Dzień prawdy recenzja

Dzień prawdy.

Autor: @elakasprzak66 ·1 minuta
2021-07-06
Skomentuj
2 Polubienia

Za sprawą Lucky Wydawnictwo miałam okazję przeczytań "Dzień prawdy" Anny M. Brengos. Samo przesłanie autorki "Czytając moje powieści pamiętaj, że to wydarzyło się naprawdę, co jest w nich najmniej prawdopodobne" zachęca do zapoznania się z Jej twórczością. A przedstawia ona obie strony życia - tę jasną i tę ciemną.
"Dzień Prawdy" to kryminał z przymrużeniem oka. Lekka powieść, która według mnie już zdobyła tytuł "książki na lato". Lecz czy tylko? Muszę stwierdzić, że bardzo chętnie wrócę do niej, gdy dopadnie mnie jesienna chandra, nuda długich zimowych wieczorów, czy też wiosenne przebudzenie. Taka lektura na każdą porę roku.
Wsi spokojna, wsi wesoła - jak wielu miastowych, tak i rodzina Nowaków wyobrażała sobie swoje dalsze życie. Uciekli od gwaru miasta, aby osiąść na laurach i wieść spokojne wiejskie życie. Jednak wydaje się, że Wioska Mała nie jest do tego odpowiednim miejscem. Nad wsią wisi rzucona cztery wieki temu klątwa. W jeden dzień w roku (święto patrona miłującego prawdę - świętego Nikodema), każdy kto skłamie poniesie karę wynikającą z przewinienia. Wydaje się, że nic prostszego. Jeden dzień w roku nie kłamać. A jednak... Nie ominęło to i rodziny Nowaków. Marek i jego żona Anna wyjeżdżają w popłochu do Grecji. W domu pozostają nieustraszona babcia Joanna i Zuzka, świażo upieczona pani magister. Mają one dość życia na walizkach. Chcą mieć swoje miejsce na Ziemi. Jedno, stałe, które będzie ich DOMEM. Ale klątwa to nie wszystko. Znalezienie rannego Anonima to początek kłopotów z mafią, nie tylko dla babci i jej wnuczki, ale i dla całej wioski. A ludzie tam życzliwi, spokojni, prości... Kim okaże się mężczyzna? To ten dobry, czy zły? Czy mieszkańcy Wioski Małej uporają się z lokalnymi problemami? Czy znajdą sposób, aby kolejny dzień prawdy przeżyć w spokoju? Czy babcia i Zuza znajdą spokój, a może serce pani magister zabije dla kogoś mocniej? Nie zdradzę Wam tego! Zgodnie z zasadą, że kto czyta żyje wiele razy, zapraszam was do Wioski Małej, gdzie przeżyjecie wspaniałe chwile. I pamiętajcie, zgodnie z morałem zapisanym na tylnej okładce "nie kłamcie, że przeczytaliście już tę książkę, tylko szybko to zróbcie! Inaczej może Was spotkać coś złego!". Serdecznie polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień prawdy
Dzień prawdy
Anna M. Brengos
8.1/10
Cykl: Rodzina Nowaków, tom 1

Rodzina Nowaków, chcąc odpocząć od interesów i miejskiego gwaru, przeprowadza się do nowej willi na wieś. Miało być cicho i spokojnie. Nic bardziej mylnego... Nad wsią zawisła rzucona cztery wieki t...

Komentarze
Dzień prawdy
Dzień prawdy
Anna M. Brengos
8.1/10
Cykl: Rodzina Nowaków, tom 1
Rodzina Nowaków, chcąc odpocząć od interesów i miejskiego gwaru, przeprowadza się do nowej willi na wieś. Miało być cicho i spokojnie. Nic bardziej mylnego... Nad wsią zawisła rzucona cztery wieki t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dzień prawdy" to powieść kryminalna autorstwa Anny M. Brengos, która zręcznie miesza elementy tajemnicy, humoru i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Książka przenosi nas na wieś, gdzie rodzina Nowakó...

@beatazet @beatazet

"Dzień prawdy" Anny M. Brengos wydana przez Wydawnictwo Lucky to historia zupełnie odmienna od poprzednich książek autorki. Nie ma tu trudnych tematów, jest powieść obyczajową z intrygującym wątkiem ...

@revencleee @revencleee

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka