Bojąc się jutra recenzja

Emocjonalny taniec w pogubionych krokach.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Mania.ksiazkowaniaa ·3 minuty
2023-08-24
Skomentuj
4 Polubienia
„Robimy w życiu rzeczy, których się później wstydzimy, mówimy rzeczy, które normalnie nie przeszłyby nam przez gardło. Świat oddziałuje na nas, a my na niego.”

W świecie pełnym niepewności, gdzie jutro wydaje się być ukryte w mroku, bohaterowie tej historii stają w obliczu dylematów i wyborów, które wydobywają z nich najgłębsze emocje i ukryte pragnienia, wnikliwie sondując zakamarki ludzkiej duszy.

Portret psychologiczny głównej bohaterki jest jak misterny mozaikowy obraz, składający się z drobnych emocjonalnych fragmentów. Jest to z pewnością mocny aspekt w fabule. Autorka tworzy postać, której wewnętrzne konflikty i tajemnice ożywają przed czytelnikiem. Jej zawiłości emocjonalne są subtelnie rzeźbione, co pozostawia wrażenie postaci trójwymiarowej i autentycznej.

Każdy ruch myśli, każda dźwięczna cisza, każde westchnienie – to elementy, które wspólnie tworzą jej wewnętrzny pejzaż.To postać, która zdaje się żyć własnym życiem, zmuszając czytelnika do zastanowienia się nad jej myślami i wyborami. Jej zawiłe emocje nie są prostymi reakcjami na wydarzenia, a efektem historii, traum, radości i zawiłości, które ją ukształtowały. W ten sposób, postać staje się pełniejsza niż tylko czarno-białe litery na stronie. Staje się odzwierciedleniem ludzkiej kondycji, z jej wielowymiarowymi odczuciami, które zmieniają się w miarę, jak dojrzewamy razem z nią. To, coś ją wewnętrznie napędza i porusza, ma swoją wartość i sens, co dodaje jej głębi i znaczenia.

Autorka zgrabnie buduje tempo narracji, umiejętnie wplatając zwroty akcji i momenty pełne emocji. Czytelnik jest prowadzony przez wir wydarzeń, które potrafią wciągnąć go w historię. Zawiłe intrygi i tajemnice są jak nić Ariadny, która ma nas prowadzić przez labirynt wydarzeń. Jednakże, niektóre z tych wątków mogą wydawać się zbyt rozbudowane, jakby naciągnięte na siłę, by wydłużyć fabułę. Czasami tracimy się jednak w gąszczu zdarzeń, które zdają się nie mieć ściśle zdefiniowanego celu czy związku z główną fabułą. Jest to jak strzał w niewidoczny cel, który trafia mimo to w czytelnika, choć może brakować mu pełnego zrozumienia.

Postacie, choć potencjalnie intrygujące, tracą swoją głębię w wirze skomplikowanych zdarzeń. W miarę jak fabuła się rozwija, często zanikają subtelne niuanse ich osobowości. To jak chmury, które zakrywają słońce, czasem przesłaniając nam pełny obraz ich charakterów. Motywacje postaci stają się tajemnicą, którą trudno jest odgadnąć. To, co kieruje nimi do działania, zdaje się płynąć z ukrytych źródeł, które pozostają poza zasięgiem czytelniczego oka. Są jak skomplikowane puzzle, gdzie brakuje kilku kluczowych elementów, by móc złożyć całość. W efekcie, trudno jest nam w pełni zrozumieć, dlaczego postaci podejmują konkretne decyzje.

Książka posiada pewne estetyczne walory, jednak brak pełnej spójności w fabule oraz zawiłości, które prowadzą do dezorientacji, stanowią niezaprzeczalne ograniczenia. To jak próba zbudowania majestatycznego zamku na kruchym fundamencie.

Niemniej jednak, warto docenić starania autorki, choć efekt końcowy dla mnie pozostawia uczucie rozczarowania i niedosytu. Opowieść, która misternie rzeźbi postacie i ukazuje niepewność przyszłości. Fabuła prowadzi nas przez emocjonalne labirynty, choć niektóre elementy mogą wydawać się rozbudowane i trudne do logicznego połączenia. Mimo to, książka ta skupia uwagę na ludzkich emocjach i relacjach, pozostawiając czytelnika z refleksją nad życiem i jego nieprzewidywalnością.
Niemniej jednak, można zauważyć, że zbyt duża ilość nieszczęść może stworzyć ryzyko utraty wiarygodności fabuły.

Główna bohaterka zdaje się być magnesem na katastrofy, co może wydawać się nierealistyczne. Momentami można poczuć, że autorka umyślnie zestawiła ją z nieskończonym łańcuchem trudności, co stawia pytanie, czy tak ogromna ilość cierpienia jest konieczna dla osiągnięcia głównego celu fabuły.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bojąc się jutra
Bojąc się jutra
Sylvia Wyka
8.6/10
Cykl: Bracia Roszczenko, tom 1

Dziedzictwo po dziadku to zalążek czystego zła, który na wszystkich odcisnął piętno. Młoda malarka i właściciel hoteli. Za sprawą jego brata dziewczyna trafia w wir przerażających wydarzeń. Czy traum...

Komentarze
Bojąc się jutra
Bojąc się jutra
Sylvia Wyka
8.6/10
Cykl: Bracia Roszczenko, tom 1
Dziedzictwo po dziadku to zalążek czystego zła, który na wszystkich odcisnął piętno. Młoda malarka i właściciel hoteli. Za sprawą jego brata dziewczyna trafia w wir przerażających wydarzeń. Czy traum...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na Bojac się jutra naprafilam całkiem przypadkiem. Rzuciła mi się w oczy gdzieś przelotnie okładka książki. Później całkiem o niej zapomniałam. Jak mi się przypomniało to, zaczęłam grzebać i w końcu ...

@Czytane.noca @Czytane.noca

" On wróci. Znów będzie taki jak wczoraj - agresywny i nieprzewidywalny. Jak długo może to trwać i jak długo jeszcze jestem w stanie to wytrzymać?" 🔥 " Bojąc się jutra" Saga o braciach Roszczenko ...

@sylwiak801 @sylwiak801

Pozostałe recenzje @Mania.ksiazkowaniaa

Galeria cudów i obłędu
Sztuka na krawędzi szaleństwa.

„Galeria cudów i obłędu” Charliego Englisha to książka niezwykła, poruszająca zarówno swoją tematyką, jak i sposobem narracji. To opowieść o sztuce, chorobie, polityce i...

Recenzja książki Galeria cudów i obłędu
Przepyszne trucizny
lektura dla odważnych odkrywców.

Książka obnaża przed nami fascynujący świat trucizn obecnych w roślinach, grzybach i mikroorganizmach, które produkują toksyny na masową skalę, by bronić się przed swoim...

Recenzja książki Przepyszne trucizny

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem