Miłość i inne klątwy recenzja

Dziady i Balladyna

Autor: @Danuta_Chodkowska ·2 minuty
2021-10-05
Skomentuj
3 Polubienia
Szczęśliwy los rzucił cztery łodzianki - Alutkę, Basię, Lilkę i Julkę - do siedliska w Babiborze Podlaskim i jest im z tym bardzo dobrze. One odkrywają uroki wsi, a tymczasem pomaleńku, bez pośpiechu, trwa remont domu – bo i nie ma po co się spieszyć, skoro pierwsi goście w „Szczęśliwym losie” mają być dopiero w Boże Narodzenie …
Życie płynie jak to na Podlasiu – niespiesznie, niczym woda w Narwi, przemijają pory roku, dojrzewają dynie (jak to jesienią), a wieś szykuje się do corocznej inscenizacji części II „Dziadów” Adama Mickiewicza, odbywającej się w przeddzień dnia Wszystkich Zmarłych. Nasze łodzianko-babiborzanki z zaciekawieniem czekają na poznanie kolejnego tutejszego obyczaju …
Sielankę przerywa dość brutalne i niemiłe wtargnięcie do Babiboru intruzów z zewnątrz. Zaczęło się od artykułu w gazecie o ich siedlisku, zdradzającym ogółowi czytelników różne szczegóły, których ujawniać żadna z nich nie zamierzała. A napisała go kuzynka Ali, Aleksandra Morwa, która pojawiła się w Babiborze w ślad za artykułem, oczywiście bez zapowiedzi i pytania "czy można?", tak jak i nie pytała nikogo o zgodę pisząc i publikując swój artykuł.
Zjawia się też nieznajoma o urodzie słowiańskiej nimfy i co niektórzy widują we wsi upiora …
„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? co to będzie? …” – wypisz wymaluj tak właśnie się robi w Babiborze … a nawet gorzej ... bo zostaje popełnione przestępstwo najcięższego kalibru i to niejedno.
Cóż, ponieważ sytuacja przerosła miejscowych stróżów prawa, ich mocy i sił było za mało, prokurator Patrycjusz Pieprzyca wykonał telefon do przyjaciela – bardzo skutecznego, takiego, dla którego prawie nie ma rzeczy niemożliwych …

Jak miło było znów spotkać książkowych znajomych, żałując że to nie żywi ludzie, a tylko postacie wykreowane przez autorkę.
Dobrze było znów zanurzyć się w podlaskiej głuszy, poczuć łączące ludzi więzy życzliwości i przyjaźni … no i rozwiązać kolejną zagadkę…
Ten tom w moim odczuciu jest jeszcze bardziej podlaski niż poprzedni, przetykany gwarą (spokojnie, do każdego gwarowego określenia jest przypis), pełen obrazków i scen z życia typowych dla Podlasia Chyba tylko tu batiuszka z cerkwi przyjaźni się i współpracuje z katolickim proboszczem, ludzie wierzący w Boga i chodzący do kościoła czy cerkwi wierzą też w boginki, rusałki, skrzaty, wodniki i utopce, a prastare słowiańskie tradycje są kultywowane na równi z chrześcijańskimi.
Tylko tu drzwi na klucz się nie zamyka, bo i po co? swoi nie kradną, a obcych cała wieś z oka nie spuszcza, dopóki się nie przekonają kto zacz.
No i język! Jak najbardziej polski, soczysty, żywy i barwny. Nasi Wieszczowie powinni być zadowoleni, bo i Mickiewicza słowa "O wieści gminna! ty arko przymierza między dawnymi i młodszymi laty: tobie lud składa broń swego rycerza, swych myśli przędzę i swych uczuć kwiaty" znajdują tu swoje miejsce i słowa Słowackiego o języku giętkim, który mówi wszystko co pomyśli głowa, są skrupulatnie wypełnione.
Ci, co kochają książki napisane pięknym językiem polskim powinni być zadowoleni. Tak samo jak ci, co kochają komedie kryminalne i są zakochani w Podlasiu.
No i po raz kolejny stwierdzam: szkoda, że szybciej się książkę czyta niż ją autor pisze! Bo to dopiero II tom, a ciekawość wciąż żre: „Co dalej?! No i co dalej?!!! …”
Możemy się trochę pocieszyć tym, że to nie koniec, że seria "W siedlisku" ma mieć jeszcze trzy tomy ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-01
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość i inne klątwy
Miłość i inne klątwy
Małgorzata Starosta
8.3/10
Cykl: W siedlisku, tom 2

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? Mord będzie! I to niejeden. Właścicielki siedliska ramię w ramię z samozwańczą brygadą antykryminalną podejmują się zadania zdemaskowania mordercy, ...

Komentarze
Miłość i inne klątwy
Miłość i inne klątwy
Małgorzata Starosta
8.3/10
Cykl: W siedlisku, tom 2
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? Mord będzie! I to niejeden. Właścicielki siedliska ramię w ramię z samozwańczą brygadą antykryminalną podejmują się zadania zdemaskowania mordercy, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Małgorzata Starosta autorka, za którą idę w ciemno. Jedna z tych pisarek, które swoją twórczością rozbrajają mnie na części pierwsze. Jak tylko miałam „Pruskie baby” wiedziałam, że będzie to miłość p...

@book_matula @book_matula

Powieść, która raz smakuje smakuje jak ciastka w kształcie dyni z pomarańczowym lukrem, a raz jak ziemniaczany ulnik. Która bawi do łez, by zaraz napiąć nasze ciało w oczekiwaniu na kolejną zbrodnie....

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @Danuta_Chodkowska

W proch się przewrócisz
Z matką w koszyku

@Obrazek @Obrazek Monika Wawrzyńska zachwyciła mnie absolutnie swoją "Trylogią funeralną", napisaną i "z przytupem", i z dużą ilością humoru, czyli tak jak lubię. To...

Recenzja książki W proch się przewrócisz
Kontrapunkt
Tym razem serio

W okresie 08.11.2018 - 30.09.2020 ukazały się 4 książki Karoliny Morawieckiej tworzące serię "Karolina Morawiecka (wdowa po aptekarzu)". Z miejsca zostały uznane za kome...

Recenzja książki Kontrapunkt

Nowe recenzje

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera