Szkice piórkiem recenzja

Dziennik doskonały

Autor: @almos ·2 minuty
2020-04-30
3 komentarze
10 Polubień
W tym dzienniku, który zaczyna się w maju 1940 roku, gdy Niemcy uderzyły na Francję, a kończy w sierpniu 1944 roku w czasie wyzwolenia Paryża, opisuje młody Polak swoje życie w okupowanej Francji. Ale jak opisuje! To po prostu wspaniała, zjawiskowa proza. Znajdziemy tam wszystko: powieść drogi, gdy autor wraz z kolegą Tadziem przemierzają na rowerach całą Francję by się dostać z Carcassonne do Paryża; wspaniałe opisy przyrody; kronikę szczęścia osobistego mimo niedogodności wojny, przeżywa bowiem autor dobry czas ze świeżo poślubioną małżonką: „Będąc we dwoje i sami, najbardziej odczuwamy pełnię wszystkiego.”; przenikliwe analizy polityczne; zmagania z sądownictwem francuskim, które chce wsadzić za kratki polskiego robotnika, ten fragment przypomina 'Proces' Kafki.

Ale nade wszystko mamy zmagania z Francją i Polską. Do Francji, która dała mu pracę i szczęście osobiste ma Bobkowski stosunek złożony, z jednej strony pogarda, bo błyskawicznie przegrali wojnę z Niemcami: „Nieraz wydaje mi się, że Francuzi nie tylko nie chcieli się bić, ale nie chciało im się nawet uciekać.”, a potem ochoczo kolaborowali: „Gdyby mogli, to wleźliby tym Niemcom do tyłka. Cóż za lojalność! Jaka współpraca!” Z drugiej strony zachwyt nad jej tradycją, kulturą, np. uwielbia Balzaka, który według niego jak nikt inny pozwala zrozumieć charakter Francuzów (może czas do niego wrócić?), nad kuchnią, nad demokracją: „Można na Francję mówić, co się chce – ja sam zmieszam ją z błotem jeszcze nie raz – ale to było jedyne państwo w Europie przedwojennej, które jeżeli nie dawało wolności naprawdę, to w każdym razie zapewniało jej złudzenie w bardzo szerokim zakresie.”

A o Polsce jest ostro, z jednej strony podziw dla naszej walki we wrześniu 1939r. i bohaterstwa Powstania Warszawskiego. Z drugiej strony gromi Bobkowski nasz martyrologiczny romantyzm: „Zamiast być homo sapiens, należymy do rasy homo polacus, do rasy ogłupionej ojczyzną, do kretynów chorobliwego patriotyzmu i nacjonalizmu.” I jeszcze ostrzej: „Nieraz wydaje mi się, że w każdym żywym Polaku tkwi gdzieś głęboko ukryty kompleks winy, iż Opatrzność nie pozwoliła mu umrzeć za ojczyznę.” Nie szczędzi też gorzkich słów wojennej emigracji, która mentalnie wciąż tkwi w świecie przedwojennym.

Uderza jego przenikliwość polityczna, oto pisze w lipcu 1941r., tuż po uderzeniu Niemców na Rosję: „Mówią coś o układzie polsko-sowieckim. Wszystko możliwe. Kobra z królikiem też może zawierać układy, choć w wyniku końcowym prowadzą one tylko do jednego: do połknięcia królika przez kobrę.” A potem w 1943r.: „Gdy wojska sowieckie przekroczą niedługo naszą granicę, zacznie się prawdziwy taniec. To wcale nie koniec naszych cierpień i naszych problemów.”

Przeżywa jeszcze szczęście rodzinne, zachwyca się przyrodą opisywaną zjawiskowo: „W delikatnych oparach nad polami tańczyły skowronki, uwieszone w powietrzu jak gdyby na cieniutkiej nitce.” Wiele tam innych ciekawych wątków, ale brak miejsca by o nich pisać, parę tropów umieściłem w cytatach.

Wspaniały to diariusz może największy nasz polski w XX wieku. Oczywiście jest jeszcze Gombrowicz, ale tam uwiera mi egocentryzm autora i pewna sztuczność, zaś dziennik Bobkowskiego oddycha autentycznością.

Zacząłem słuchać audiobooka w znakomitej interpretacji Adama Ferencego, niestety jest to wersja okrutnie okrojona, sięgnąłem więc do ebooka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-22
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkice piórkiem
5 wydań
Szkice piórkiem
Andrzej Bobkowski
8/10

ANDRZEJ BOBKOWSKI Prozaik, eseista. Bez wątpienia jeden z najwybitniejszych pisarzy polskich minionego, dwudziestego stulecia.Andrzej Bobkowski urodził się 27 października 1913 roku w Wiener Neustadt,...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Bobkowskiego nie czytałam, za to zgadzam się co do Gombrowicza i jego egocentryzmu.
× 2
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Słyszałam o tej książce, że świetna.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Też słyszałam.
× 1
Szkice piórkiem
5 wydań
Szkice piórkiem
Andrzej Bobkowski
8/10
ANDRZEJ BOBKOWSKI Prozaik, eseista. Bez wątpienia jeden z najwybitniejszych pisarzy polskich minionego, dwudziestego stulecia.Andrzej Bobkowski urodził się 27 października 1913 roku w Wiener Neustadt,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemniczą nazwą: K, wiadomo, chodzi o nieujawnianie taj...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Czarna krew
Wolę kryminały retro Bochusa

Autor znany dotychczas z ciekawej serii kryminałów retro dziejących się w Gdańsku tym razem napisał książkę częściowo zanurzoną we współczesności. No właśnie, mamy w ks...

Recenzja książki Czarna krew

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl