Poławiaczka pereł recenzja

Dziewczyna z perłą

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ania_gt ·2 minuty
2022-06-18
1 komentarz
11 Polubień
Wydawnictwo Dwukropek ma nosa do dobrych historii. „Poławiaczka pereł. Legenda o źrenicy oka” to kolejna nietuzinkowa opowieść, obok której nie można przejść obojętnie. I właściwie do tej pory nie mogę ostatecznie zdecydować z czego wynika ten fenomen. Nie ma tu bowiem wartkiej akcji, bitewnego zgiełku czy niebezpiecznej magii. A jednak historia wciąga i porywa.

Opowieść oparta jest na wątku poszukiwań legendarnej perły zwanej źrenicą oka. Ten, kto ją znajdzie, otrzyma jej błogosławieństwo i wielkie bogactwo oferowane przez władczynię krainy. Jej poszukiwacze płacą jednak wielką cenę… Ale o tym za chwilę.

Główna bohaterka Miranda mieszka w Południowym Mieście Portowym i uznawana jest za najlepszą poławiaczkę pereł. Doświadczenie zdobyła pomagając ojcu. Miranda zna ryzyko, w dzieciństwie podczas jednego z połowów straciła rękę. W morzu czają się niebezpieczne rekiny różane, które zazdrośnie strzegą pereł. To jednak nie powstrzymało bohaterki i mimo kalectwa, staje się mistrzynią wśród nurków.

Pewnego dnia poznaje Syrsę – małą i nieco naiwną dziewczynkę, która słyszy i przyzywa perły. Ten niezwykły duet wyruszy w długą i niebezpieczną podróż w poszukiwaniu perły. I jak to zwykle bywa, w podróży czekają na nie liczne niespodzianki i niezwykłe spotkania. Nie będzie to podróż łatwa. Ich śladem podąży Iberis, która zamierza zdobyć źrenicę dla siebie. W drodze Miranda zrozumie prawdę o niszczycielskiej sile pożądania źrenicy oka. Spotka porzucone dzieci, których rodzice postanowili szukać perły i nigdy nie wrócili. Na własnej skórze przekona się o tym, do czego zdolni są ludzie, którzy jej pożądają.

Z czego wynika więc fenomen tej opowieści? Składników jest kilka. Po pierwsze język i fenomenalne tłumaczenie. Poetyckie frazy czarują, wabią i mamią obietnicą odkrycia kolejnych tajemnic. Dużo tu niedopowiedzeń – kim jest Iberis o białych włosach, latarniczka Tekla czy dyrektorka szkoły Hildegarda? Po drugie kreacja bohaterów. Miranda początkowo może irytować, jest zarozumiała i pewna siebie. Z przekory i chęci zdobycia nieśmiertelnej sławy naraża Syrsę na niebezpieczeństwo. Miło obserwuje się jej przemianę i rozwój. Syrsa prostolinijna i naiwna od razu wzbudza sympatię. Takich przykładów jest więcej. Autorka świetnie kreuje swoich bohaterów, nadając im wiarygodny i interesujący rys psychologiczny. Ostatecznie o niezwykłości tej lektury decyduje przesłanie. Uniwersalny przekaz mówiący, by uważać czego się pragnie i jak dąży do realizacji tych marzeń. W dzisiejszym zabieganym świecie bardzo aktualne. Ta współczesna baśń przypadnie do gustu nie tylko młodym, wrażliwym czytelnikom, ale wszystkim, którzy lubią tropić sens ukryty między wierszami.

Mądra, interesująca, inna i potrzebna. Rzadko to piszę – polecam!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-18
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poławiaczka pereł
Poławiaczka pereł
Karin Erlandsson
8.9/10
Cykl: Legenda o źrenicy oka, tom 1

O źrenicy oka krążą legendy. Mówi się, że jest najstarszą z pereł, że ten, kto ją znajdzie, będzie miał wszystko. Ale ciąży na niej także klątwa. Ci, którzy wyruszają na poszukiwanie, nigdy nie wraca...

Komentarze
@Lorian
@Lorian · ponad 2 lata temu
Uwielbiam poetycki język. Oficjalnie czuję się zachęcona :)
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Ja też!
× 3
Poławiaczka pereł
Poławiaczka pereł
Karin Erlandsson
8.9/10
Cykl: Legenda o źrenicy oka, tom 1
O źrenicy oka krążą legendy. Mówi się, że jest najstarszą z pereł, że ten, kto ją znajdzie, będzie miał wszystko. Ale ciąży na niej także klątwa. Ci, którzy wyruszają na poszukiwanie, nigdy nie wraca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Poławiaczka pereł” to pierwsza część serii "Legenda o źrenicy oka”. Przesłanie książki: "Uważaj na to, jak bardzo czegoś pragniesz!" O źrenicy oka krążą rozmaite legendy, obiecujące znalazcy spełnie...

@podrozeantosi @podrozeantosi

Mam ogromną słabość do książek dla młodszych czytelników, a kiedy jeszcze te historie są pełne magii i wartościowej treści to jestem całkowicie "kupiona". Tak się składa, że ta książka idealnie pasuj...

@sanaecozy @sanaecozy

Pozostałe recenzje @ania_gt

Miasto słowa bożego
Mordimer, moje guilty pleasure

Z Mordimerem Madderdinem łączy mnie dosyć zażyła przyjaźń, trwająca nieprzerwanie od osiemnastu tomów. I jak to w dłuższym związku bywa są wzloty i upadki. Mam problem z...

Recenzja książki Miasto słowa bożego
Duchy letniej nocy
Duchy letniej nocy

Czy lęk może być atrakcyjną emocją dla czytelnika? Po lekturze „Duchów letniej nocy” mogę odpowiedzieć twierdząco. Kolejna już antologia wydawnictwa Zysk i S-ka zawiera ...

Recenzja książki Duchy letniej nocy

Nowe recenzje

Eksplozja na trzy serca
Namiętność, która zrodziła się w środku chaosu
@historie_bu...:

„Kim, do cholery była? Dziewczyna z profesjonalnym plecakiem Molle, która swobodnie posługiwała się bronią palną oraz r...

Recenzja książki Eksplozja na trzy serca
Niezwykła Wigilia
Niezwykła Wigilia ....
@ewelina.czyta:

**PATRONAT MEDIALNY** Dzień dobry serdeczne! Dziś wpadłam opowiedzieć kilka słów o moim przepięknym grudniowym patronac...

Recenzja książki Niezwykła Wigilia
Opowiem ci mroczną historię
Dziewięć historii
@pebro:

Moje pierwsze spotkanie z autorem. Dziewięć opowiadań, po kolei choć jedno zdanie o każdym: Ostatni telefon Niedaw...

Recenzja książki Opowiem ci mroczną historię
© 2007 - 2024 nakanapie.pl