerował dużą dawkę nienawiści. Muszę jednak przyznać, że przyjemnie czytało się momenty, w których ich przyjaźń faktycznie się tworzyła. Było wiele scen, które dobrze ilustrowały, że naprawdę lubią się wzajemnie, co nie jest takie oczywiste. W wielu książkach trudno mi jest uwierzyć w daną relację pomiędzy bohaterami, ponieważ brakuje mi właśnie tych codziennych momentów, kiedy postacie faktycznie zaczynają się lubić. To duży plus dla tej historii.

Jednak, reszta spraw nie jest już taka kolorowa. Odniosłam wrażenie, że książka po prostu jest za krótka w stosunku do ilości poruszanych wątków. Wielokrotnie pojawiają się w niej tematy, które potencjalnie mogą być bardzo fajnym pobocznym wątkiem, a wspomina się o nich tylko jednym zdaniem, a następnie przechodzi się do kolejnej zabawnej sceny głównych bohaterów. Wydaje mi się, że autorka mogłaby poświęcić dodatkowe 50 lub 100 stron na należyte domknięcie dobrze zapowiadających się wątków.

Co również nie wywarło na mnie zbyt dobrego wrażenia, to infantylność Isabell. Początkowo jej zachowanie wydawało się być urocze i niewinne, jednak później zaczęłam mocno zastanawiać się czy faktycznie tak zachowywałaby się dorosła osoba. Nie mogę przypomnieć sobie, czy książka zaznacza ile obie strony mają lat, jednak sądząc po ich stanowiskach nie są zaraz po szkole, co nie do końca zgrywa mi się z niektórymi zachowaniami bohaterki.

Tak jak wspomniałam, historia jest pełna humoru, jednak brakowało mi chociaż jednej sceny, w której postacie rozmawiałyby na poważny temat, przykładowo związany z ich przeszłością. Mogło się to również wiązać ze wcześniej wspomnianą sprawą za małej liczby stron.

Niemniej jednak, uważam że jeżeli ktoś szuka humorystycznej, lekkiej historii na jeden wieczór, która nie zapadnie może na długo w naszej pamięci, to ta książka może stanowić idealną propozycję. Trzeba jednak mieć na uwadze pewne niedociągnięcia, które mogą chwilami odebrać przyjemność z czytania.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypadkowo Amy
Przypadkowo Amy
Lynn Painter
6.9/10

Szczerość popłaca… do czasu. Isabelle Shay jest bezgranicznie szczera. Ten jeden raz pozwala sobie jednak na drobne oszustwo. Za parę minut ma zacząć nową pracę, a kolejka w kawiarni nie ma końca....

Komentarze
Przypadkowo Amy
Przypadkowo Amy
Lynn Painter
6.9/10
Szczerość popłaca… do czasu. Isabelle Shay jest bezgranicznie szczera. Ten jeden raz pozwala sobie jednak na drobne oszustwo. Za parę minut ma zacząć nową pracę, a kolejka w kawiarni nie ma końca....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już jakiś czas temu przeczytałam "Przypadkowo Amy", a zrobiłam to ponieważ ten tytuł był dosłownie wszędzie, jakby mnie prześladował. Pomyślałam, że może to być genialna historia, jeśli jest aż tak p...

@jula7202 @jula7202

„Przypadkowo Amy” to książka autorstwa Lynn Painter, czytałam już jedną z jej książek, więc mniej więcej wiedziałam, że czeka mnie coś dobrego, słodkiego i humorystycznego. Miałam ochotę na przeczyta...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @Juliette_n

Boże, Beata!
Kryminalny Ciechocinek

Sięgacie czasem po książki typowo komediowe? Jeżeli chodzi o mnie, to nie zdarza mi się to dość często. Jednak, kiedy usłyszałam o tej historii, stwierdziłam, że zaryzyk...

Recenzja książki Boże, Beata!
Pacjentka
Przeszywająca cisza po pięciu strzałach

Życie Alicji dotychczas przepełnione było sztuką, jednak po tym wieczorze już nic nie będzie takie samo. Alicja jest malarką, która dzieli swoje zamiłowanie do piękna ze...

Recenzja książki Pacjentka

Nowe recenzje

Priest
Kontrowersja kocha człowieka.
@Mania.ksiaz...:

„Nazywam się Tyler Anselm Bell. Kilka miesięcy temu złamałem przysięgę celibatu na ołtarzu własnego kościoła i Boże dop...

Recenzja książki Priest
Debit
Klaustrofobia w cieniu wirusa (i pewnej dziewcz...
@Bartlox:

C.J. Tudor, pisząc tę powieść, mocno ułatwiła sobie pracę. I nie chodzi mi teraz o wprowadzenie do niej mocno przemaw...

Recenzja książki Debit
Piekielni sąsiedzi. Jak Rosja i Niemcy dogadywały się kosztem Polski
Sąsiedzi z piekła rodem
@monweg:

Dzieje relacji prusko/niemiecko-rosyjskich/sowieckich. Może nas nie interesować historia. Często nasza niechęć wyno...

Recenzja książki Piekielni sąsiedzi. Jak Rosja i Niemcy dogadywały się kosztem Polski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl