Empatajzer recenzja

Empatajzer

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2022-05-09
Skomentuj
7 Polubień
"Empatajzer" to druga książka Aleksandry Borowiec jaka została wydana i druga, jaką mi udało się przeczytać. Jest zupełnie inna niż poprzednia i to nie tylko pod względem okładki! Jedno się jednak nie zmieniło, treści jest dużo, bo niemal pięćset stron. Czy to zaleta?

O czym zatem opowiada nam autorka tym razem? Istne post apokaliptyczne miasto, w którym woda jest luksusem, a w zasadzie jest ciężka do zdobycia... mi tyle wystarczyło, aby się na tę książkę rzucić, ponieważ uwielbiam takie powieści. Empatajzer nie jest tylko tytułem i dziwnym słowem, bo w środku znajdziecie jego zastosowanie jako urządzenia do zapisu emocji. To nie jest takie typowe wpadanie w sci-fi, bo wmieszane jest w treść śledztwo. Otóż, skoro woda jest na wagę złota, to jak może człowiek sobie brać prysznic i wrzucać z tego filmik? Przecież woda jest limitowana, nie wolno jej marnować. I takie oto śledztwo zaczyna się ślimaczyć, bo to nie jest jakieś wielkie wykroczenie. Do czasu. Zaczynają się dziać inne dziwne rzeczy i wszystko nabiera tempa, a w samym środku zamieszania znajduje się policjantka Sara.

Muszę przyznać, że o ile spodziewałam się, po "Gwieździe szeryfa" dobrze poprowadzonego wątku kryminalnego i śledztwa, tak nie byłam pewna czy uda się autorce wskoczyć w świat nieco sci-fi. Udało jej się jednak przekonać mnie, jako czytelnika, do tego, że coś takiego faktycznie mogłoby w naszym świecie się wydarzyć. Przerażające? Niepokojące? Takie ma być coś na kształt postapo, a "Empatajzer" według mnie taki właśnie jest.

Jeśli chodzi o bohaterów, to są świetnie wykreowani i samo miasto Pattium, w którym nie chcielibyśmy żyć, wierzcie mi. Wszystko, co mamy dostępne od ręki, bez limitu, jak woda, wino, czy jedzenia, tam są właśnie limitowane... a co jeśli kto umrze z pragnienia? A taka sytuacja zdarzyła się w tej historii. Musicie jednak sami przeczytać i się przekonać, że Aleksandra Borowiec nieźle potrafi w głowie namieszać!

Jak dla mnie to jedna z lepszych książek wydanych w tym roku i obawiam się... a może cieszę, że prawdopodobnie będzie w mojej topce tegorocznej. Jest fantastyczne i mam nadzieję, że autorka jeszcze nie jeden kryminał nieoczywisty nam zaserwuje, bo ten jest naprawdę nieoczywisty, a okładka dopełnia tego wrażenia.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Zysk i S-ka.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Empatajzer
Empatajzer
Aleksandra Borowiec
7.9/10

W powstałym po katastrofie ekologicznej postindustrialnym mieście Pattium, w którym woda jest towarem luksusowym, a dzielnicę biedoty, Mizerię, od reszty miasta odgradza wysoki mur, popularnością cie...

Komentarze
Empatajzer
Empatajzer
Aleksandra Borowiec
7.9/10
W powstałym po katastrofie ekologicznej postindustrialnym mieście Pattium, w którym woda jest towarem luksusowym, a dzielnicę biedoty, Mizerię, od reszty miasta odgradza wysoki mur, popularnością cie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdybym miała zdefiniować tę książkę jednym słowem powiedziałabym, że jest ciężka. Autorka miała oryginalny pomysł, stworzyła postapokaliptyczny świat zamknięty w jednym mieście. Nie wiadomo co spowod...

@angell15 @angell15

Zazwyczaj po fantastykę sięgam dość rzadko, ale tym razem postanowiłam zrobić dość duży wyjątek. Dlaczego? Po prostu zauroczyła i zaciekawiła mnie ta książka. Od pierwszego momentu kiedy tylko zobacz...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri