Dziedziczka lipowej alei recenzja

Dziedziczka lipowej alei

Autor: @dorota.l.b ·2 minuty
2024-02-15
Skomentuj
1 Polubienie
Stefania Karolina Karpowicz urodziła się w styczniu 1876 roku w Wilnie. Jej rodzice posiadali majątek ziemski w Janowiczach, gdzie spędziła dzieciństwo. Była uważana za osobę bardzo zdolną, dlatego też rodzice postanowili ją kształcić. Pobierała nauki na pensji pani Sikorskiej w Warszawie. Tam też poznała Marię Skłodowską - Curie. W Krakowie uczęszczała na wykłady prof. Wincentego Zakrzewskiego i Wiktora Czermaka. Uczyła się malarstwa u Jacka Malczewskiego i Włodzimierza Tetmajera. Studia malarskie kontynuowała w Monachium, Paryżu i Szwajcarii. W końcu powróciła do majątku Janowicze, gdzie postanowiła wejść głęboko między lud i szerzyć oświatę. Wraz ze swą matką wprowadza te zamierzenia w czyn. W Krzyżewie powstaje szkoła rolnicza z internatem.

To właśnie tej niezwykłej kobiecie Celina Mioduszewska poświęca swą powieść, zatytułowaną "Dziedziczka lipowej alei". Poznajemy życie Stefanii od narodzin aż do śmierci. Pisarka miesza fakty z fikcją literacką, a losy bohaterki przedstawia czytelnikowi Any, pisarka, którą zainteresowały losy Karpowiczówny.
Nasza bohaterka przyszła na świat na przełomie epok pozytywizmu i Młodej Polski. Okresu, w którym idee kreatywnego realizmu splotły się z symbolizmem i dekadencką nirwaną. Przechodzi przez kolejne epoki - dwudziestolecie międzywojenne i dwie wojny. Z pewnością na światopogląd Stefanii i podjęte później decyzje miały wpływ czasy, w jakich żyła i osoby, które stanęły na jej drodze, takie jak Żeromski, Sienkiewicz, czy Reymont, który właśnie w tym czasie pisał "Chłopów".
Zapewne zapadły jej w pamięć słowa wykładowcy historii, Wincentego Zakrzewskiego, który głosił: "My ziemianie niesiemy na swych barkach odpowiedzialność za Polskę i Polaków. (...) Chłopi patrzą tylko, byleby było co do ust włożyć i żeby izbę ogrzać. Na nas spoczywa brzemię odparcia zniewolenia." (Tak na marginesie - szkoda, że o tych wybitnych osobistościach jest jedynie krótka wzmianka na kartach książki).

O ile do tej pory postać Stefanii Karpowicz znana była głównie lokalnej społeczności Podlasia, zapewne, dzięki Pani Mioduszewskiej pozna ją szersze grono osób. A warto, bo była to postać niezwykła. Odrzuciła możliwości, jakie przed nią stały, wielki świat i wybrała małą wieś Krzyżewo. Zrezygnowała ze szczęścia osobistego. Pomagała ubogim, walczyła z analfabetyzmem, działała na rzecz okolicznych chłopów. Sama bezinteresownie pracowała przez 47 lat jako nauczycielka różnych przedmiotów, w tym języka polskiego, francuskiego i historii. Uparcie dążyła do celu, pomimo przeciwności losu. Szkoła, istniejąca do dziś, jest jej trwałym pomnikiem. Jaką drogę musiała przejść nasza bohaterka, jak zdołała przetrwać historyczną zawieruchę i ocalić dzieło swego życia, przekonajcie się sami.
Do przeczytania "Dziedziczki lipowej alei" zachęca nie tylko wyjątkowa postać emancypantki, nauczycielki i malarki, ale też przyciągająca wzrok, piękna okładka. A czyta się szybko, bo książka liczy niewiele ponad dwieście stron. Same wydarzenia przedstawiono w ciekawy sposób, choć dość pobieżnie.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka lipowej alei
Celina Mioduszewska
7.7/10

Fascynująca opowieść o życiu podlaskiej siłaczki Krzyżewo, niewielka wieś na Podlasiu. W szkole rolniczej praca wre, nikt nie próżnuje. Ogrodnictwo wykłada sama założycielka, Stefania Karpowiczówna....

Komentarze
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka lipowej alei
Celina Mioduszewska
7.7/10
Fascynująca opowieść o życiu podlaskiej siłaczki Krzyżewo, niewielka wieś na Podlasiu. W szkole rolniczej praca wre, nikt nie próżnuje. Ogrodnictwo wykłada sama założycielka, Stefania Karpowiczówna....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejne, tym razem moje debiutanckie spotkanie z prozą pani Celiny Mioduszewskiej. Pierwsze i zapewne nie ostatnie, bo Dziedziczka lipowej alei, była dla mnie wspaniałą powieścią pod każdym względ...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Przy okazji święta kobiet zapragnęłam poczytać sobie książkę właśnie opowiadającą o jakiejś ciekawej kobiecej bohaterce, tak żeby uczcić to nasze święto. I tym sposobem wczorajszy wieczór spędziłam z...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Pozostałe recenzje @dorota.l.b

Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Tak zaczyna się nowa powieść Żanety Pawlik "Za zasło...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Francuz
Trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej

" Francuz ", czyli debiutancka powieść Anny K. Bandurskiej, zabiera nas do XIX - wiecznej Francji, gdzie po upadku powstania styczniowego, wyjeżdża Anna Dworzak z ojcem ...

Recenzja książki Francuz

Nowe recenzje

Miłość w cieniu wojny
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Jest rok 1943. Na dwóch przeciwległych krańcach Europy dwie młode kobie...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
Padeborn
Zapisane w gwiazdach.
@Malwi:

Remigiusz Mróz ponownie zaprasza czytelników do zanurzenia się w mroczny świat prawniczych zagadek w swojej książce "Pa...

Recenzja książki Padeborn
Wszystkie twoje winy
Głębia emocji, ktora zapiera dech w piersi.
@Mania.ksiaz...:

„Wszystkie Twoje winy” to powieść, która zapiera dech w piersiach swoją głębią emocji i niezapomnianymi momentami. Auto...

Recenzja książki Wszystkie twoje winy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl