Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket recenzja

Edgar Allan Poe, Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2021-04-10
Skomentuj
1 Polubienie
Edgar Allan Poe należy do grona najbardziej rozpoznawanych pisarzy XIX wieku, który należy do prekursorów fantastyki i horroru w literaturze, który poprzez swoje dzieła inspirował i inspiruje kolejne pokolenia pisarzy, jak chociażby legendarnego samotnika z Providence Howarda Philipa Lovecrafta. Pewnym przedsmakiem i wstępem do przygody Artura jest jego pijacka przygoda, którą sprowokował jego przyjaciel Augustus. Bohaterowie chcąc udowodnić sobie nawzajem swą odwagę wyprawili się na otwarte wody w niewielkiej łódce podczas silnego sztormu. W czasie jego trwania ich łódź została zniszczona, a oni tylko cudem uniknęli śmierci, w porę wyłowieni przez przepływający nieopodal statek. Pomimo dramatyzmu tej przygody dodatkowo podsyciła ona ich apetyt do dalszych morskich wojaży…
Właściwa przygoda rozpoczyna się kiedy Artur postanawia okłamać rodzinę i potajemnie uciec z domu na statek wielorybniczy „Grampus”, aby poznać świat. Tam wspierany przez Augustusa przebrany za marynarza ukrywa się na kilka dni w ładowni. W tym czasie na pokładzie statku dochodzi do nieoczekiwanego buntu załogi, w wyniku którego większość oficerów zostaje pozostawionych na pastwę oceanu w niewielkiej szalupie z dzbanem wody i garścią sucharów, a władzę na „Grampusie” przejmuje pierwszy oficer i zbuntowani marynarze. W niedługim czasie pomiędzy nimi dochodzi do kłótni i skrytobójczych walk w efekcie czego załoga kurczy się do kilku osób. Podczas nocnego sztormu Artur i jego towarzysze przejmują dowodzenie na okręcie, jednak w skutek załamania pogody statek ulega poważnemu uszkodzeniu i częściowemu zalaniu. Potworny upał, brak wody, żywności doprowadza załogantów do kanibalizmu… W trakcie dryfowania po oceanie mają oni przeróżne zwidy i zaczynają ich nawiedzać przerażające myśli…
Historia przygód Artura Gordona Pyma należy do takich, które niezwykle rzadko lądują w moich dłoniach. Stanowi ona przykład popularnych w XIX wieku powieści przygodowych, których motywem przewodnim było odkrywanie nieznanych lądów, ludów czy badania przyrody. Wszystkie te elementy zostały hojnie przedstawione w książce. To całkiem ciekawa historia, w pewnych momentach nawet przerażająca. Jednak ze względów językowych i ogromnej ilości fachowych terminów związanych z żeglugą, budową statku dość trudna. Czynniki te nie pomagały mi skutecznie wczytać się w tę lekturę, a szkoda ze względu na to, iż cieszy się ona do dziś dużym uznaniem.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket
Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket
Edgar Allan Poe
7/10

Jedyna powieść Edgara Allana Poe wydana w 1838 roku opisuje niezwykłe losy Artura Gordona Pyma z wyspy Nantucket. Na morską wyprawę wyrusza on potajemnie, jako pasażer na gapę, na statku wielorybnicz...

Komentarze
Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket
Relacja Arthura Gordona Pyma z Nantucket
Edgar Allan Poe
7/10
Jedyna powieść Edgara Allana Poe wydana w 1838 roku opisuje niezwykłe losy Artura Gordona Pyma z wyspy Nantucket. Na morską wyprawę wyrusza on potajemnie, jako pasażer na gapę, na statku wielorybnicz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka