Dziewczyna z fotografii recenzja

Dziewczyna z fotografii

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-04-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„(..) słowa brzmiały rozsądnie, ale każde z nich sprawiało, że coś we mnie pękało. Jakby niewidzialnym młotkiem kruszyło to, co pozostało z mojego serca. A ja czułam, że do mojego ciała ponownie zakrada się chłód, Lód, który sprawia, że moje ruchy staja się sztywne a usta zaciśnięte. A ja nie chciałam już taka być..”

Każdy z nas ma jakieś marzenia. Już jako dzieci często marzymy o tym, by zostać lekarzem, pilotem czy piosenkarką. Natasza już jako mała dziewczynka zapragnęła zostać baletnica, a lata pracy i ciężkich ćwiczeń doprowadziły do tego, że tańczyła w teatrze. Miała idealne życie, które zmieniło się w jednej chwili. Wypadek samochodowy pozbawił ją nie tylko szansy na dalszy rozwój kariery, ale odebrał jej całą radość z życia, odbierając rodziców.

Gdy kilka miesięcy później wybiera się do Paryża, by dopilnować sprzedaży mieszkania, w którym mieszkali jej rodzice, w samolocie spotyka Luka. Młodego i przystojnego mężczyznę, który zaintrygował ją, choć doskonale wiedziała, że nigdy więcej go nie spotka.

Życie jednak przecina ich ścieżki jeszcze kilka razy, sprawiając, że każde z nich może odmienić życie tego drugiego. By do tego dopuścić, oboje będą musieli przemyśleć swoje życie i obdarzyć się zaufaniem.. Bo czasami szczęście mamy na wyciągnięcie ręki, wystarczy tylko odrobina odwagi, by wyciągnąć po nie swoją dłoń..

***

„Dziewczyna z fotografii” to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Pierwsze, a jednocześnie bardzo udane! Wiecie, są takie książki, które zaciekawią nas dopiero po kilku rozdziałach, ale i takie, od których nie idzie się oderwać po przeczytaniu zaledwie kilku stron – i ta historia, zdecydowanie do takich należy.

To, co od razu przyciąga nas do tej książki to piękna okładka i intrygujący opis. Osobiście uwielbiam czytać historie, w których bohaterowie są po przejściach. Uwielbiam, gdy autor strona po stronie pokazuje nam zmiany, jakie zachodzą w bohaterach, jednocześnie całą opowieść okraszając nutką tajemniczości i niepewności, jak właściwie zakończy się ta opowieść i jakie decyzję podejmą bohaterowie.

Autorka umiejętnie połączyła historię obyczajową z lekkim romansem, przedstawiając nam historię młodych ludzi, którzy szukają swojego miejsca w życiu. Oboje noszą w sobie jakieś bóle. I choć to postać kobieca wydawała się bardziej poszkodowana przez życie, to jednocześnie nie można też zapominać o tym, że i Luke przeżył w swoim życiu załamanie, które ukształtowało z niego takiego, a nie innego człowieka.

Książkę „Dziewczyna z fotografii” czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. Styl autorki jest lekki, prosty, ale jednocześnie posługuje się ona rozbudowanym językiem, dzięki czemu powieść nabiera większej wartości. Autorka bardzo fajnie wplątała w tę powieść informację o balecie, pokazała nam uroki Paryża, przedstawiła obraz rodziny tak różnej w dwóch zupełnie innych środowiskach.

Historia Nataszy i Luka okazała się piękną i wartą poznania opowieścią, która łapie za serce i przyśpiesza jego bicie. Razem z bohaterami przeżywałam ich troski i małe radości. Zwiedzałam Paryż i wyobrażałam sobie świat baletu, w jakim dorastała główna bohaterka. Dodatkowych plusów dodają postacie drugoplanowe, zwłaszcza postać pięcioletniej Jaśminy wniosła do niej wiele blasku.

Czuje się oczarowana tą książką, a w moich oczach nie raz zakręciły się łzy wzruszenia! Jeśli więc szukacie książki, która chwyta za serce i przekazuje w swojej treści wiele ważnych wartości, to bardzo zachęcam was, do sięgnięcia po historię Luka i Nataszy. Ja cały sercem POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z fotografii
Dziewczyna z fotografii
Anna Olszewska
8.7/10

Czy jedno zdjęcie może zmienić wszystko? Natasza była świetnie zapowiadającą się baletnicą, kiedy zdarzył się wypadek. Okaleczona fizycznie i psychicznie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistoś...

Komentarze
Dziewczyna z fotografii
Dziewczyna z fotografii
Anna Olszewska
8.7/10
Czy jedno zdjęcie może zmienić wszystko? Natasza była świetnie zapowiadającą się baletnicą, kiedy zdarzył się wypadek. Okaleczona fizycznie i psychicznie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Tak kurczowo trzymałam się swojego nieszczęścia, że przestałam zauważać innych.” Natasza leci do Paryża, aby sprzedać mieszkanie należące do jej rodziców. To bardzo bolesna i niespokojna podróż. Je...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Czy jedno zdjęcie może zmienić wszystko? Natasza była świetnie zapowiadającą się baletnicą, kiedy zdarzył się wypadek. Okaleczona fizycznie i psychicznie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Luk...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera