Smocza Straż recenzja

Efektowny i fascynujący powrót do świata Baśnioboru!

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2019-05-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Brandon Mull sprawił swoim czytelnikom nie lada niespodziankę, oferując im oto powrót do świata bestsellerowego, powieściowego  cyklu fantasy pt. "Baśniobór"! Powrót, za sprawą premiery pierwszej części nowego podcyklu pt "Smocza straż", który to otwiera książka pod tym samym tytułem. Poznajemy zatem tę nową historię, jej niezwykłych bohaterów i moc niepowtarzalnych wrażeń i emocji, jakie ona sobą niesie!
 
 Fabuła książki przenosi nas swoimi stronami raz jeszcze do magicznego i wspaniałego świata "Baśniobóru", w którym to miał zapanować wreszcie pokój, porządek i szczęście. Jak się jednak szybko okazuje, nie wszystko idzie w tej kwestii zgodnie z  planem... Oto bowiem dają znać o sobie ponownie zbuntowane smoki, które pragną opuścić swoje ograniczone przestrzenie w Azylach, odzyskać wolność, a przy okazji objąć we władanie cały świat...  Przeciwstawić się tym przerażającym planom może jedynie para znanych nam świetnie bohaterów - Kendra i Seth Sorensonowie, którym przyjdzie zmierzyć się z armią smoków pod wodzą ich nowego władcy- Celebranta...
 
 Niniejsze dzieło Brandona Mulla zaprasza nas sobą raz jeszcze do świata barwnej i intrygującej opowieści o jakże pięknym, fascynującym i niezwykłym świecie Baśnioboru. Zaprasza poprzez wielką  przygodę, widowiskowy i zaskakujący układ wydarzeń, spotkanie z nietuzinkowymi bohaterami, jak i wreszcie bagaż wyjątkowych emocji, wobec których nie jest możliwym przejście zupełnie obojętnym. To także pokaźna porcja dobrego humoru oraz kolejne sekrety tego niezwykłego świata, który to nieustanie nas sobą oczarowuje, fascynuje i odkrywa przed nami coraz to nowe zakątki i ich mieszkańców...
 
 Pod względem fabularnym powieść ta prezentuje się niezwykle udanie, co jest zasługą pędzącej z zawrotną prędkością akcji, efektownych przygód, licznych zmian lokacji, czy też chociażby mnogości postaci z drugiego planu. Początek należy do wprowadzenia nas w realia tej rzeczywistości, zapoznania, bądź też dla niektórych, przypomnienia jej charakteru, praw i czaru, jak i wreszcie spotkania z parą naszych głównych, młodych bohaterów. I gdy już ponownie czujemy się w świecie Baśnioboru, jak we własnym domu, to wtedy przychodzi czas na kwintesencję tej opowieści, czyli wyprawę do Azylu, konfrontację ze zbuntowanymi smokami oraz niezwykłą podróż pełną nagłych i zaskakujących wydarzeń. Dzieje się tu bardzo wiele, nie ma mowy choćby o chwili znudzenia, zaś całość wieńczy naprawdę niezwykle widowiskowy finał, będący także i wstępem do ciągu dalszego tej narracji.
 
 Najważniejszym z bohaterów tej książki jest bez wątpienia świat, w jakim rozgrywa się fabuła tej opowieści - Baśniobór. Tym razem w centrum wydarzeń znajdzie się Azyl, czyli kraina smoków, która w pewnej chwili staje się dla nich zbyt ciasnym i dusznym miejscem.  To świat Smoków, ich specyficznych stosunków, praw i codzienności życia, która tyleż nas fascynuje, co i niejednokrotnie wielce zaskakuje. To piękne, szczegółowe, a przy tym i bardzo realistyczne w swej formie opisy, które, m.in. za sprawą swojego niepowtarzalnego klimatu, sprawiają, że czytając o nich sami czujemy się tak, jakbyśmy tam byli. I muszę obiektywnie przyznać, że ta wizja wydaje się mi najbardziej intrygującą spośród wszystkich dotychczasowych odsłon rzeczywistości Baśnioboru...
 
 Oczywiście, nie mniej ciekawie jawią się także i żywi bohaterowie tej opowieści, czyli zarówno para naszego rodzeństwa, jak i postacie z drugiego planu. I tak oto rodzeństwo Sorensonów zachwyca nas swoją odwagą, inteligencją, pomysłowością i umiejętnością odnajdywania się w każdej sytuacji, jak i też przede wszystkim dobrymi charakterami i pięknymi sercami. To wspaniali, idealni dla tego typu narracji i wartościowi dla młodego czytelnika bohaterowie, którzy mają nam nie tylko wiele do zaoferowania, ale też i mogą stanowić piękny wzór dla każdego czytelnika. Nie gorzej prezentuję się tu także postacie z drugiego planu, m.in. na czele z nowym i przebiegłym władcą Smoków - Celebrantem,  czy też poczciwym i przezabawnym Posępnym Rycerzem - bohaterem, którego nie sposób nie polubić.
 
 Powieść "Smocza Straż", to piękna, intrygująca, a przy tym także i niosąca mądre emocje odsłona współczesnej literatury fantasy.  Otóż spotkanie z tym tytułem gwarantuje nam nie tylko wielką przyjemność, przednią zabawę i moc frajdy, ale także i niesie wspaniałą naukę o tym, co w życiu jest najważniejsze, czyli w tym przypadku rodzinna miłość, przyjaźń i poświęcenie dla dobra innych. Z tego też względu jestem absolutnie w pełni przekonana o tym, że książka ta porwie sobą bez reszty zarówno wiernych czytelników cyklu Brandona Mulla, jak i też zupełnie nowych odbiorców, gdyż powieść tą można czytać także i nie znając poprzednich odsłon tej baśniowej sagi.  Tym samym nie  pozostaje mi zatem nic innego, aniżeli zachęcić wszystkich do sięgnięcia po tę piękną książkę - tym bardziej, iż jej kontynuacja pojawiła się już także w naszym kraju!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-05-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smocza Straż
2 wydania
Smocza Straż
Brandon Mull
8.2/10
Cykl: Smocza straż, tom 1

Długo oczekiwana kontynuacja bestsellerowego Baśnioboru. Po pokonaniu demonów następuje pozorny pokój. Tymczasem król smoków ma dość zamknięcia w azylu, podburza do walki swoich poddanych i chce przej...

Komentarze
Smocza Straż
2 wydania
Smocza Straż
Brandon Mull
8.2/10
Cykl: Smocza straż, tom 1
Długo oczekiwana kontynuacja bestsellerowego Baśnioboru. Po pokonaniu demonów następuje pozorny pokój. Tymczasem król smoków ma dość zamknięcia w azylu, podburza do walki swoich poddanych i chce przej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jako dziecko często bawiłem się, wyobrażając sobie niezwykłe przygody, magiczne miejsca i stworzenia. Walczyłem z potworami i ratowałem świat przed złem w mojej wyobraźni. Po jakimś czasie dowiedział...

@marek.wasinski.king @marek.wasinski.king

Cześć! Jesteś osobą, która uwielbia Baśniobór? Ta pozycja zdecydowanie Ci się spodoba! Brandon Mull zaskoczył czytelników po latach! "Smocza straż" to pierwszy tom podcyklu o tym samym tytule. W Baś...

@Jula_Books @Jula_Books

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Mnich, robot, drzewa i piękno życia...

„MODLITWA ZA NIEŚMIAŁE KORONY DRZEW” - pod tym jakże pięknym, poetyckim i niezwykle intrygującym tytułem kryje się oto druga część znakomitego, powieściowego cyklu scie...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Piękna, poetycka, klimatyczna baśń science fiction...

Filozofia, piękne przesłanie o życiu człowieka, proekologiczna wymowa i do tego moc przygody, akcji oraz humoru... - to wszystko i znacznie więcej kryje się na stronach...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Robaki w ścianie
Czy są zbrodnie, które można usprawiedliwić?
@jorja:

Wszelkiego rodzaju robaki małe i duże nie wzbudzają jakoś naszej sympatii, choć niektóre z nich są niezwykle pożyteczne...

Recenzja książki Robaki w ścianie
Zdążyć przed śmiercią
Kryminalne zagadki Trzebieży.
@Malwi:

"Zdążyć przed śmiercią", drugi tom cyklu "Sąsiadka" autorstwa Justyny Jelińskiej, to wciągająca i pełna napięcia powieś...

Recenzja książki Zdążyć przed śmiercią
Sekret Tamary
Warto przeczytać
@Izzi.79:

Nie lubię stawać przed trudnymi wyborami, które zmuszają mnie do podjęcia właściwej decyzji, a właśnie to spotkało głów...

Recenzja książki Sekret Tamary
© 2007 - 2024 nakanapie.pl