Fabryka oficerów recenzja

Fabryka oficerów

Autor: @Dawiro ·1 minuta
2011-06-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powieść rozpoczyna się pogrzebem porucznika Barkowa. Ceremonia zostaje zakłócona informacją o wypadku kapelana i opóźnieniu jego przybycia. W tym momencie zaczyna się absurdalna scena, w której kapitan Kater, aby nie podpaść generałowi szybko wydaje rozkaz 10 minutowej przerwy w myśl, że ważna jest szybkość podejmowania i wydawania decyzji a zasadność ich to sprawa drugorzędna. Na kolejnych stronicach poznajemy porucznika Karla Krafta, który zdobywa zaufanie generała Modersohna, który to powierza mu opiekę nad grupą szkolną H oraz zostaje powierzone mu w ścisłej tajemnicy zadanie wykrycia mordercy Barkowa. Generał nie wierzy w to, aby doświadczony oficer mógł popełnić taki kardynalny błąd jak użycie za krótkiego lontu.

Autorem „Fabryki” jest Hans Hellmut Kirst jeden z najlepszych i zarazem najbardziej kontrowersyjnych pisarzy niemieckich ubiegłego tysiąclecia. Do jego najlepszych dzieł zalicza się: „Fabrykę oficerów”, „Noc generałów”. Otrzymał nagrodę im. Edgara Allana Poe za powieść „Fabryka oficerów”


W „fabryce oficerów” możemy znaleźć wiele absurdalnych i zarazem zabawnych scen i wszystko było by fajnie gdyby cała opowieść była tworem umysłu autora a nie wydarzeniami z okresu II Wojny Światowej. Książka ukazuje nam charaktery nazistów oraz antynazistów jak również beznadziejność walki z nieludzkim systemem. Większość boi się wyrazić najmniejszą krytykę wobec systemu a Ci, którzy się odważyli zostali zatrzymani i skazani. Podczas lektury czytelnik nie raz skłania się do refleksji nad światem i tym, co działo się w samych Niemczech, wiele osób uważa, że każdy Niemiec popierał bezgranicznie Hitlera a tak wcale nie było i ta ksiązka to uświadamia. Na koniec książki mamy okazję zapoznać się z dalszymi losami bohaterów w powojennych Niemczech, co także skłania nas do kolejnych refleksji.

Na zakończenie napisze tylko, że jedyną wadą książki jest jej objętość i to wcale nie dlatego że się dłuży, bo mimo że nie przepadam zbytnio za literaturą faktu to „fabryka” naprawdę mnie wciągła. Książka ma ok. 900 stron i jest zdeka nie wygodna a jeśli ktoś jak ja lubi czytać w autobusie, poczekalni czy czekając na zajęcia to trochę ciąży ona. Dlatego Bellona powinna wydać ją w dwóch tomach jak miało to miejsce przy poprzednim wydaniu. „Fabrykę oficerów” powinien przeczytać każdy. Ku przestrodze, aby to, co się wydarzyło nigdy już się nie powtórzyło.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fabryka oficerów
Fabryka oficerów
Hans Hellmut Kirst
8.1/10

Fabryka oficerów jest książką w pełni oddającą największe okropności nazizmu i wojny! Ma formę dziennika prowadzonego przez kadeta z pewnej akademii wojskowej (prawdopodobnie tej, w której Kirst w lat...

Komentarze
Fabryka oficerów
Fabryka oficerów
Hans Hellmut Kirst
8.1/10
Fabryka oficerów jest książką w pełni oddającą największe okropności nazizmu i wojny! Ma formę dziennika prowadzonego przez kadeta z pewnej akademii wojskowej (prawdopodobnie tej, w której Kirst w lat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Dawiro

Asurito Sagishi
Cnotliwy aferzysta

Jest to moje pierwsze spotkanie(lecz mam nadzieję, że nie ostatnie;) ) z twórczością pana Mariusza Zielke, polskim dziennikarzem śledczym oraz gospodarczym, absolwentem ...

Recenzja książki Asurito Sagishi
Klasztor
Klasztor

Wiele osób na pewno nie jednokrotnie zastanawiała się jak wygląda życie takiej zakonnicy czy też zakonnika. Co oni robią całymi dniami? Parnos Karnezis w swojej powieści ...

Recenzja książki Klasztor

Nowe recenzje

Powiedz, żebym został
projekt rodzina
@agnban9:

Od kiedy zobaczyłam tylko zapowiedź tej książki, wiedziałam, że muszę ją poznać. "Powiedz, żebym został" Hannah Bonam-Y...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Kamienie i motyle
Kamienie i motyle
@gdzie_ja_ta...:

"...dzisiejsza prawda często staje się jutrzejszym kłamstwem, niemal zawsze przez przypadek." Bywają momenty, które wz...

Recenzja książki Kamienie i motyle
Tayler. Twój na zawsze
O szlachetnym gangsterze...
@monika_herba:

Czasami, po ciężkim tygodniu pracy, człowiek nie ma ochoty na głębokie przemyślenia i filozoficzne uniesienia. Na taki ...

Recenzja książki Tayler. Twój na zawsze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl