Wyznania patrycjusza recenzja

Fascynująca historia życia.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2020-12-07
1 komentarz
22 Polubienia
„Do ostatniej chwili, póki dane mi będzie stawiać litery, chcę zaświadczać, że była kiedyś epoka, a w niej kilka pokoleń, które głosiły tryumf rozumu nad instynktami, wierzyły w siłę oporu ducha, który zatrzyma stadne dążenie do śmierci.”

Sándor Márai w swojej powieści autobiograficznej przedstawia świat, który odszedł już do historii. Książka podzielona jest na dwie części, rozdziela je nie tylko wejście w dorosłość pisarza, ale głównie I Wojna Światowa, która przewróciła porządek w Europie. W pierwszej części możemy poznać, co wpłynęło na to, jakim stał się człowiekiem. „ W życiu nie zdarzają się żadne „wielkie rzeczy”. Gdy po latach spoglądamy wstecz i szukamy chwili, w której stało się z nami coś nieodwracalnego, coś decydującego – „przeżycie” lub „wypadek”, które ukształtowały nasze późniejsze losy – znajdujemy najczęściej tylko skromne ślady, albo nawet i tego nie.” Przedstawia swoje środowisko, rodzinę, kolegów, nauczycieli, a my dzięki temu poznajemy życie węgierskich mieszczan z przełomu XIX i XX wieku. Chociaż podkreśla, że jego rodzina wywodzi się z Niemiec, ale wybrali jako ojczyznę Węgry. Świat był podzielony na dwie części: „panów” i całej reszty. Czasami te podziały przechodziły w poprzek rodzin, tak też było w jego rodzinie. Jego wychowywano na „pana”, w tradycyjnej mieszczańskiej rodzinie, gdzie ojciec- prawnik był głową rodziny, a matka przy pomocy służby zajmowała się domem i dziećmi. Ciekawe, że najmniej uwagi poświęca swojemu rodzeństwu. Poznajemy miasteczko, mieszkanie, sąsiadów, rodzinę i przodków. Przez długi czas był najmłodszym z rodzeństwa i na nim skupiała się cała uwaga matki. Jednak, gdy urodziła się siostra, on poczuł się odtrącony i dalszą naukę odbywał poza domem, w szkołach z internatem. Cała ta część skupia się na poszczególnych ludziach, na ich portretach. Dostajemy wspaniały kalejdoskop osobowości i historii. Zresztą przez to autor po wyroku sądu musiał ocenzurować swoją powieść. Świat, który w jednak stał się za ciasny dla niego. W drugiej części jesteśmy świadkami dojrzewania Márai jako pisarza. Razem z nim przemieszczamy się po całej Europie. W tej części autor skupia się na miejscach, gdzie mieszka, na atmosferze tych miejsc. Fantastycznie oddaje nastroje po I Wojnie Światowej w Niemczech i Francji. Z jednej strony po latach wojny chęć zabawy, rozrywki, a z drugiej strony narastający chaos gospodarczy. Czułam jakbym razem z nim przemierzała ulice Berlina, czy Paryża, razem z nim siedziała w knajpkach Montparnasse i obserwowała tam toczące się życie. W pierwszym okresie jest dziennikarzem, a więc rzuca się w wir życia, obserwuje, czerpie doświadczenia, poznaje ludzi. Prowadzi bardzo aktywne życie. Gdy dojrzewa, aby stać się pisarzem, dojrzewa do samotności, samodyscypliny. Mimo że biegle posługuje się językiem niemieckim i francuskim, pisząc w tych językach jako dziennikarz, uważa, że pisarz może żyć i pracować tylko w atmosferze języka ojczystego. Dla niego językiem ojczystym był węgierski, a więc wraca do Budapesztu.
Ulubioną książką pisarza, z którą się nie rozstawał, była Marcela Prousta „W poszukiwaniu straconego czasu”. „Wyznania patrycjusza” napisane są w duchu Prousta. Zachwyca piękno języka, dzięki temu możemy wniknąć w jego życie i w świat go otaczający. Zagłębianie się w jego prozę to wspaniała uczta duchowa i intelektualna.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-29
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyznania patrycjusza
4 wydania
Wyznania patrycjusza
Sándor Márai
8/10

Wyznania patrycjusza (1934-1935) są opartą na wątkach autobiograficznych afabularną powieścią, w której Márai ? potomek węgierskiego patrycjatu ? opisał zmierzch i postępujący upadek tej warstwy, do k...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Chciałabym przeczytać. Marai chyba napisał sporo książek autobiograficznych? Czy była to przewodnia tematyka jego twórczości?
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Marai pisał całe życie dzienniki, które zostały opublikowane. Natomiast to jest sokndensowana przez niego autobiografia, jego droga do pisarstwa. Kończy się śmiercią ojca, przed wybuchem II Wojny Światowej.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Czytałaś dzienniki?

@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Nie i nie zamierzam. Chociaż czytałam bardzo pochlebne opinie o dziennikach.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja zamierzam.
Wyznania patrycjusza
4 wydania
Wyznania patrycjusza
Sándor Márai
8/10
Wyznania patrycjusza (1934-1935) są opartą na wątkach autobiograficznych afabularną powieścią, w której Márai ? potomek węgierskiego patrycjatu ? opisał zmierzch i postępujący upadek tej warstwy, do k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Wiedźmy z Dechowic i Liga Niezwykłych Dżentelmagów
Czasami mniej znaczy naprawdę ciekawiej.

Nie pisuję opinii książek, które nie przeczytałam do końca. Jednak po przeczytaniu ponad 300 stron z 600, zadałam sobie pytanie. Za jakie grzechy mam czytać takie przeko...

Recenzja książki Wiedźmy z Dechowic i Liga Niezwykłych Dżentelmagów
Wszystko albo wszystko
Wszystko albo nic.

Autorka przedstawia nam bardzo melodramatyczną historię artysty malarza, pełnego wewnętrznych sprzeczności człowieka, Leonarda. Drzywińskiego. Uważa, że świat potrafi by...

Recenzja książki Wszystko albo wszystko

Nowe recenzje

Rytuał
Rytuał
@graga_mm:

W Górach Izerskich dochodzi do morderstw o charakterze rytualnym. Komisarz Jakub Mortka przypadkiem natknął się na zwło...

Recenzja książki Rytuał
Miłość niczyja
Miłość niczyja
@iza.81:

Joanna i Andrei to ludzie po przejściach. Ona po rozwodzie ucieka do Rumunii, by podjąć pracę w szpitalu pediatrycznym ...

Recenzja książki Miłość niczyja
Kolaborantka
Miłość jak szept wśród ruin 🕰️❤️‍🩹
@burgundowez...:

Są książki, które nie tylko opowiadają historię – one ją ożywiają. Barbara Wysoczańska w „Kolaborantce” nie maluje prze...

Recenzja książki Kolaborantka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl